Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość synówkafrdeswa34

teściowa po raz 100-tny

Polecane posty

Gość synówkafrdeswa34

moje relacje z teściową są neutralne,ponieważ nie dała się zbytnio polubić od samego początku .Często wspominała jaka "była" mojego męża była fajna,chciała żebym nazwała córkę tak jak ona chce a nie tak jak ja (przez pół roku"za kare" nie mówiła do dziecka po imieniu tylko"dzieciątko"). Bardzo się cieszyła na nadejście naszego dziecka, kupowała dużo ciuszków,ale gdy dowiedziała się,że zamiast (jej wyczekaiwanego wnuka) będzie wnuczka to była zawiedziona i przestala prawie całkowicie się interesować dzieckiem .... Mała ma już 4 lata z teściową została kilka razy tylko, ponieważ teściowa powiedziała wprost,że męczy ją zajmowanie się dzieckiem .Teściowa jest kobietą żywiołową i calkowicie sprawną.Nigdy nie była z małą na spacerze,nawet nie zaproponowała, przychodzi do nas raz-2 razy w miesiącu odwiedzić wnusie .Oczywiście kupić jej "drogi" prezent ,żeby kupić miłość dziecka .Mój mąż częsciej bywa u matki która wychwala wnusie pod niebiosa,jaka to cudowna jest itp.,oczywiście przymila się do mojego męża pod każdym względem(proponuje żeby mu coś ugotować ,kupuje mu często jakieś ciuchy itp) i zawsze stara się być miła ,ale ja widzę że to fałszywa kobieta Od dwóch miesięcy mieszkamy w nowym domu sprezentowanym przez moich rodziców a teściowa ciągle do nas przyjeżdza ,średnio 3 razy w tygodniu i siedzi do wieczora (opala się i podlizuje mojemu mężowi) aż mnie to skręca jak nazywa go zdrobniale.Mój mąz nie widzi problemu,ale ja nie czuję się przy niej komfortowo...jak mam to zmienić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
chyba jesteś jesteś zbyt niedojrzała na to aby zostać żoną, synową i matką masz problem ze sobą a nie z teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123444444444444444444444444444
Rzadko kiedy trafia nam się super teściowa - to fakt. Tylko mam wrażenie, że widzisz tylko szklankę do połowy pustą. Prawda jest taka, że w ogóle macie jakiś kontakt. Teściowa jest zakochana w swoim synusiu (co naturalne), troszczy się na swój sposób wnuczką (nie każda babcia ma obowiązek zajmowania się wnuczkami i dawania nawet jakichkolwiek prezentów) i stara się jakoś odnaleźć w Waszej komórce rodzinnej. Teraz decyzja należy do Ciebie czy wolisz ponarzekać sobie na nią na forum czy wziąć sprawy we własne ręce. Będąc miłą i sprytną można tak mężem pokierować, że żadna teściowa nic Wam (TOBIE) nie będzie utrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synówkafrdeswa34
teściowa ma również wnuczkę ze strony córki ,dzwoni do niej codziennie a jak do nich przyjeżdza to zabierają ją na place zabaw,kina i inne rozrywki... więc tamta wnuczka jest bardziej faworyzowana .Wiem, że narzekaniem na teściową nic nie zrobię,ale nie podoba mi się jej rola w naszym życiu, nie chcę żeby tak często u nas przesiadywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123444444444444444444444444444
Sama już chyba nie wiesz czego chcesz. Czy ma u Was często przesiadywać i zabawiać Ci dziecko czy wręcz za często przychodzi i te kontakty wypadałoby ograniczyć? Weź może sama spróbuj zadbać o swoje dziecko, a nie wylewać żale, że babcia daje jej za mało. Reszta jest do dogadania z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synówkafrdeswa34
dzięki za "pomoc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
aha przebywać to tak ale zeby cos pomóc to ona jest zmęczona -typowe pozbądż się baby wymyśl coś albo powiedz w prost że masz swoje zycie i niech jedzie do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×