Pytanie do osób z niedoczynnością tarczycy.

We wtorek idę do lekarza. Podejrzewam niedoczynność tarczycy. Główne powody to: 1. Mam podwyższone TSH. 2. Wypadają mi bardzo włosy, 3. przytyłam bez zmiany diety 8 kg w ciągu 3 miesięcy, 4. mam rozregulowany cykl miesiączkowy, cykle się wydłużyły, 5. okres stał się skąpy i krótki (2-3 dni), 6. pozostałe wyniki są dobre, poza cholesterolem i trójglicerydami, ponad normą, 7. gorzej widzę w nocy, gdy jadę samochodem, 8. mam wahania nastroju, czasami zdarza mi się coś zapomnieć, ciężko jest mi się skoncentrować. Teraz pytanie: 1. Po zastosowaniu leczenia kiedy przestaną wypadać mi włosy? Mam długie do pasa więc jest mi ich szkoda. 2. Czy wrócę do dawnej wagi? Po jakim czasie?

1) zależy - mi przestały wypadać dosłownie po kilku dniach leczenia, ale znam osoby, którym nadal wypadają 2) też zależy, ale raczej bez diety się nie obejdzie, polecam dietę Montignac, schudniesz na niej zdrowo i bez głodzenia się

z tym da się żyć normalnie, ja biorę leki bo miałam guzki na tarczycy i jestem po operacji ponad 10 lat temu, urodziłam dwoje dzieci, kontroluję hormony i robię usg tarczycy raz w roku i jest ok (przytyłam swego czasu niestety, ale dlatego bo brałam tabl anty i twierdzę, że głównie po tym-no dieta też na pewno ma wpływ)

Jeszcze jedno pytanie czy trzeba stosować specjalną dietę przy niedoczynności? Można jeść wszystko?

leczenia dopiero zaczeły wypadac włosy, do tego palpitacje i zmiany nastrojów

specjalnej diety nie ma, ale możesz poczytać o tym w Internecie, bo niektórych produktów warto unikać, np. strączkowych czy kalafiora mamy generalnie obniżoną przemianę materii, więc warto zwracać uwagę na odpowiednią ilość białka i unikać nadmiaru prostych węglowodanów jeżeli okaże się, że masz niedoczynność tarczycy spowodowaną przewlekłym zapaleniem typu Hashimoto, to nie wolno wtedy jeść niczego, co zawiera duże dawki jodu, trzeba unikać jodowanej soli, zestawów witaminowych z jodem itd. hormony bierze się do końca życia, więc trzeba dbać o wątrobę już teraz - unikać większych ilości alkoholu, tłustych i smażonych potraw, zbędnych leków i suplementów, które mogą obciążać wątrobę

Czy lekarz skieruje mnie na jakieś dodatkowe badania? Czy trzeba iść do szpitala? Jak często potem chodzi się na kontrole? Ile kosztuje miesięczna kuracja hormonalna?

kto ci dziewczyno naopowiadał ze hormony się bierze do konca życia ! chyba ze tarczycy nie masz to się zgodze. Jesli masz niedoczynność wrodzoną też ok . Ale jesli masz np subkliniczną to zadnych hormonowi do konca zycia sie nie bierze! wystarczy uregulować prace tarczycy..wiem bo sama sie leczyłam 1,5 roku i jakos sie wyleczyłam, 2 lata nie mam niedoczynnosci

do osoby wyżej - no to gratuluję :) że już nie masz problemu, niestety większość przypadków kończy się tak , że leczenie trwa do końca życia, co akurat nie jest specjalnie uciążliwe, ale niestety tak jest chyba jestem chora, endokrynolog skieruje Cię, a przynajmniej powinien, na dodatkowe badania, które uzna za stosowne i które określą, dlaczego masz niedoczynność (powinny to być badania przeciwciał - z krwi, badanie samych hormonów tarczycy ft3 i ft4, USG tarczycy, być może biopsja tarczycy, jeżeli USG wykaże jakieś niepokojące zmiany), powinien też dać skierowanie na inne badania związane z dolegliwościami, które masz - zależy od rozmowy z lekarzem, co uzna za stosowne do tych badań nie trzeba iść do szpitala, poza USG są to wszystko badania z krwi, zanim zaczniesz brać lek możesz nawet nie być na czczo na kontrole chodzi się na początku dość często, co parę miesięcy, bo to jest okres w którym dobierana jest odpowiednia dawka laku - czyli dostaniesz określoną dawkę, po kilku tygodniach masz badanie i znowu wizyta w celu dopasowania dawki, aż w końcu dostaniesz taką dawkę, jaka będzie dla Ciebie odpowiednia później częste wizyty nie są konieczne, zależy od lekarza i od Ciebie - jak się czujesz, czy masz jakieś niepokojące objawy które chcesz zgłosić itd., ale zwykle wystarcza wizyta raz na pół roku powiedzmy jeżeli jesteś ubezpieczona, to lek kosztuje kilka złotych za pudełko, jeżeli nie to niewiele więcej - kilkanaście złotych, w pudełku jest 100 tabletek, więc starcza na ponad 3 miesiące i jeżeli poczujesz, że lekarz się Tobą nie interesuje, że coś z leczeniem jest nie tak, że nie zleca dodatkowych badań i tylko szybko odwala standardową wizytę - to zmień lekarza jak najszybciej, dobry endokrynolog to podstawa przy naszej chorobie :) powodzenia

Hej :) Ja jestem posiadaczką zdiagnozowanej niedoczynności i hashimoto od kilku tygodni ( wtedy to badanie tsh wyszło podwyższone a usg potwierdziło hashimoto). Mam identyczne objawy jak TY. Ja w ciągu roku przytyłam 25 kg !!!!! Biorę tabletki dopiero od kilku dni więc póki co żadnej poprawy nie widać ;)

dla tych z problemami z wagą gorąco polecam dietę propagowaną na forum Zuzla, to jest bardziej restrykcyjna odmiana diety Montignac - dieta bardzo przyjemna i jednocześnie skuteczna, wiele dziewczyn chorych na niedoczynność tarczycy na niej pochudło

Moja pierwsza wizyta u endokrynologa kosztowała 100 zł - prywatnie. Potrzebne badania robiłam w swojej przychodni. TSH ze skierowaniem 0 zł. Bez skierowania kosztuje 25 zł u mnie w przychodni. Ft 3 i Ft 4 po 25 zł kazde. I jeszcze musiałam zapłacić za anty TPO - 45 zł. Wszystkie badania z krwi, podczas jednego pobrania. Byłam na czczo. Zrobiłam też usg tarczycy - 60 zł. Z tymi wszystkimi badaniami i usg poszłam na pierwszą wizytę. Lekarz obejrzał i wypisał receptę na EuthyroxN dawka 25 mg. Za 3 miesiące powtórka badań ( TSH, FT4, a-TG) i do kontroli. Wtedy dobierze mi dawkę na kolejne 3 miesiące.