Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kenjii

jak mozna mieszkac na stancji po 30

Polecane posty

Gość kenjii

nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Widać mało rozumu posiadasz. Chodzi ci o mieszkanie w wynajętym pokoju (lokalu) po trzydziestym roku życia? Bardzo racjonalne: jest się mobilnym i w każdej chwili można zmienić miejsce (np dla lepszej pracy). Bo chyba nie chodzi ci o mieszkanie po trzydziestym dniu każdego miesiąca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenjii
chodzi mi o wynajmowanie pokoju z w mieszkaniu z innymi lokatorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
ja mam 28 i mieszkam znam osoby po 30 tak mieszkajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnuj z czajnika
a ja dalej nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bożżżżżę
Jak nie stac na zakup mieszkania to chyba musi tak mieszkac, nie?Chyba, że lepiej z rodzicami....???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnuj z czajnika
30 osób w mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
wszystko ma swoje wady i zalety w pewnym wieku człowiek rzeczywiscie potrzebuje troche swobody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat mam mieszkanie, nawet więcej niż jedno, ale takie posty mnie rozwalają totalnie Co jest dziwnego w tym że kogoś po 30 nie stać na mieszkanie? Przecież nawet jak ktoś zarabia 10tys to w kilka lat (np 5 lat od końca studiów) na mieszkanie nie ma szans zarobić i uzbierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi 2345
a ja nie rozumie co ty nie rozumiesz?? normalnie taka osoba wynajmuje pokój, płaci za niego i mieszka, co w tym trudnego do zrozumienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop//
jest to jakaś patologia po 30 powinno się miec rodzinę i dzieci i nie bic się o kawałek sera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nic nie wiem
Normalnie idiotko, pisze idiotko bo tylko debil zadaje taki pytania. Zyjemy w ciezkich czasach ignorantko, prawie co 2 osoba nie ma dosterpu do toalety- na swiecie, z tego powodu codziennie umiera 5 tys dzieci, glupia zdemoralizowana pało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nic nie wiem
Lepiej zyc na stancji niz z glupoty zakladac rodzine, ktora z gory skazuje sie na byle co. Ja wiem ze sracie ze strachu przed samotnoscia i nie ma to jak dziecioróbstwo, ale dalabym na wstrzymanie wiekszosci, bo sa bezmyslni i przez to powstaja coraz gorsze pokolenia z gównem w i na glowie. A nie rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop//
przeciez na stancji nie masz prywatnosci jak mozna byc dorosłym facetem i zyc w klitce 10 mkw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z kielieckiego....
to patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z kielieckiego....
to patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy musi gdzieś mieszkać
to chyba naturalne. Ja nie rozumiem jak można takie durne topiki zakładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie jakoś można. Wiesz ile kosztuje wynajęcia całego mieszkania/kawalerki w dużym mieście tylko dla siebie? Nie każdy zarabia na starcie dobrą kasę, poza tym pokój taniej wychodzi, można odkładać... Zresztą, nic tu nie ma do rozumienia - martw się o siebie i naucz się sensownie wyrażać swoje myśli. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
jak kogos nie stac na zakup mieszkania to niech wynajmuje, cale a nie jakies pomieszczenie w mieszkaniu gdzie taki facet np zaprosi dziewczyne? co jej zaproponuje? wspolna przyszlosc w wynajetym pokoiku? w pewnym wieku ludzie musza miec wlasny, staly kat a nie co chwile zastanawiac sie czy ktos nie wypowie umowy ile mozna wynajmowac? na studiach, rok czy dwa po studiach rozumiem, ale cale zycie? i na starosc sie tulac po obcych mieszkaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,jak kogos nie stac na zakup mieszkania to niech wynajmuje, cale a nie jakies pomieszczenie w mieszkaniu'' Dlaczego dyktujesz komuś jak ma postępować w życiu? Różnie się ludziom układa. Nie oglądaj się na innych. Dociera do ciebie, że każdy może żyć wg swojego widzimisię lub - prędzej - możliwości? Zejdź na ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a zyj sobie jak chcesz jak dla mnie to i do konca zycia mozesz gnic w jakiejs klitce u obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru nigdzie gnić - nie wypowiadam się w kontekście swojej osoby. Piszę tylko o niewtrącaniu się w cudze wybory i nienarzucaniu swojego stylu życia. Jeśli facet w wieku 30 lat mieszka na stancji - jego los. Nic mi do tego. A czy jakaś dziewczyna będzie chciała z takim być to też nie mój interes. I tyle. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk nnt....
własnie o to chodzi zeby chociaz wynajmowac mała ale własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk nnt....
własnie o to chodzi zeby chociaz wynajmowac mała ale własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski ptak o duzych skrzyd
w Krakowie to madre dziewczyny mieszkaja, dla mnie kupowanie mieszkanie na kredyt jest przegrana zyciowa i mam prawo miec takie zdanie, oraz zakladanie bezndziejnych gniazd zeby miec wzajemne kolko frustracji, jestem niebieskim ptakiem i ani mysle sadowic dupy w jednym miejscu, mam jedno zycia szkoda je marnowac na kupno mieszkania i zakladanie rodziny i dogorywac tak zycia, ten model jkest martwy dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz -ktos kiedys obliczyl ze mieszkajac cale zycie w wynajetym mieszkaniu wydasz mniej niz kupujac mieszkanie.....nie wiem jak to obliczyl ale obliczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekkk..
jeśli w Warszawie kawalerka kosztuje 1500 na miesiąc to rocznie jest to 18 tys a po 20 latach 360 tys za tyle kasy kupisz mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekkk..
w wawie tyle płacę za pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamietam jak to buylo
Dobrze obliczyl ;-) Nie oplaca sie kupowac mieszkania, chyba ze za gotowke, ale w zyciu wiazac sie kredytami, nie brac kredytow i zmusic idiotyczny rzad do zmian, a nie manipulowac ludzi i okradac ich cale zycie. W Austri moi rodzice maja mieszkanie, ktore nalezy im sie dozywotnio, placa rachunki i zyja spokojnie. Skad rodacy maja miec pieniadze na mieszkanie, w duzym miescie dobre mieszkanie to kosz min 350 tys zl, zwykle zapyziale 30 metrowe 150 tys zł, w zyciu bym sie w cos takiego nie pakowala!!! Poza tym nie mam zamiaru wiazac sie z jednym miejsce na cale zycie, dla mnie to tez porazka i strach, a tym sie nie kieruje w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×