Problem z uznaniem gwarancji nowej pralki POMOCYY

Witam miesiac temu zakupiłam pralke, po ok 2 tyg zaczeła ciec z niej woda, po wielu telefonach na serwis pralki przyjechał sepc z Bozej łaski uznał ze usterka mechaniczna, nie pokapowałam sie co to moze dla mnie zonaczac ale jak sie pozniej okazalo ja mam pokryc koszty naprawy juz ponad 3 tyg czekam na to..co moge z tym zrobic??!! czuje ze sprzedali mi wadliwy towar a teraz kaza za to płacic ,. ktos był w podobnej sytuacji??

Do mnie z Bosha przyjechali i uznali podobną usterkę. Z =jakiej firmy ta pralka?

Amica...jutro ide do Rzecznika praw konsumenta

jaka?? może uznali ze było "grzebane" i po gwarancji

tam cos bylo ujebane ponoc przy tym gdzie proszek sie sypie w srodku jak mogłam niby tam grzebac??;/ oszusci jebani sklep umywa łapy a serwis kaze płacic;] nadal czesci nie ma ponoc;/

pisac do sklepu i firmy reklamacje???? konsultantka mnie poinformowała dopiero teraz, że tam w karcie jest napisane ze uszkodzenie mechaniczne wiąze sie z opłata za naprawe;] jak ja mogłam niby to uszkodzic??

jak ci się pralka popsuła Pawełku to pierz majtki ręcznie

po pierwsze zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży masz prawo do 2 letniej gwarancji.Ustawa przyjmuje ,że jezeli dana rzecz zakupiona przez ciebie popsuje się w przeciągu pół roku od momentu zakupu, to reklamacja powinna zostać rozpatrzona pozytywnie, gdyż przyjmuje sie ze dana rzecz w momencie zakupu miała juz daną wadę(wada utajona).Wiadomo że jak byś ją zniszczył to reklamacji nie przyjmą ale jeżeli sama po prostu się zjeb....muszą ci ją przyjąć!Dodatkowo fakt że reklamacja została rozpatrzona negatywnie powinieneś dostać na piśmie i od takowej decyzji masz prawo się odwołać.Na co też również mają ci odpowiedzieć na piśmie.Jeżeli będą się dalej burzyć i nie będę chcieli ci oddać kasy, bądź naprawić pralki lub wymienić idziesz z dokumentami do federacji konsumenta , bez problemu znajdziesz na nich namiary na necie, również idziesz do rzecznika praw konsumenta i możesz iść także do PIH-u-Państwowej Inspekcji Handlowej.Jak ta ostatnia się weźmie za nich to odrazu reklamacja zostanie przyjęta.Wiem z doświadczenia.Żaden sklep nie chce mieć na głowie niezapowiedzianych inspekcji z Pih-u.Mam nadzieję ze pomogłam:) Kayla

dziekuje Ci za pomoc, jutro składam u NICH na piśmie reklamacje, bo na adres mailowy, który uzyskałam to baba mi powiedziała, ze jak napisałam ze chce jakiejs odp w tej sprawie to mam czekac;] zenada!!!

napisał mi ten spec ze jest jest uszkodzenie mechaniczne, wiedział co robi zeby mnie obciazyc kosztami, myslałam ze to w ramach gwarancji mi zrobia a dzis, którys raz z kolei zadzwoniłam i paniusia powiedziała ze wada mechaniczna i ze ja pokrywac bede koszty naprawy dopiero teraz , NIEKOMPETENTNE CHUJE NIEDOUKI;/

no to musisz pisać pismo do Pihu oni mają swoich rzeczoznawców ,którzy przyjdą oglądnąć pralkę.Jeżeli koleś ci naprawił pralkę i dopiero wtedy powiedział że ty masz za to zapłacić to nie płać, powinien cię zanim weźmie się do roboty o tym poinformować.Istnieje taka możliwość ze facet od serwisu chciał od ciebie po prostu wyciągnąć dodatkową kasę.Federacja też ma swoich rzeczoznawców , opisz im całą sytuację i wyślij maila.Oni ci już powiedzą co masz zrobić.P.S. Mówisz ze typ napisał że to wada mechaniczna, a konkretnie co jest niby tą wadą mechaniczną? pzdr Kayla