jestem w zwiazku z facetem niemcem,jestem teraz w Polsce on tam i bardzo sklamal

jestem z nim w zwiazku pol roku. Do Polski zjechalam zrobic tylko prawo jazdy i wracam spowrotem. w Niemczevh przyjaznimi sie z z polką i polakiem.w piatek mój facet mial spotkanie klasowe 10 lat od ukonczenie szkoly i o 2 w nocy mi napisal, ze jest juz w domu i idzie spac. Wczoraj poszlam z przyjaciolkami na piwo i wrocilam bardzo pozno. No i jak mu o tym napisalam bardzo sie obrazil.. chwile pozniej zadzwonila ta moja przyjaciolka z Niemiec i jej mowie że mój M.. sie wkurzyl bo wrocilam pozno do domu a ona do mnie : tak na Ciebie sie wkurzyl ale pominal to, że bylismy na imprezie i do 6 rano zarywał do 7 lasek ?! " napisalam mu smsa w nocy, czy byl na imprezie i ze bardzo nie lubie klamcow :/ to odpisal: tak byl na imprezie i że jest idiotą, ze mnie oklamał ale nie chcial zebym sie martwila. czyli typowe klamstwo i typowa wymowka :/ nienawidze go dzis :(

impreza ok, ale po co to zarywanie lasek :/ po co mi codziennie mowi, ze nie potrezbuje innych kobiet boże z tymi chlopami :o

nie to nie prowo... dlaczego tak piszesz ?

ejj ;)

to cos zlego, ze mnie wkurwil, ze nie powiedzial mi o tej imprezie ? o dlaczego juz do zarywania lasek sie nie przyznal skoro taki szczery chce byc ze mna ;)

otulona chyba sie nie wylogowalas

a mozesz rozwinąc te swoje słowa ?

czyli nie mam zamiaru przejmowac sie opiniami kobiety która związki miala jedynie na kafeteri, milego dnia :)