Faceci są chyba z Marsa! co on we mnie zobaczył?

Jestem dokładnie taka, jak napisałam w nicku. Niedawno poznałam bardzo przystojnego, inteligentnego faceta, który od razu zwrócił moja uwagę. Oczywiście, nawet nie brałam pod uwagę ewentualności, że na mnie spojrzy. Takie dziewczyny jak ja nie mają powodzenia. Co się jednak okazało? Od kilku dni dzwoni do mnie, prosi o spotkanie, przesyła kwiaty... Węszę w tym jakiś podstęp, bo nie jestem w stanie ogarnąć, że mógłby coś do mnie mieć. Nie zapytam go przecież wprost, o co chodzi. Co powinnam zrobić?

musi miec chlopina delikatne cisnienie w krzyzu ;))

albo zle myslisz twierdzac ze jestes nieatrakcyjma i nie mozesz sie podobac facetom albo on sie zalozyl z kumplami ze poderwie takiego paszcura jak ty

sądzę, że gdyby takowe miał, to już dawno znalazłby pannę, która skutecznie ulżyłaby mu w cierpieniu.

prędzej ta druga opcja. Chociaż wierzyć mi się nie chce, że mężczyzna w wieku 28 lat szedłby w jakieś zakłady. Ale kto wie...

raczej zaklady nie sa o pania pasztetowa, musisz szukac dalej, moze masz wielkie cycki, ktorych nigdy nie mial w lapach wczesniej?

pewnie wcale nie jesteś brzydka..., może masz nie konwencjonalną urodę, ile masz lat?? byłaś z kimś kiedyś?

ja wychodzę z założenia, że jedynie kobiety, które znają własną wartość, mogą kogoś znaleźć i stworzyć z tą osobą związek. wiem, że gdybym była facetem, to nawet bym na siebie nie spojrzała. Jak w takim razie mogę wymagać, że jakiś mężczyzna spojrzy na mnie? że pomyśli o mnie na poważnie? dziwi mnie, że tak zabiega o spotkanie. w głębi duszy czuję, że to nie może być szczere. facet, który może mieć większość kobiet, na pewno nie poleci na byle jakiego paszczurka.

nie byłam. mam 23 lata.

jestem kobietą, wyslij mi swoja fotke a wylecze cie z kompleksow ;) na 99% gruuuuubo przesadzasz z tą nieatrakcyjnościa, wiem jakie są kobiety, zakompleksione :)

pokaz sie to Ci odpowiem konkretnie na pytanie

przede wszytskim zmien do siebie nastawienie,marnujesz najlepsze lata zycia na uzalaniu sie nad soba,jestes warta tego faceta i tylko ty mozesz to zepsuc swoim sceptycznym podejsciem, umow sie z nim odstaw sie i usmiech na twarz,zycie masz tylko jedno dziewczyno!!

Wychodzi na to że mu sie spodobałaś. Dorosły facet nie zakłada sie o takie głupoty. Spotkaj się z nim co Ci szkodzi najwyżej go olejesz, w końcu to on chce się spotkać, ty możesz tylko łaskawie się zgodzić. Bądz pewna siebie i bedzie dobrze. On na szczęści nie wie że twoja pewność siebie jest bliska 0

1) nie mam żadnej swojej fotki. 2) nie mam kompleksów. 3) nie użalam się nad sobą, tylko stwierdzam fakt.

jezeli uwazasz ze jestes brzydka, gruba etc to znaczy ze masz kompleksy!

Myślisz o sobie negatywnie a to kompleksy. Może jesteś zajebiście inteligentna albo zabawna a on wie to od jakiegoś znajomego. Spotkasz sie z nim?

nie. jeżeli uważam, że jestem brzydka i gruba, to po prostu mam oczy. założyłam temat nie po to, abyście mnie podbudowywały (bo nie ma w zasadzie czego podbudowywać), ale pomogły zrozumieć motywy postępowania tego mężczyzny. nie spotkałam się do tej pory z przypadkiem człowieka, który z własnej woli chciałby się spotkać z byle czym. Jeżeli facet ma na wyciągnięcie ładną dziewczynę, a delikatnie mówiąc- nieciekawą, to wiadomo, że wybierze ładną.

daj spokój, na pewno nie jesteś taka brzydka, a tak poza tym, znam kilka par gdze facet jest super przystojny a jego partnerka okropna, są szcześliwi

Nie koniecznie wybierze ładną, zresztą co to znaczy ładna?? Są różne gusta, gruba jesteś? Jaki masz rozmiar ciuchów? dla mnie gruba to jak powiedzmy od 44-46

nie wiem, czy się z nim spotkam. raczej nie. z jednej strony jest mi bardzo miło, że obsypuje mnie kwiatami i tak bardzo chce się spotkać, ale z drugiej czuję, że intencje nie są zgodne z moimi "oczekiwaniami".

no to ja mam właśnie 44.

tez znam takie pary :) rozmawialam z pewnym przystojnym mezczyzna, mowil ze ma zone i dzieci. myslalam ze to jakaś superlaska, A tu zjawia sie zaniedbana matka polka wygladajaca starzej od niego ;)

Spotkaj się i go wyczuj, jedno spotkanie do niczego nie zobowiązuje, najwyżej dasz mu kosza. Taki przystojniak a dostał kosz od brzyduli ;D

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś, to wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.

kobiety nigdy nie wierza w swoja urode. mam przyjaciolke piekna teraz czas zrobil swoje ale kiedys sniada cera białe zeby szatynka ciemne oczy..nietypowa. mam fotki i co? pewien lovelas tez uroda jak jej umawial sie i rzucal..i trafilo na jej kolezanke..i co ona zrobila? mowi skoro jestem niby ladna dam mu nauczke. umowila sie z nim i go rzucila..i mowi mu widzisz tak sie nie robi z dziewczynami jestes ladny a glupi. Dziewczyny to nie zabawki. Wiecie ze koles17 sie uspokoil? dojrzal. jutro ide wspomninac dawne czasy.

Może jemu się takie podobają. Rozumiem że czekasz na brzydkiego grubasa, nieatrakcyjnego, niskiego, wtedy bedziesz mogła się spotkać, myśleć o poważnym związku. Co to za myślenie? Tylko sie cieszyć ze taki facet się tobą zainteresował. Ja jestem brzydka i przystojni faceci się mna nie interesują. Zazdroszcze Ci

niekazdy patrzy na urode, ale to wyjatki.

jeśli to da ci do coś do zrozumienia, moge przedstawić kilka par gdzie ona jest tragiczna, natomiast on to super ciacho. 1.moja kuuzynka, jakby nie patrzeć ładna nie jest, wręcz okropna, niedawno wyszla za mąż za niezłego faceta. 2. pewna para, ktorą znam z widzenia. ON- facet w ktorym kochały się wszystkie dziewczyny w promieniu 10 km, cudowny, Ona- niska, grubsza, niecieikawa z twarzy. 3. ona- brzydszej kobiety nie widzialam, on- bliski do mojego idealu. Można tak wymieniać w nieskonczoność. Sekretem tych kobiet jest pewnośc siebie, brak kompleksow i ciągly uśmiech na twarzach. Uwierz w siebie i działaj!

to widzisz wyjątek się o ciebie stara, kwiaty wysyła a Ty NIC. w sumie możesz potrzymać go trochę w niepewności, ale nie za długo :)

dobra, a niech się wali, spotkam się z nim. boję się tylko, że nic z tego nie wyjdzie. mi już dość mocno na nim zależy i kiedy kopnie mnie w cztery litery, to będzie mi bardzo przykro.