Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uhLALA

prosze o porade, opieka nad siostrzencem

Polecane posty

Gość uhLALA

Hej! Dziekuje,za zainteresowanie postem. Moja siostra postanowila wrocic do pracy na 3 dni w tygodniu,ma prawie rocznego synka. Moje dziecko jest kilka miesiecy starsze,ale ze prace mialam badziewiasta nie chcialam wracac, wiec obie planowalysmy,ze ja cos znajde na 3 dni i ona,nawzajem zajmiemy sie swoimi dziecmi. Wyszlo jednak tak,ze ja do pracy w ogole nie ide,a siostra tak.Ja trzymam sie tego co powiedzialam, pomoge siostrze i zostane z jej dzieckiem.Wszyscy znajomi mowia mi ,ze powinnam poprosic siostre o wynagrodzenie pieniezne,bo ona zarabia a ja nie, poza tym bylaby to niezdrowa relacja,itd. Ale problem w tym,ze nie mam pojecia ile zaproponowac,w ogole to moim zdaniem ona powinna wyjsc z propozycja,no,ale jesli do rozmowy dojdzie...to jaka kwote powinnam miec na mysli? prosze,doradzcie. PS. obie mieszkamy w UK,wiec mowimy o funtach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kali :))
a ile zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
jak od niej zawołasz kasę to się obrazi - głupia sytuacja - skoro ci nie zaproponowała pieniędzy, to znaczy, że nie ma zamiaru ci płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
zarabia ok 17 000 rocznie. Spytala mnie jakis czas temu, CO(!) bym chciala...i dodala,ze w jedzenie, pampersy,etc to oczywiscie mnie wyposazy... wyglada na to,ze faktycznie,nie ma checi placic... mi tez wczesniej nie przychodzilo to do glowy,ale im dluzej mysle,tym badziej uwazam,ze znajomi maja racje. stad tez zalezy mi na poradach tutaj,dzieki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
17 tys. rocznie to gówniane pieniądze - chyba, ze mąż ma przynajmniej drugie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
dostaniesz jedzenie i pieluch dla swojego dziecka i pewnie to będzie rozliczeniem za pilnowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
no ma przynajmniej drugie tyle. mi nie chodzi o to, ze oni maja tyle,a ja tyle...raczej,ze chyba nie moge przez x czasu zajmowac sie jej dzieckiem za nic... czy moge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam-napiszę
to zależy jakie masz relacje z siostrą-czy na zarobku u niej wiecej stracisz niż zyskasz.Tylko Ty znasz siebie i siostrę i bedziesz znac odpowiedz na to pytanie.Nie wiesz co wam =rzyszłośc przyniesie i czy kiedyś ty nie bedziesz zmuszona kożystac z pomocy siostry.Ja bym sobie odpusciła ta kase,jakbym miała super relacje z siostrą,jakbym wiedziała,że w każdej sytuacji moge na nią liczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
jej chodzilo o pieluchy i jedzenie dla jej dziecka, ale ja i tak swojemu gotuje,wiec nie chce,zeby mi sie z tego rozliczala a przez 15 pampersow tygodniowo tez nie zubozeje... to powinnam byc po prostu ogromna pomoca siostrze,prawda? tak wlasnie na poczatku myslalam, tylko ludzie gadali heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
U mnie daja opiekunkom 4 funty na godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
super relacji miedzy nami nie ma, i nie lubie robic czegos z mysla,ze w przyszlosci mi zaprocentuje. chcialam byc pomocna siostrze i tyle... wole sama sie nim zajac niz go do przedszkola wysylac,do obcych ludzi. Dzieki dziewczyny! Powrocilam do pierwotnego planu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justmammma
idź do roboty i problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
3 dni, a ile godzin? bedziesz miala urwanie glowy z dowjka w takim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
I co za roznica-siostra czy nie siostra. Swoj czas poswiecasz, dzieckiem sie opiekujesz, dajesz jesc, zmieniasz pieluchy. Jasne, ze bym brala kase za to. no chyba, ze siostra bylaby w naprawde zlej sytuacji finansowej, a skoro zarabia 17 tys pracujac 3 dni w tygodniu, to tak zle u niej z kjasa nie jest, maz tez zapewne pracuje. To 4 funty na godzine to takie minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam-napiszę
oczywiście,że siostra powinna ci dawać pieluchy, mleko czy inne rzeczy dla swojego dziecka-Ty nie powinnas dokładac do tego.Jednak co innego rzeczy dla dziecka a co innego kasa za opieke nad dzieckiem.Weż pod uwage,że siostra może być zaskoczona,że chcesz za opiekę kasę,pożali się rodzine w Polsce i może z tego wyjśc większy burdel a w konsekwencji skłocona cała rodzina.Wy w Uk , rodzina w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
a moze w ramach rewanzu niech na jeden dzien i np jakas noc bierze Twoje dziecko do siebie, zebys mogla sobie gdzies wyjsc, cos zlatwic, spotkac z kims....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
no i co? Jak ja tego nie lubie-bo rodzina, bo trzeba za darmo pomoc. a guzik prawda. to wykorzystywanie, bo gdyby siostra autorki nie miala rodziny przy sobie, to musialaby wynajac opiekunke i juz to minimum 4 funty urosloby do przynajmniej 6, zeby sie komus w miare oplacalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujaca....
