Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie_wiem_co_robic01

Muszę się uniezależnić, by uciec od rodziców.

Polecane posty

Mimo, że mam już 22 lata, cały czas pozwalam moim rodzicom kierować moim życiem. Kiedyś się przełamałam i zaniosłam CV w pare miejsc, a gdy mój ojciec się o tym dowiedział, od razu zaczął mnie zniechęcać, mówić że sobie nie poradzę i nie powinnam się narażać na taki stres. Ja, zawsze grzeczna dziewczynka posłuchałam go i od razu stwierdziłam, że on ma rację i nie powinnam szukać pracy, bo jestem na to za słaba. Teraz robię sobie prawo jazdy, za które oczywiście płaci mój ojciec, i on teraz się na mnie wścieka, wmawia mi, że ja się tylko zabawiam i biorę od niego kasę na prawko, a tak naparawdę nawet nie chcę go zdać. Wszystko przez to, że rozciągam w czasie zdanie tego prawa jazdy, na razie zapisałam się na teorię, a nie mam jeszcze wyznaczonego terminu praktyki, a od października zaczynam studia i mój ojciec uważa za pewnik, że sobie nie poradzę na prawie jazdy, gdy zaczną się studia, że będę tak zajęta nauką, że oleję to prawo jazdy. W takich momentach marzę, by iść do pracy, wyprowadzić się od rodziców i usamodzielnić się, by uciec od ojca-awanturnika, który we wszystkim widzi problem i z góry zakłada, że sobie nie poradzę. Chciałabym odciąć te pępowinę i zacząć samodzielne życie na swoim. Jednak z natury jestem uległa i pozwalam innym narzucać swoje zdanie, i czasem mi się wydaje, że inni wiedzą lepiej na co mnie stać, niż ja sama. Jak zrobić, by wierzyć w siebie i mieć gdzieś to co mówią ci, którzy we mnie nie wierzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BannersBroker
Współczuję Ci, ja też kiedys taka byłam i wiem jakie to okropne uczucie. Rzeczywiście najlepiej będzie jak pójdziesz do pracy. Najpewniejszy sposób by się uniezależnić od rodziców, nie tylko finansowo ale przede wszystkim psychicznie. Twój ojciec bardzo źle robi postępując jak do tej pory. Powinien Cię napędzać i popierać Twoje decyzje o usamodzielnieniu się,bo wtedy łatwiej ci będzie kiedyś w przyszłości, jak już przyjdzie czas by pójść na swoje (tak apropos : jestes jedynaczką? ) Jesli jednak zainteresowało by Cię jeszcze inne zarabianie pieniędzy niz tylko na etacie, idąc na 8 godzin do pracy to zapraszam Cię do przystapienia do firmy BannersBroker. Każdy tu może się sprawdzić. Ja zaczęłam swoją współpracę z nimi w lipcu tego roku i mam juz na koncie ponad 800dolarów . Wszystko jest oczywiście legalne ,a firma została także w tym roku zarejestrowana w Polsce ( firma jest kanadyjska). Gdybyś miała jakies pytania to chętnie odpowiem. a oto link do bezpłatnej rejestracji pod moim e-biurem: www.bannersbroker.com/justin55 No i nie poddawaj się! Czuję,że jesteś silna dziewczyną i dasz sobie ze wszystkim świetnie radę bo jesteś odważna, nie boisz się pracy! Do dzieła. Rób to co uważasz za słuszne a zobaczysz jak szybko się zmienia Twoje życie. Trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×