Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemieszkata

Czy macie własne mieszkania, jeśli tak, to skąd ?

Polecane posty

Gość gość
Pytanie było za co ludzie kupują mieszkanie a nie skąd wziąć najgorszego dewelopera. Wiadomo że najgorsi podają tu linki do swoich marnych inwestycji i oszczędzają na wszystkim , nawet na reklamie. Za kilka lat rozsypią im się te rudery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My przez 4-5 lat sami odłożyliśmy 100 tys. zł z pensji w Polsce. Jesteśmy oszczędni, nie zarabiamy dużo, razem mamy 5 tys. na rękę. Teraz bierzemy 120 tys. kredytu na mieszkanie czyli jakieś 45% mamy wkładu własnego. Rodzina 2+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:05 Mnie też denerwują te reklamy i liczę, że się rozsypia te rudery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjazd za granice tyranie 5 lat z mezem , stad mamy mieszkasnko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nakradlem przez WAT i dorobilem sie miliona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry witam. Jakbym miała polecać pośredników w Bielsku to tylko biuro Efekt. Licencjonowana firma działają profesjonalnie i rzetelnie ,nie wpakowali mnie na minę z mieszkaniem. Dobra cena, szybka transakcja nieruchomość zgodna z opisem i z tym co było mówione przez agenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z renty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję w Szwecji od dziesięciu lat i kupiłam mieszkanie w Krakowie za gotówkę. Ale jak na razie to nie wrócę do PL na stałe bo mi się tam nie podoba. Chcę żyć normalnie a to w PL jest niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaas

Haha Marina hahahah.

Po co te reklamy.

Jeszcze we dwie osoby zarzynać się kredytem na 20-30 lat, na klitkę 50m2 w tym padole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh

Wszystko sie da potrzeba tylko> rodzicow ktorzy pomoga na starcie, rodzicow ktorzy wezma dziecko gdy zebranie, projekt i inne,rodzicow ktorzy wezma dziecko gdy kurs, rodzicow ktorzy wezma dziecko gdy chorujemy, rodzicow ktorzy wezma dziecko gdy remontujrmy. jak nie masz tej opcji nie da sie malo. Nawet ciezko swieta wyprawic. No chyba ze swietlica 8 do 18 ale wtedy po co miec dzieci. a i jeszcze dobrze by na start rozice samochod kupili,a kredyt na mieszkanie to wspolnie hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korpo29

Mieszkania są cały czas bardzo tanie, w Warszawie można już fajne znaleźć za 10tys za metr. Ja sobie kupiłem taką kawalerkę 40m2 za niecałe 400tys może nie ścisłe centrum ale też nie zupełny PRL na klatce. 300tys miałem własnych oszczędności (sprzedałem dość stare akcje które zbierałem dobrych kilka lat), a 100tys zabrałem w kredycie na 4 lata i już spłaciłem ponad połowę (nie utrzymuje samochodu). Jest jeszcze puste mieszkanie po babci i mama kupiła w Krakowie mieszkanie dla mnie z nadzieją, że się tam przeprowadzę ale nie chce od niej brać pieniędzy bo się z tym źle czuje (mam już prawie 30 lat więc bez jaj) mam nadzieje że to komuś wynajmie i będzie mieć zawsze kilka złotych więcej do emerytury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg

Zostawilem wszystko i wyjechalem do UK w ciemno w wieku 18lat w jednym ubraniu, to bylo 16lat temu 
Pracowalem po 7 dni w tyg, nigdy nie bylem sick, nigdy nie przewalałem kasy zawsze oszczedzalem i inwestowalem, od zmywaka po wlasna firme. Teraz w PL wybudowalem dom za prawie milion za gotowke. 
Znajomi maja rodziny dzieci i ogromne kredyty na 30lat, ja mam wszystko juz na wlasnosc ale nie mam rodziny i jestem sam.. czy bylo warto poswiecic tyle zycia? sam sie nadal zastanawiam i nie wiem czy to byl dobry wybor.
Jedno wiem, jesli jestescie mlodzi to wyjezdzajcie z PL, tutaj napewno nie dorobicie sie na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się wciąż zastanawiam nad kupnem. Czy ktoś z Was korzystał z osób, które ogarniają dokumenty do wniosków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewewi

Mnie nie było stać na mieszkanie w Warszawie więc zdecydowałam się na obrzeża, a dokładniej Piaseczno. Tam znalazłam ofertę Domu marzeń, który ma duży wybór mieszkań w rozsądnej cenie. Fajnie się mieszka na swoim 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swietłana

W piasecznie domy od pol miliona! To tanio? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egooo

A ja muszę wyjechać z Warszawy. Powód? Kosmiczne ceny mieszkań i lepiej już nie będzie. W tym roku pakujemy manele. Dlaczego? Gdy najem się opłacał, było ok. Jeszcze jakoś człowiek żył ale teraz? Najem 2000-2300 i nie da się żyć. Na dodatek ceny domów i mieszkań i powiem wam wprost - piejjjdoję ten śmieszny kraj już.  Za cenę M2 na Mokotowie kupujesz dom do niewielkiego remontu z działką 200-300m2 w małej miejscowości typu Iserlohn, Altena w zagłebiu Ruhr pod Dortmundem. Baaa, kupujesz ten dom za 70-80 tysięcy euro więc za połowę warszawskiego M2. Mówiąc wprost - piejjjdojić taki biznes i tyle. Przyjaciół mało, rodzina na cmentarzach, piejjjdojić ładne parki, drzewka. Za 5 lat i tak będzie tu Kijów2.