no i tak na swoje dziecko to oczywiscie, ze jedzenie i pieluchy powinna dawac, to nie ulega zadnym pytaniom moim zdaniem, ale ja calkiem za dziekuje bym tego nie robila, bo ona w tym momencie zarabia i jest do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
No i jedzenie i pampersy tez powinna dawac. Nie dosc, ze nie wezmiesz kasy za opieke, to jeszcze bedziesz fundowac pieluchy i jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
mysle,ze po prostu pampersy,mleko, jedzenie bedzie mi dostarczac dla malego, a poza tym, jesli sama zaproponuje,to sie pewnie zgodze,ale sama nie wyskocze,bo nie chce niesnasek w rodzinie. Marika...niestety jestem swiadoma,ze roboty troche bedzie...z lobuziakami:) a zostawiac bedzie malego na 7h dziennie,3razy w tygodniu. Sama jak myslalam nad stawka,to podobnie jak Ty ALT a:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
I pewnie ona na to liczy, ze zajmiesz sie jej dzieckiem za darmo. Niektorzy to sie potrafia w zyciu ustawic :P Masz prawo zapytac o wynagrodzenie i ustalis je. Jaki ona musi miec tupet, zeby liczyc na to, ze kasy nie bedziesz chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
robota robota, a myslalas o tym jak cos sie stanie? pewnie dzieci juz chodza, ale pewnie jeszcze sie przewracaja... powinniscie jakos sie dogadac do jakiegos chociazby minimalnego wynagrodzenia, bo to nie bedzie latwe tyle godzin. mam 2 latka, pracuje i jak jestem z nim to jestem bardziej zmeczona. Niani Polce place 7 za godzine w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
Sama piszesz, ze roboty troche bedzie przy dwojce. I Ty sie godzisz, ze za darmo. Niech sie siostrunia cieszy, ze siostrze moze zaplacic mniej. Wyobraz sobie, ile by musiala opiekunce zabulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
Marika,tak pierwotnie mialo byc,ja jej na 3 dni ona moim na 3 dni i byloby najprosciej, ale to sie zawsze musi pokomplikowac:P Tak tez mysle,ze 4funty,to i tak w sumie duzo mniej jak dalaby obcemu, a i tak bylaby do przodu-inaczej nie oplacaloby sie jej pracowac. kurcze,teraz mysle,ze mimo ,ze to moja rodzina,to byloby to wykorzystywanie...hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
I dobrze myslisz :) Ty nie znalazlas pracy, az sie dziwie, ze siostra sama nie zaproponowala zadnej stawki. Opieka nad czyims dzieckiem to tez odpowiedzialnosc i praca. Chociaz te 4 funty powinna dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem, czy od razu
wyskoczyć ze stawką za godzinę, ja bym tak nie zrobiła... ale pilnować za darmo to też nie jest uczciwe na dłuższą metę. Co innego raz, czy jak czasami coś wypadnie, ale ona idzie do pracy i pewnie będzie pracowała przez najbliższe tygodnie, miesiące, lata ... a Ty będziesz jej dziecko wychowywac za darmo? Trochę to nie tak... Ustalcie jakieś zasady, może nie pierwszego dnia, ale długo nie czekaj. Może sama zaproponuje kwotę, a jak nie to Ty zaproponuj jej, nawet połowę tego co opiekunka, ale zawsze coś. Albo umów się z nią, że jakoś inaczej Ci wynagrodzi - może będzie Ci np. coś opłacała /np. karnet na basen i na fitnes i zajmie sie dzieckiem Twoim/... ja kiedyś pisałam siostrze pracę, dla mnie zajęło to kilka tygodni, ona nie potrafiła tego opracować. Za wczasu powiedziałam, że zrobię to, ale za X zł, "rynkowa" cena była 3-4 razy wyższa. Siostra bez słowa dała mi kasę. Wykupiłam okazyjną wycieczkę weekendową i pojechaliśmy z mężem i córką ;-) mogę coś pomóc i bezinteresownie /biorę np. sostry córkę na wakacje/, ale jak chciała żebym wykonała coś, bo ona "nie umie" to niestety - albo siedzisz aż będziesz umiała, albo płać... ja pisałam po nocach a ona spała - chociaż wycieczkę miałam fajną ;-) Może niech dla Was zafunduje wczasy jakieś atrakcyjne na feriach/zimą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
to jest wykorzystywanie, nie wazne czy rodzina, czy nie, siostra powinna wyjsc z propozycja, a tak to glupia sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALT a
Sama sobie odpowiedzialas w tym momencie-ze gdyby miala opiekunke, to nie oplacaloby sie jej pracowac, wiec cwana liczy ze siostra zajmie sie za darmo. to jak najbardziej jest WYKORZYSTYWANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhLALA
no tez mi sie wydaje,ze 1000 razy lepiej dla niej,ze syn zostanie z Ciocia i kuzynka(chodzaca:P). Myslalam,ze narazie wystarczy jak sama kupi podwojny wozek...a pozniej mam nadzieje,ze cos zaproponuje-poza pelnym brzuszkiem i sucha pielucha syna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
jak nie ustalicie nic na poczatku to pozniej bedzie jeszcze trudniej, a Ty mozesz zaczac byc sfrustrowana sytuacja jak zobaczysz ile energii to Cie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×