Ból w klatce piersiowej

Od kilku dni boli mnie w klatce piersiowej a konkretnie w mostku. Ból promieniuje aż z tyłu na łopatki. W dzień jest dobrze ,ale wieczorem jest nie do zniesienia. W poniedziałek ide do lekarza ,ale zastanawia mnie ,czy ktos też tak miał i co to może być?

Jest tu ktoś:(

Help!!!!

Na Was to jednak mozna polegać,człowiek umiera a tu nikt nie powie...spokojnie od tego sie jednak nie umiera:(

coś z sercem, pewnie kipniesz lada moment

Niekoniecznie z sercem, jak Cie bardzo niepokoi ból, to jedz na SOR lub pogotowie. Zrobią podstawowe badania, żeby wykluczyć problemy z sercem, a resztę diagnostyki zrobisz w pon u swojego lekarza.

To oznacza problemy z sercem, może nawet stan przedzawałowy. Po prostu idź do lekarza, my tu na odległośc niewiele możemy... Ja miałam podobne objawy. Mam dusznicę bolesną. Idź do kardiologa. To wszystko, co można doradzić.

Dzięki bardzo. Jestem przerażona i do tego sama z dziećmi w domu. Ten ból promieniuje od przełyku po mostek i dalej na plecy:(Muszę wytrzymac do poniedziałku:(

I dlaczego ból pojawia sie zawsze w nocy? W dzień nic nie boli i tak sobie myslę,przestało bolec to pewnie nic sie nie dzieje...a pójdę jutro do lekarza i mija dzień za dniem.

Nie mozesz zostawić dzieci np. Sąsiadce? Cie boli na tyle, ze bardzo Cie to niepokoi, a nie masz jak jechać na pogotowie, to mozesz tez zadzwonić po karetkę. opisz dyspozytorce objawy, najlepiej jakby wysłała karetkę z lekarzem (zrobi na miejscu ekg, zbada), bo taka z ratownikami najpewniej by Cie zabrała do szpitala na badania.

Siedzę naszykowana z telefonem w dłoni,moze przejdzie:( Niestety nie mam z kim zostawić dzieci.

Mieszkasz na Śląsku?

A musisz sie popierać, czujesz duszności? Lepiej sie oddycha w pozycji pionowego niż na leżąco.? Ja na Twoim miejscu zadbalabym o zdrowie od razu, dla swojego spokoju chciałabym wykluczyć najgroźniejsze choroby, a resztę diagnostyki zrobiłbym już na spokojnie.

Bo tak to jest wszystko zawsze jest ważniejsze ,dzieci ,mąż ,zakupy do szkoły a ja na samym końcu ,ale żeby się waliło ,paliło pędzę w poniedziałek do lekarza ....juz mam dosyć. Ból tak jak by zelżał :)

Jak duże (małe) są te dzieci? Moze pozwoliliby Ci je zabrać ze sobą. Albo wyślą karetkę z lekarzem. Poważnie, jeśli sie boisz to nie siedź na forum, z telefonem, bo sama nie oceniasz stanu swojego zdrowia, tylko dzwon. Lepiej zadzwonić niż miałoby sie coś stać.

Mieszkam w Lubuskim...płuca Polski...ponoć:)

dzięki Aurattia ,czuję ,że już troszkę lepiej...uf. A dzieciaki małe 12,8 i 5 lat. Pójdę posiedzieć na ogród może muszę się dotlenić i może komary mnie nie dobiją:)

- mogłaś nadwyrężyć się poprzez dźwiganie ciężarów - mogło cię zawiać - skurcze mięśni międzyżebrowych, co objawia się problemami z oddychaniem. często obranie innej pozycji pomaga zniwelować trochę ból Możesz mieć nerwicę, ale najlepiej jak pójdziesz do lekarza. Też tak kiedyś miewałam od czasu do czasu. Kilka razy melisa/nervosol pomogły, a innym razem zastrzyk przeciwbólowy na pogotowiu. Może to być objaw też innych schorzeń, ale to już inna bajka.

jakiś nerwoból i poczytaj sobie o bólach w klatce piersiowej http://www.emedica.pl/objawy/opis/511-bol-w-klatce-piersiowej.html mnie to pasuje do bóli na tle nerwowym

Prswdopodobnie tlo nerwowe

parę dni ją boli a ona pyta na kafe :D te prova są coraz gorsze bo aż takich kretynek to chyba nie ma :P