Qurva, nie kapuje tego! Nie kapuję! Średnia dochodowa zwykłego fizola w Warszawie to 2600-2800zł netto na miecha. Najem chaty 1800-2200zł. najtańsze mieszkania w normalnych dzielnicac 380-450tys.zł. Domy w Warszawie średnio od 800 tysioli w górę. Domy w Piasecznie, Konstancinie i podobnych od bańki w górę. Metr CURVA ciepłej wody na Gocławiu 26zł. Czynsz w podstawie za M2 na Targówku 710zł.  Piejjjdojiić ten syf i tyle!  Polska to nie wschód Europy tylko dno!  Zawsze był syf i bieda, nic się nie zmieniło prócz predkości LTE. Za Odrą używany rupieć 10 letni 1800-2200 ojro a ten sam trup niespełna kilkaset km dalej 17-22 tys.zł.

Kraj popiejjdojony cenowo i mentalnie, ustawiony tylko i wyłącznie na yebanie w garba. Nieważne jakie masz papiery, nie zarobisz więcej aniżeli 5000zł. Co to kujjjwa jest 1200 euro przy tych cenach dzisiaj?? Kilogram pomidorów w Warszawie ostatnio kosztował 12zł. Te same piejjjdojone pomidory w Dortmundzie kosztuja 1.19 euro!   Fajki znowu w górę, paliwo droższe aniżeli w Austrii (litr ropy na stacji Agip w Lienz 30.12.2019 kosztował 1.195 euro). Drożyzna i wyzysk. Na dodatek Developerka to ... kujjjwaaa Cosa Nostra Włoska przy nich się chowa. Tylko w tym zayyyyebannym kraju można zebrać od ludzi hajs za mieszkania i ogłosić plajtę. Wystrzelać to chuuuujooostwo powinni! Kraj przekrętów, wyzyskiwaczy i cwaniaków. Ludzie biorą kredyty na kwoty 450-500tys.zł + odsetki tylko po to by mieszkać w betonowym M2/3 i spłacać lat 20-25, paranoja. Mieszkania tylko dla bogaczy a robota tylko dla ukraińców. Yeeebać ten kraj! Yeeebac to dno!  Kierowca autobusu w Warszawie netto 2800-3100zł a ten sam furman QuRVA w Essen ma podstawy 2100 netto ale w ojro. Tamten spłaca dom i działke po 5latach a ten tu nad Wisłą ssapieRDALa pół zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erdooo

A ja muszę wyjechać z Warszawy. Powód? Kosmiczne ceny mieszkań i lepiej już nie będzie. W tym roku pakujemy manele. Dlaczego? Gdy najem się opłacał, było ok. Jeszcze jakoś człowiek żył ale teraz? Najem 2000-2300 i nie da się żyć. Na dodatek ceny domów i mieszkań i powiem wam wprost - piejjjdoję ten śmieszny kraj już.  Za cenę M2 na Mokotowie kupujesz dom do niewielkiego remontu z działką 200-300m2 w małej miejscowości typu Iserlohn, Altena w zagłebiu Ruhr pod Dortmundem. Baaa, kupujesz ten dom za 70-80 tysięcy euro więc za połowę warszawskiego M2. Mówiąc wprost - piejjjdojić taki biznes i tyle. Przyjaciół mało, rodzina na cmentarzach, piejjjdojić ładne parki, drzewka. Za 5 lat i tak będzie tu Kijów2.

Qurva, nie kapuje tego! Nie kapuję! Średnia dochodowa zwykłego fizola w Warszawie to 2600-2800zł netto na miecha. Najem chaty 1800-2200zł. najtańsze mieszkania w normalnych dzielnicac 380-450tys.zł. Domy w Warszawie średnio od 800 tysioli w górę. Domy w Piasecznie, Konstancinie i podobnych od bańki w górę. Metr CURVA ciepłej wody na Gocławiu 26zł. Czynsz w podstawie za M2 na Targówku 710zł.  Piejjjdojiić ten syf i tyle!  Polska to nie wschód Europy tylko dno!  Zawsze był syf i bieda, nic się nie zmieniło prócz predkości LTE. Za Odrą używany rupieć 10 letni 1800-2200 ojro a ten sam trup niespełna kilkaset km dalej 17-22 tys.zł.

Kraj popiejjdojony cenowo i mentalnie, ustawiony tylko i wyłącznie na yebanie w garba. Nieważne jakie masz papiery, nie zarobisz więcej aniżeli 5000zł. Co to kujjjwa jest 1200 euro przy tych cenach dzisiaj?? Kilogram pomidorów w Warszawie ostatnio kosztował 12zł. Te same piejjjdojone pomidory w Dortmundzie kosztuja 1.19 euro!   Fajki znowu w górę, paliwo droższe aniżeli w Austrii (litr ropy na stacji Agip w Lienz 30.12.2019 kosztował 1.195 euro). Drożyzna i wyzysk. Na dodatek Developerka to ... kujjjwaaa Cosa Nostra Włoska przy nich się chowa. Tylko w tym zayyyyebannym kraju można zebrać od ludzi hajs za mieszkania i ogłosić plajtę. Wystrzelać to chuuuujooostwo powinni! Kraj przekrętów, wyzyskiwaczy i cwaniaków. Ludzie biorą kredyty na kwoty 450-500tys.zł + odsetki tylko po to by mieszkać w betonowym M2/3 i spłacać lat 20-25, paranoja. Mieszkania tylko dla bogaczy a robota tylko dla ukraińców. Yeeebać ten kraj! Yeeebac to dno!  Kierowca autobusu w Warszawie netto 2800-3100zł a ten sam furman QuRVA w Essen ma podstawy 2100 netto ale w ojro. Tamten spłaca dom i działke po 5latach a ten tu nad Wisłą ssapieRDALa pół zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepny

Erdooo ale ty przyje..pany jestes

az slow brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×