Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość : (

Czuję że wariuję.

Polecane posty

Gość no to ja coś opowiem
napisała: leczę się na depresję...to niby czym wg ciebie się leczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy wyjde za mą
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Pewnie sobie zaraz znowu coś wymyślą ale ok :) Tak jak mówię,niech sobie nawet IP sprawdzą. Wiedziałam że tak będzie...Może jak doswiadczycie tego na wlasnej skórze to zmienicie podejście do takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten typ tak ma
takie zjawiska się zdarzają przy osobowości schizoidalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Lecze sie od 3 lat. Nigdy nie miałam czegoś takiego. Dopiero od koncówki maja, dziwny zbieg okoliczności co? Po pogrzebie zaczęło się od perfumów poprzez sny,kończąc na tym co się dzieje w międzyczasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuć z siebie najlepiej
A Ty sama mieszkasz, że masz takie historie? Bo moja kuzynka mieszka sama i miała Babcię która odeszła, a którą bardzo kochała. No i ona twierdzi, że np. wieczór, leży w łóżku, a ktoś ją okrywa kołdrą. Ja to bym zeszła na zawal jak by mi się coś takiego przytrafiło i darła bym z tego łóżka nie wiem gdzie :D A ona mówi, że się nie boi i że nieraz powie, żeby jej poprawiła kołdrę i co Ty na to? Sorki, rozpisałam się i mi minuta uciekła. Ale post dłuższy, to się nie piszę tak szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuć z siebie najlepiej
Ale się za drugim razem udało hahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzuć z siebie najlepiej
'nie pisze' miało być. Ja tylko dodam, że depresji nie mam żadnej, ani leków nie biorę, to nie wiem jak takie "złudzenie" zapachowe wyjaśnić. Byłam przytomna, nie spałam, nie można powiedzieć, że coś mi się śniło. Nie umiem tego wytłumaczyć, a zapach był identyczny z tym ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Nie mieszkam sama :) Ojj wtedy to by było :( Chyba bym do sąsiadów się wpraszała żeby tylko nie byc sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarki nigdy
nie przyjma do wiadomsci u mnie w mieszkaniu mam wrazenie jakby cos sie przemieszczalo poprzedni lokator powiesil sie ,ale chyba nie w domu-nie wiemy nic z tym nie zrobilismy jeszcze,nie wiemy co zrobic? ksiadz po koledzie chodzi co roku i woda swiecona nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Ale chyba leki nie maja na to wplywu...tak mysle.. Poznalismy sie rok temu i akurat pamietam jak poczulam ten zapach,wrocil tuz po pogrzebie.Lekami sie nie nacpalam,mam wyznaczona dawke i jej sie pilnuje,leki biore od 3 lat, ta sama dawke mam od kwietnia,on zmarl w maju a pod koniec czerwca pamietam ta dlon na policzku i dopiero pod koniec lipca te dzwieki. Sny juz byly wczesniej. Jestem pewna ze to nie jest moj wymysl, a jesli ktos uwaza inaczej to rozumiem to ale niech mi watku nie psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
A pytaliscie poprzednich wlascicieli? Czy on sam tam mieszka? Moze sasiedzi cos pomoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
mieszkał*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Kochani ja stąd uciekam na godzinę,moze dluzej.Piszcie,chetnie poczytam jak wroce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsghjrglwue
"no to ja coś opowiem" - to o czym mówisz, znajdziesz tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne i jak doczytasz, tak zdaża się sporej ilości ludzi:) moja siostra miała tak kilka razy, a jest zdrowa i żadnych leków nie bierze:) mówiła, że postać w czerni siedziała na jej łóżku, a ona czuła jej obecność i nie mogła się ruszać, co brzmi dość strasznie:( Do Autorki powiem tak: nie wiem czy to wszystko prawda, nie mogę wiedzieć, bo to możesz wiedzieć tylko Ty. Słyszałam kiedyś takie stwierdzenie "Wierzysz mi? - Wierzę, że jesteś o tym przekonana". Nie mogę ci pomóc, chociaż chciałabym, i bardzo współczuję. Sama bym takiej sytuacji nie wytrzymała. Ale rozumiesz, że tak fizycznie na tym forum nie możemy ci pomóc, prawda? :) więc ja staram się pomagać mentalnie, masz moje wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxzczczx
leki na depresję nie powodują urojeń, wiem bo sama brałam i normalnie się czułam, trochę zamulają i tyle. Jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech zamknie ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy wyjde za mąż?
leki na depresję może nie. Ale pomieszanie dwóch niewłasciwych leków ze sobą już tak. Dochodzą jeszcze guzy mózgu. O objawach sobie poczytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Zaraz guzy mózgu... Pisałam że wykluczyłam inne objawy. Pierwsze co to badałam się pod katem chorob psychicznych jak i fizycznych.Badania w normie,nic mi nie dolega.Ale rozumiem was bo skoro ja do konca nie wierze to wy tym bardziej. Chyba ze sa osoby ktore tez to przezyly to wtedy jest latwiej uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Dziękuje Wam za wsparcie,jesteście kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
Wczoraj wychodzac z lazienki zobaczylam jak swiatlo zapalone na przedpokoju momentalnie zgaslo,pomyslalam ze to mama ale nie zdazylaby pojsc do swojeg pokoju,tym bardziej ze miala drzwi zamkniete na klucz.Pukalam i co sie okazalo , obudzilam ją :o Nie wiem juz co mam myslec... To nie sa takie rzeczy ktore by mnie przestraszyly do goraczki ale niepokoje sie,mimo wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : (
hm .. nawet jeżeli to byłby On - to czemu do mnie ??? ma pełno przyjaciół , kochającą rodzinę .. a przychodziłby tutaj .. nie znałam go dobrze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×