Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość imany-im-en

Dużo tańczyliście ze sobą na swoim weselu, czy ciągle z innymi?

Polecane posty

Gość imany-im-en

Bo my za 3 tyg mamy swoje i tak sie zastanawiam czy para młoda ma w ogóle czas tańczyc ze sobą (oprócz pierwszego tańca)? bo na większosci wesel które widzialam panna młoda ciągle byla porywana do tańca przez wujków szwagrów kuzynów i pan młody przez ciotki i klotki. Jak było u was sporo tańczyliscie razem czy wiekszosc wesela oddzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dużo
tańczyliśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hffffjdtjdewahtt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My co prawda nie mieliśmy wesela, tylko małe przyjęcie, ale jak już tańczyliśmy, to albo tylko ze sobą albo ja z siostrą i koleżanką-fotografką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tańczyliśmy ze sobą mało, kilka tańców. Ale jak oglądam zdjęcia od fotografa to wychodzi że dużo jednak byliśmy razem. Sporo tańczyliśmy z gośćmi, później głównie ja, a mąż chodził i rozmawiał z gośćmi i z nimi wypijał po kieliszku, ja czasami do niego dołączałam. Ale przynajmniej później słyszeliśmy opinie (i to od osób po których się tego nie spodziewaliśmy) że fajnie było bo para młoda była z gośćmi, można było z nami zatańczyć i wypić, a nie tak jak na niektórych weselach że się na parę młoda patrzy tylko z boku i słowa się na weselu nie zamieni. Za to z mężem się wytańczyliśmy sobie później na weselu w rodzinie na które byliśmy zaproszeni a które było 2 miesiące po naszym. Przynajmniej mieliśmy spokój, nie musieliśmy tańczyć z innymi i tak się wyszaleliśmy ze się nie możemy doczekać kolejnych wesel żeby sobie poskakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w=wytanczylam sie baaardzo duzo zarowno z mezem jak i z goscmi - wiekszosc tancow to byly odbijane wiec partnerow podczas tanca sie zmienialo, do tego tance w koleczku, sami tez mielismy kilka okazaji, albo my razem, a w okolo nas kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×