nietolerancja laktozy w ciaży?

witam jestem w 23 tc od poczatku borykam sie z okropnymi wzdeciami gazami i odbijaniem nic nie pomaga jem lekkie produkty biore leki typu espumisan ( z polecenia lekarza) i ostatnio odkryłam ze mam te problemy jezeli zjem cos z nabialu ale wystarczy tez odrobine mleka do kawy i juz caly dzien meczarni eliminuje to z diety ale obawiam sie ze dziecko moze miec skaze bialkowa co o tym sadzicie? dodam ze to moja 2 ciaza przez pierwsza pilam mleko hektolitrami pod koniec to nawet 2 litry dziennie i mala nie ma zadnych uczulen uwielbia mleko takie prosto od krowy z wioski z kartonu juz jej nie pasuje

Co nietolerancja laktozy ma wspólnego z domniemaną skaza białkową dziecka ? Tylko po nabiale masz takie dolegliwości? chleb jesz? przyprawy do zup? kupne frytki, czipsy?

tak tylko po nabiale i czasami po pierogach ale to normalne sa dosc ciezko strawne nie jem zadnych chipsow zupek kupnych frytek itd

ja mam podobnie nie toleruję mleka tylko że mnie czyści po każdym mleku czy śmietanie co jest dla mnie dziwne tylko po lodach nic mi nie jest a reszta odpada znam ten ból choć ja za mlekiem nie przepadam :)

mnie nie czysci tylko straszne wzdyma i jak pojda gazy to najlepiej sie ewakuowac hehe do tego zbiera mi sie tyle powitrza w przełyku ze nie raz musze wyywolywac wymioty chociaz zazwyczaj nie wymiotuje tylko wylatuje te powietrze jak potezne bekniecie

podbijam