Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ar'ei

Jestem płodna, ale chcę, żeby inna kobieta urodziła moje dziecko

Polecane posty

Gość Ar'ei

Co o tym sądzicie, ale tak na spokojnie i poważnie? Ojciec oczywiście będzie płacił na dziecko i się z nim widywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj0o
a czemu tak chcesz skoro jesteś płodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tsaa ! Pff..
Żal ! Dziwna jesteś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz, żeby Twój facet przespał się z inną? ta dewiacja się jakoś nazywała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
Niekoniecznie musi spać, a in-vitro? Ja po prostu chcę mieć dzieci, ale nie chcę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj0o
to nie lepiej adoptować?Pomożesz jakiemuś dziecku przynajmniej,a tak to tak kobieta co urodzi nie wiadomo czy jej się nie odwidzi coś i nie będzie chciała tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
" to nie lepiej adoptować?" Ale ja chcę mieć swoje, nigdy nie chciałam adoptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj0o
przecież i tak to nie będzie twoje,tylko tej kobiety co urodzi,to co za różnica?I tak nie będzie miało twoich genów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
Dziecko będzie genetycznie moje dzięki in-vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka chyba wstawiona:) ja dziś piłam redd's cytrusowy nie pijcie tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj0o
ciekawe jak:/bedzie tej kobiety i faceta co ją zapłodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
Wam to tylko alkohol w głowie albo macie już alkohol w sobie. :) Czy to jest naprawdę dziwne i godne potępienia? Jeśli sama miałabym zajść w ciążę to nigdy się na dziecko nie zdecyduję. A w taki sposób - jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że jak? jego plemnik - Twoje jajo ale w jej macicy. fuuuj to tak jak w seksmisji: jajo o jajo - no panie alebercik, nie przed śniadaniem jak Boga kocham :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
Fuj to ja sobie właśnie zaoszczędzę jak nie będę w ciąży i nie będę rodzić. Skoro istnieje taka sposób to z niego skorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomowa.biedrona
to nie bedzie twoje dziecko tak czy siak? a co jak ''matka'' po porodzie stwierdzi ze nie odda dziecka? ze je kocha bo jest jej? Poza tym poród to tylko pare godzin bólu, a tak piękna chwila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła jestem
w sensie szukasz surogatki ? dla mnie fajny pomysł, szkoda, że nie jest to legalne i popularne ale tutaj zostaniesz zakrzyczana przez baby, ktore jesli nie przytyja w ciązy 40 kg, nie dostaną rozstepów na 60% powierzchni ciała i nie bedą umierac z bolu i poswiecenia przez kilkanascie godzin porodu, to nie będą czuc sie matką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła jestem
to genetycznie bedzie jej dziecko, dociera to do was, a do tego ona je wychowa, więc bedzie jej calkowcie i genetycznie i jako kobiety, ktora je wychowała rzeczywiście problem pojawia się w przypadku, kiedy surogatka nie bedzie chciała jej oddac dziecka po porodzie, dlatego szkoda, ze nie jest to legalne i uregulowane prawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co Ci Tobie dziecko? gdybyś tylko lubiła dzieci, ale Ty chcesz przekaz genów czyli niby natura działa w porząsiu, ale nie powinna Cię też wyposażyć w chęć urodzenia? o ja ale ludzie mają problemy. dobrze że u mnie jest prosto - nie chcę mieć, urodzić ani przebywać w ich otoczeniu. :) żadnego konfliktu a in vitro jest złe bo zabijasz małe płody nie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ar'ei
" w sensie szukasz surogatki ? dla mnie fajny pomysł, szkoda, że nie jest to legalne i popularne" :-O "a in vitro jest złe bo zabijasz małe płody nie pozdro" Właśnie nie rozumiem dlaczego technologia nie pozwala na tylko jedno zapłodnienie. Nie skorzystam tylko z surogatki, także z niańki i potem opiekunki, bo dzieckiem nie zamierzam się zajmować non stop, no jasne że będę w jego życiu i będę go wychowywała, ale na tym koniec (no i będę na niego płaciła :) ). Skoro mogę to skorzystam, im więcej ludzi zajmuje się dzieckiem tym lepiej chyba, niż np. jedna wiecznie zmęczona i sfrustrowana matka z trójką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arei
Ty tam, przestań się podszywać. :D "Problem bedzie jak ci ta obca baba nie bedzie chciala oddac dziecka, bo powie ze jej, bo przeciez urodzila!" To wykluczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczko, Ty nie chcesz dziecka. masz instynkt i chcesz coś małego bo to takie fajniutkie. ja bym Ci nawet kotka nie dała, bo jesteś rozpieszczona i zapewne nieodpowiedzialna. i pijana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123213
nawet jak podstawowe geny sa od dawcy, to prawo uwaza że matką jest kobieta rodząca, więc jak się odmyśliłaby, to dziecka nigdy nie zobaczyłabyś. no i to nie do końca jest tak, że ona ni byłaby matką, bo w toku rozwoju płodu zachodzi ok. stu mutacji genetycznych, na które juz ty nie masz zadnego wpływu. Dziecko moze urodzic się nawet z downem, jakby dosżło do trisomnii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arei
"masz instynkt i chcesz coś małego bo to takie fajniutkie." Oj źle ci się wydaje. Fajne to jest z daleka albo przez chwilę (w momencie gdy jest spokojne). I właśnie dlatego nie chcę być rodzicielką ani zajmować się nim non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mówię przecie, provokacjo, że chcesz coś dla zabawy, fajny kotek do zabawy, ale kuwety uprzątnąć to już nie :o provo albo nastolatka ani chybi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arei
'' ja bym Ci nawet kotka nie dała, bo jesteś rozpieszczona i zapewne nieodpowiedzialna '' Miałam już kotka, ale srał i szczał dlatego po tygodniu wylądował w schronisku. Life is brutal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×