Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężatka_skonsternowana

Męża czesto nie ma w domu

Polecane posty

Gość mężatka_skonsternowana

Jesteśmy młodym, ale raczej szczęśliwym małżeństwem. W przeszłości docierały do niego sygnały o tym, że widywano mnie z mężczyznami, ale zdementowałam jakoby coś było na rzeczy. Do mnie o nim również. Ale jest to przystojny mężczyzna, więc nie dowierzam słowom, znam życie i wiem jak to bywa. Ostatnimi czasy zainteresował się mną pewien meżczyzna...Unikam dzwonienia do niego, ale kiedy nie odzywam się długo, on dzwoni do mnie. Męża to denerwuje. Mnie denerwuje kiedy mąż rozmawia z miłymi dla niego kobietami, ale to nieuniknione w naszym fachu... Mąż mi ufa, ufam mężowi, ale znam życie i wiem, że ten meżczyzna mnie lubi...i co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyczkasztukiwspolczesnej
bzyknij sie z nim , w czym problem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Mam meża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyczkasztukiwspolczesnej
nie jedna ma meża i sie bzyka z innymi ! masz ochote to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssa
chcesy ma cyz masy go dosz,skoro mzlisy o tamtzm i tak chcesy sie yemscic _ woy albo pryewoy musicie sobie yaufac i powaynie poroymawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssa
CHCESZ MEZA CZY TAMTEGO BO Z ZEMSTY NIE MA CO GO ZDRADZAC ,WOZ ALBO PRZEWOZ,MUSICIE POROZMAWIAC,CHZBA ZE TAK Z NUDOW GO CHCESZ ZDRADZIC,WTEDY NIE POWINNAS BYLA BRAC SLUBU,LITERY MI SIE ZJEBALY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cieeeeeeeeeeeeee
skoro tworzycie szczesliwe malzenstwo, Ty mezowi ufasz on Tobie to gdzie problem? Mezczyzna Cie lubi i daj mu do zrozumienia ze tylko tyle moze, chyba ze robisz mu szanse to dzwania a Ty glupia sie cieszysz ze maz zazdrosny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Kocham męża. Lubię tamtego, chyba dlatego, bo ma charakter podobny do męża. Ja go przyjacilsko traktuję, ale boję się, że on mnie nie do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Nie cieszę się, że mąż zazdrosny. Nie lubię kiedy jest zazdrosny, wiem, że cierpi. Nie mówię mu więc wielu rzeczy o tym ilu mężczyzn mnie zaczepia, a także jak czesto dzwoni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do dssa: Nie powiedziałam, że chcę zdradzać. Właściwie to nic nie chcę od tamtego faceta. Lubię go. Ale obawiam się, że on mnie pragnie i że będzie dążył, by mnie mieć na wlasność. Lubię go, a nie , że o nim myślę. Nie myślę o nim. Myślę tylko w tym sensie, że wiem, że denerwuje on męża, a mąż jego, znają się i chodzi o mnie. Nie wiem jak zneutralizować to napięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wygladasz na zakompleksiona babke która podniecila się ze ktoś ją adoruje. Każda kobieta ma przynajmniej jednego chętnego idiote w kieszeni. Takie życie. Ale nie kazda zdradza. a myśl o zdradzie bo mąż jest przystojny i też pewnie zdradza jest zabawna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Nie mówię, że mąż zdradza, tylko, że jest przystojny i lepią się do niego laski tak jak do mnie kolesie, stad mielismy pewien kryzys w zaufaniu...Ale te czasy mineły. Dlatego teraz nie wierze w doniesienia o tym, że mąż rzekomo kogoś chciał dotknąć etc. bo wiem, że o mnie ludzie też tak mówią, że widują mnie z kimś , a tak nie jest. Mniejsza o to. Chodzi mi o to, że mąż zapoznał mnie ze swoim znajomym. Mieliśmy razem realizować pewne przedsięwziecie i wychodzi na to, że znajomy czesto do mnie dzwoni, a maz sie wkurza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cieeeeeeeeeeeeee
sluchaj ja tez mam mlodego meza ktory jest o mnie czesto zazdrosny, z mojej strony nie tworze jakies nowe znajomosci z obcymi mezczyznami bo po co? jesli ktos chce sie poznac to pozna mnie i meza razem a nie tylko mnie, i nie pozwole zeby ktos obcy do mnie dzwanial bez powaznego powodu... mamy kolegow i kolezanki, odwiedzaja nas w domu i my ich, tak przyjaznie, ale bym sie wkurzyla gyby do meza dzwaniala jakas, tak samo on by sie zdenerwowal gdyby jakis obcy do mnie dzwanial bez wyjasnionego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka ze nie istnieje przyjaźń między facetem a kobietą. Wiadomo o czym mówię, nowo poznany facet chce " się lepiej poznać". Nie ma czegoś takiego i koniec. Jak się tobie to nie podoba to nikt nie zmusza cię do tej znajomości, do interesów z nim. I tyle. Nie nakrecaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Dzwoni rzekomo w sprawach biznesowych, ale robi to czesto i mąż ostatnio dowiedział się, że znowu dzwonił. Powiedziałam mu o tym, że to prawda. A mąż na to: (cisza) Dzięki, że to mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do charmsy: Nie wiem po prostu czy on coś ode mnie chce, bo może nic nie chce, tylko moja bujna fantazja każe mi myśleć, że może tak jest. Może po prostu lubi sobie zadzwonić do mnie, bo wyczuwa osobe fajna do pogadania. Czy 4 telefony dziennie, a do tego po jednym co drugi dzien to za czesto? I podczas rozmowy wspomniałam coś, że musze iść zaraz do fryzjera , bo jestem umówiona obciac wlosy kilka cm, wiec bede konczyc, a on do mnie: kobiety tylko o tych centymentrach...Ja na to: huh, chyba mnie źle zrozumiałeś. A on na to: nie tłumacz się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cieeeeeeeeeeeeee
