Sąsiad ukradł mi rower !!!!!!

To juz jest zalosne, masakra jaka jestem wkurwiona wczoraj byłam wieczorem w lidlu, 100 metrow od domu, doczepilam rower metalowej rurki, wyschodze...a rowera nie ma !!! Nie wiem czy zle dopieląm i stal ''wolno'' czy co, nie pamietam juz, wrocilam do domu a dzisiaj rano wstaje i moj pijany sasiad przewrocil sie na moim rowerze !!!! jak wychodzil z klatki bandzior juz siedzial w wiezieniu, matka nierób siedzi cale zycie w domu co mam teraz zrobic? isc na policje czy do niego i sie klocic? przeciez powie ze znalazl

idz mu ukradnij

Jak uwazasz

sprobuj po dobroci, jak sie nie uda to na policje

na policję! bedziesz się kłócic z pijakiem, przecież znów ci ukradnie

pytam serio, ojciec zejdzie do piwnicy a tam nie ma roweru i co mu powiem ? wydaje mi sie, ze zle zapięlam rower pod sklepem i kazdy mogl go sobie od tak wziąc jestem na 100% ze to moj bo ma niebieskie siodełko, wyroznia sie

co za pierdolony huj

pogadaj najpierw z nim zanim pójdziesz na policje. Wiesz - w takich kręgach pójscie na policje mogłoby ci tylko zaszkodzić. Jeśli jednak będzie oporny i nie odda Ci roweru to zgłoś to i już. Mi sąsiad ukradł z piwnicy 2 rowery kiedyś. Niestety zanim się zorientowałam, że to na bank on to moje rowery były już sprzedane na jakimś targu. a policja nie miała dowodów..

ja mysle ze policja nie uwierzy takiemu menelowi

eh no wlasnie numerów nie spisalam :( nigdy nie myslalam ze bedą mi do czegos potrzebne, a karty gwarancyjnej juz dawno nie mam

to tylko zostalo to co napisalam na poczatku - ukradnij mu rower

za zgrzewke piwa odda Ci wszystko, albo go opij a potem wez rower:D

potem go koniecznie zarejestruj w bazie rowerow

:), - ta baza rowerów i znakowanie to pic na wode po zakupie nowego roweru warto trzymac karte gwarancyjną z numerem seryjnym znalezienie kradzionego rowera wtedy jest niewielkie ale wtedy mamy szanse np gdy delikwent jedzie po pijaku wieczorem i zatrzym go drogówka - bo zazwyczaj takie zule kradną a ty autorko musisz sama z nim pogadac, najlepiej wez ze soba jakiegos faceta/ojca albo za flaszke niech ci odda albo zajeb mu jak gdzies zostawi, policja nic nie zrobi, slowo przeciwko slowu...chyba ze przed sklepem byla kamera to co innego, musisz isc i sprawdzic