A Wy naprawdę wierzycie w tę miłość ?

Od dziś nie wierzę w żadne wartości w związku ani uczciwość. Nie ma facetów, którzy nie zdradzają. Wczoraj odkryłam, że mój także należy do tego grona, czym jestem zaszokowana. Czułość, okazywanie uczuć na każdym kroku, spędzanie mnóstwa czasu razem. W życiu bym nie przypuszczała. A tu co ? Niespodzianka. Jak teraz wierzyć komukolwiek ? Rzygać się chce.

A, zapomniałam dodać - argument - 'jestem kobieciarzem, ale to nie znaczy, że cię nie kocham'. Kpina. Wyrzuciłam swe frustracje, pora wracać do leżenia na podłodze.

o wolnym związku, gdzie mogą ruchać wszystko co chcą, nie lubią monogamii.

Zauważyłam, że kumple też mają na to wpływ. Nie ma to jak byc Panem, bo "zaliczyłem następną"

sama sie przekonalas ze facet to swinia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

twoj pozal sie boze ukochany.Moze cie zdziwie,ale kobiety takze robia w huja facetow

to twoja wina, bo nie chcialas mu dawac w sposob, jaki on chcial tylko myslalas o sobie

http://www.pomponik.pl/plotki/news-dowbor-i-koroniewska-kulisy-ich-pojednania,nId,629959 szukam czegoś takiego -chodzi o tło tło-firanka, zasłona

miłość trwa maksymalnie 4 lata

a ja Ci napisze ze tak wierze w milosc choc nie raz upadalam i sie podnosilam kilka mcy temu facet mnie zostawil tak poprostu krotki czas przed slubem powod byl blahy kochalam go na zaboj zycia sobie bez niego nie wyobrazalam myslalam ze nie przezyje tego i wiesz co dzis to juz tylko zamglone wspomnienie przezylam i dam rade ponadto jest juz w moim zyciu ktos inny kocham go i oczywiscie tez sie boje ze to sie skonczy to normalne boje sie bardzo ale mi zalezy trzeba ryzykowac zamaist lezec i plakac podejdz do lustra usmiechnij sie do siebie i powiedz - jestem super babka a on dukpiem bo pozwolil sobie na to by mnie stracic :) z kazdym dniem bedzie Ci lepiej choc wiem ze teraz ciezko Ci w to uwierzyc , gdy kochamy i ktos nas oszukuje to tak jakby serce rozpadlo nam sie na milion kawalkow ale badz pewna kiedys ktos to Twoje serce posklada i bedziesz szczesliwa :) sciskam Cie !glowa do gory !