po co ukrywasz przed mezem to, ze ten facet dzwoni? skoro nic cie z nim nie laczy to czego sie boisz? z reszta tym ukrywaniem spowodujesz ze maz pomysli o tobie czego nie powinien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wyczujesz go. Jeśli ty go nie chcesz to do niczego nie dojdzie. Tu wszystko zależy od ciebie. On sobie teraz urabia grunt. Bardzo możliwe, ze szuka okazji. Lepiej się w to nie wkrecaj. Niech dzwoni ale w konkretnej sprawie a nie na ploteczki. I daj mu to do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do nie rozumiem Cieeeeeeeeeeeeee: Nie ukrywam przed mężem, że dzwoni, bo sama mu przekazałam, że dzwonił znowu. Tylko nie mówię mu, że podrywa mnie trzech innych facetów, bo po co mu to wiedzieć, skoro oni mnie nie obchodzą. Nie lubie kiedy on cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do charmsy: Nie moge go chcieć, bo mam już kogoś kogo kocham i kto kocha mnie. Poza tym gdybym nawet chciała to tylko dlatego, że przypomina mi męża, nawet podobnie ze mna rozmawia. Ma podobny charakter, ale zupelnie inaczej wygląda. Lubię go, ale nie chcę z nim zbliżenia. Ale boję się, że on zblizy się do mnie, wsunie mi język do ust i zrobi się nieprzyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego takie sytuacje się ucina i trzeba to robić konkretnie. Inaczej facet się zwydrzy i będzie myślał ze ma cię w grasci. Nie opowiadaj mu o fryzjerach, osobistych przeżyciach, bo poczuje ze jest dla ciebie kimś ważnym i może cię mieć. Biznes to biznes. Osobiste sprawy ucinaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
po co Wy się łączycie w pary, jak i tak się potem zdradzacie jak tylko partner odwróci głowę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Uznałam, że skoro mąż prowadzi z nim rozmowy nie jak kij od szczotki, wysztywnione, tylko typu casual, to uwaga o fryzjerze nie jest czymś niestosownym. No, ale mam wrażenie, że on już tak myśli, że może mnie mieć dla siebie... Jest młodszy od męża, rozśmiesza mnie podczas tych rozmów i podczas jednej brat męza widział jak z kimś rozmawiam i się śmieję, więc powiedziałam męzowi, że to właśnie on dzwonił. Mąż na to odpowiedział, że dziękuje, że mu to mówię. I nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do wheidfhw: Ja na przykład usłyszałam, że mąż do innej babki , w dodatku z wysunięta szczeką napisał coś oblesnego pt, że by ją zer...ł. Wszyscy o tym mówią , ze tak bylo, ze to widzieli w smsach. Ale to ciekawe , ze to widzieli w smsach i jego numer telefonu skoro zawsze znajomych ma sie zapisanych pod konkretnym nazwiskiem, a nie sam numer... Po drugie nie jest to w jego stylu. A po trzecie jest niezbyt atrakcyjna, a maz lubi atrakcyjne jesli już... a po czwarte po co mialby byc ze mna i chodzic na boki? i wtedy mysle sobie o tym koledze meza...że w sumie gdybysmy nawet coś ze soba mieli wspolnego to przeciez to bylaby identyczna sytuacja. Tez ludzie by o tym mowili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co cię zdziro obchodzi, co chce od ciebie tamten facet. To jest przerażające, jak mąż musi zostawiać babę w domu. Zawsze tym sukom wcześniej, czy później z nudów i braku męża chodzi zdrada po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
do -Bimbałek-: obchodzi mnie to, bo prowadzimy razem pewien interes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
Mi nie chodzi zdrada po głowie. Zastanawiam się tylko czy nie będzie tak, że on mnie chwyci i pocałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka_skonsternowana
szczerze powiedziawszy to czuje sie zaniedbywana, nie mamy kiedy spać ze sobą, wciaz nie ma czasu, mąż jest rzedko, denerwuje mnie to. Mozna wpasc w depresje z tego powodu, że ktoś kocha na odleglosc, bo bliskosc jest, ale tak krotko i tak rzadko. Moze ostatnio czesciej, ale to tak szybko mija i on znowu zajety, ja zajeta...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam pocałunek
to jeszcze nie zdrada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×