nie umiem pływać - czy to dyskwalifikuje mnie w oczach kobiet?

nie nauczyłem się w podstawówce bo łatwo się przeziębiałem i często chorowałem. potem jakoś ten temat olałem. dziś mam 21 lat. wstydzę sie pójść na naukę pływania. co nie znaczy że nie chciałbym się nauczyć. tylko musiałbym nie mieć przy tym żadnej widowni. a ogólnie to jestem wysoki, raczej powyżej średniej krajowej z wyglądu faceta. więc, czy Wy kobiety mogłybyście być z kimś kto nie potrafi pływać?

naucz się pływanie jest zajebiste nie wstydź się uczyć pływać w tym wieku to zapunktujesz jako facet z charakterem pozdro

poza tym, że i tak z kimś jestem, to nie robiłoby mi to, jakby mój facet nie umiał pływać, bo ja też nie umiem. z tym, że ja raczej już się nie nauczę, bo się boję.

Może nie dyskwalifikuje, ale dziwi na pewno. To - jakby nie było - podstawowa umiejętność, no i dla większości frajda (ja umiem pływać, ale nie lubię). Moja znajoma nauczyła się pływać w wieku 57 lat, poszła na naukę i po dwóch kursach w końcu złapała o co w pływaniu chodzi. Za pierwszym podejściem jakoś jej nie szło, ale się nie zraziła i zapisała na kolejny kurs. Teraz nie boi się płynąć na środek jeziora, boi się jeszcze tylko większych fal na morzu. Tak więc nie bój się, zapisz się na kurs i po jakimś czasie zdobędziesz fajną umiejętność.

bo człowiek się nie musi uczyć pływać tylko musi sobie p r z y p o m n i e ć. każdy ssak can swim

A ja nie dość że nie potrafię pływać to jeszcze nie potrafię jeżdzić na rowerze .Ale za to robię wiele innych fajnych żeczy.A jak masz ochotę to się naucz pływać są zajęcia indywidualne na pływalniach.TO ŻADEN WSTYD.

ja juz sobie zapomniałem :D a nie pływam nie cwicze bo nie lubie wiec to logiczne ze z czasem człowiek zapomina

Ja lubie plywac wiec i facet plywajacy bylby mile widziany.

a dlaczego nie miałabym byc z takim facetem? to nie żaden wstyd ;p znaczy, moze zdziwienie na początku by było lekkie, ale wcale nie dyskfalifikowałoby cie to w moich oczach ;)

jak facet m akase to mze byc 300kg gniomem

ja też nie umiem pływać a mam 27 lat, ale przynajmniej na łyżwach jeżdże tym sie pocieszam :O

Ja nie umiem pływać, mój chłopak tez nie :) Nie widze tu nic dziwnego, kazdy musi umieć?

samo jak bycie prawiczkiem- całkowicie!!!

chyba nie każdy ale co robić jak ktoś zaprosi nad jezioro albo nad morze czy na basen? odmówić?

dlaczego taki licznie nie umiecie pływać? :o co poszło nie tak? nawet nie utrzymujecie się na wodzie?

Ja nie umiem, chodzilam na basen w podstawowce, potem mialam taka akcje ze malo nie utonęlam, nałkałam sie wody, pogotowie masa strachu teraz jak jestem nad morzem do ''paplam'' sie w wodzie do kolan/ud stara dupa juz jestem(26) zeby sie uczyc plywac, po co mi to ?

whedif Ja sie utrzymuje.... No i troche naściemniałam- umiem pływać na plecach. Ale żadnym innym stylem nie, bo zaraz łykam wode, wciągam ją nosem, chuj wie co. Po prostu nie wychodzi mi żadnymi żabkami, kraulami, czy nie wiem czym jeszcze ;x Uczyć sie już nie zamierzam, bo robiłam to 2 lata w pdst, rok prywatnie, rok w gimnazjum. Zostawiam te sprawe tak jak jest.

"po co mi to?" :o reszta też ma uraz z dzieciństwa?