Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twweerrerweewr

Moja rodzina ma mnie za złą matkę

Polecane posty

Gość twweerrerweewr

Ręce mi opadają. Chodzi o to, że lubięwyjść ze znajomymi, lubię być zadbana, lubię oddawaćsięhobby. Moja babcia uważa, że mając dziecko powinnam siedziećna dupie w domu i sięnim zajmować. A naprawdę, to, że raz czy dwa razy w tygodniu gdzieśwyjdę nie odbija sięna dziecku, nie zaniedbujęgo przecież. Nie chcę dać mu takiego domu jaki sama miałam, a mieszkałam tylko z mamą, która opróc pracy i komputera nie miała (i nie ma) żadnego życia, i w każdego Sylwestra zostawałam w domu, żeby jej nie było przykro. Chcę miećswoje życie, i życie domowe. I nie chcę, żeby moje dziecko wychowało sięw pustym domu, takim jak ja (miałam bardzo dobre dzieciństwo, mam na myśli jedynie to, że zawsze chciałam, żeby matka miała znajomych itd). Mówię, tłumaczę, ale nie - jest źle, bo jestem złą matką. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twweerrerweewr
Zacina mi sięspacja, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gherge
po co sie tlumaczysz twoje dziecko twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto się zajmuje dzieckiem
jak ty balujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twweerrerweewr
Wyjście na drinka to od razu "balowanie"? Różnie, albo mój facet, albo opiekunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie jakaś
Autorko, widzę, że jedna z niewielu normalnych :) Moje koleżanki chodzą zapuszczone, bo "nie mają czasu bo muszą zajmować się dzieckiem". Bzdura, ale dobra wymówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto się zajmuje dzieckiem
po co ci dziecko skoro siedzi z opiekunką? i co łażenie po knajpach ma wspólnego z otwartym domem, czy włąsnym zyciem? ja ma 2 dzieci, często imprezujemy, ale właśnie w domu albo u znajomych włączając w to dzieci, nawet knajpki wybieramy takie gdzie są place zabaw, bo są takie .... i to jest właśnie cały urok posiadania dziecka, że się trochę inaczej zaczyna spędzać czas, a nie udawanie, że nic się nie zmieniło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twweerrerweewr
"po co ci dziecko skoro siedzi z opiekunką? i co łażenie po knajpach ma wspólnego z otwartym domem, czy włąsnym zyciem?" Zostaje z opiekunką np dwa razy w miesiącu, czy to naprawdę taka zbrodnia? Kto mówi o knajpach? Idę do znajomych, albo idziemy do kina, czasami jesteśmy u mnie (wtedy dziecko jest u dziadków, bo jest jeszcze małe, ale za te 3-4 lata będzie mogło zostać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twweerrerweewr
"udawanie, że nic się nie zmieniło " Kto mówi o jakimś udawaniu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam z chlopakiem
nie gadaj z nimi, tu jest wiekszosc matek polek, ktore potrafią podniecać się kupką swojego dziecka ;) kochana, to o czym piszesz to nie zbrodnia, Twoje zycie i Twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto się zajmuje dzieckiem
w pierwszym poście napisałaś że 2x w TYGODNIU a nie miesiącu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto się zajmuje dzieckiem
ty mówisz o udawaniu, opisując styl życia, w którym nie ma miejsca dla dziecka, smutne ...bo z dzieckiem wcale nie trzeba siedzieć jak to określiłaś "na dupie", wystarczy odrobina wyobraźni i chęci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×