Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaonna sdfg

lepsze jest zycie na wsi/małym miasteczku czy w duzym miescie

Polecane posty

Gość jaonna sdfg

//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggbbvv
w małym mieście moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedni lubią przestrzeń i
świeże powietrze, inni nie wyobrażają sobie życia na zadupiu i wolą duże maisto. Więc jest to sprawa indywidualnego spojrzenia i pytanie jest bez sensu :) W kazdym przypadku jest tyle samo argumentów za i przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grymaśnica
W dużym. Są większe możliwości pracy, jest się bardziej anonimowym i są większe "możliwości towarzyskie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
w duzym miescie łatwiej jest o prace wieksza oferta kulturalna,rozrywkowa wieksza mozliwosc poznania ciekawych osób minusem sa wysokie ceny najmu i mieszkan, hałas, korki, pospiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
myślę, że najlepiej jest na przedmieściu. Jest blisko dużego miasta jednak masz tam św spokój i ciszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
w duzym miescie łatwiej jest o prace wieksza oferta kulturalna,rozrywkowa wieksza mozliwosc poznania ciekawych osób minusem sa wysokie ceny najmu i mieszkan, hałas, korki, pospiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaonna sdfg
w duzym miescie łatwiej jest o prace wieksza oferta kulturalna,rozrywkowa wieksza mozliwosc poznania ciekawych osób minusem sa wysokie ceny najmu i mieszkan, hałas, korki, pospiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Do małych miast powinni przenosić się ludzie po skończeniu kariery zawodowej. Zostawiając swoje mieszkania i pracę potomkom. A w tych miasteczkach powinno rozbudowywać się usługi, domy/pensjonaty spokojnej jesieni, bazę leczniczo-zabiegową itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
ja mieszkam w miescie , ale wolałbym na wsi , bo tam jest spokój i nie ma hałasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tematt
na wsiach nic sie nie dzieje ludzie sa chamscy na ogół i prymitywni tylko plotkuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
moim zdaniem w miescie sie nic nie dzieje . Poza hałasem i sztucznym tłumem nic tu nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
myślę, że najlepiej jest na przedmieściu. Jest blisko dużego miasta jednak masz tam św spokój i ciszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke
Zycie na przedmiesciu = ciagle dojazdy. Ja mieszkam "pod" w-wa, niby tylko 11km do centrum a jednak bez samochodu musialabym jechac z 3 przesiadkami i jeszcze z 1km na piechote od domu do przystanku. Nie lubie warszawy, bo tu czas ucieka przez palce. W mniejszych miastach jest go odczuwalnie wiecej :) jakby doba miala dodatkowe +5 godzin. Dlatego juz kupilismy z mezem dzialke pod budowe domu w okolicach "sredniego" miasta i moim zdaniem to najlepszy kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdevrdvgfr
w malym miasteczku najlepiej, swiezsze pwoeitrze, mniej korkow a wies na wakacje, duze miasto to pomylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
" Zycie na przedmiesciu = ciagle dojazdy" No tak, ale ja mieszkam w małym miasteczku i codziennie muszę dojeżdżać do pracy do dużego miasta ponad 40km. 11km to dla mnie marzenie. Ostatnio wypatrzyłam nawet miejsce gdzie chciałabym mieszkać. Przedmieście. Jedynie 4km do miasta, na około lasy, jest tam bardzo zacisznie. Autobusy również jeżdżą dogodnie i jedną linią można dojechać do centrum. niestety chyba nigdy nie będę tam mieszkać ze względu na strasznie drogie działki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13123
A ja nie wiem. Mieszkam w małym miasteczku i tęsknię za dużym, ze względu na ludzi, na możliwości rozrywkowe - tu nawet dobrego kina nie ma i aby wybrać się na film, musimy poświęcić cały dzień, żeby pojechać do miast 60 km oddalonego. Mieszkałam kiedyś w dużym miesiące i przerażały mnie korki, hałas, zatłoczone chodniki, miliony ludzi, ogromne wieżowce. To tez nie był mój świat i tęskniłam za małym miastem. W sumie to sama nie wiem czego chcę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
W miasteczku w którym ja mieszkam w ogóle nie ma kina ale jakoś nie widzę problemu z tego powodu. Przynajmniej raz w miesiącu i tak jestem w kinie. Jadę wieczorem w piątek czy sobotę. Ogólnie nie widzę problemu z dojazdem do kina, teatru na zakupy itd. Jeżeli chodzi o wolny czas i rozrywki to wcale nie czuję, że coś omijam. Gorzej z dojazdem do pracy. To jest dla mnie katorga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13123
Ok, no to inne przykłady. Chciałabym pójść na kurs tańca, który prowadzą profesjonalni tancerze. W moim mieście jest taki kurs, ale prowadzi go nauczyciel muzyki ze szkoły, bardzo już stary :O To zupełnie nie to, o czym marzę. Wszystkie jakieś wydarzenia kulturalne omijają moje miasto. Najlepsi lekarze mieszkają w dużych miastach. Znajomi powyjeżdżali do duzych miast i jest z nimi sporadyczny kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Ja 16 lat mieszkałam w średniej wielkości mieście, potem wyprowadziliśmy się na wieś. Nie zamieniłabym tego na żadne miasto, a już napewno nie na duże. Dwa lata męczyłam się w dużym mieście na studiach, po czym stwierdziłam, że wole dojeżdżać 70km od siebie ze wsi z przesiadką w mieście gdzie kiedyś mieszkałam niż męczyć się w tym hałasie, brudzie i wiecznej jasności. Na wsi jest cicho, czyste powietrze, można wziąć książki i uczyć się na ogródku, uczyć się i opalać jednocześnie, a jak zasypiam to jest ciemno bo żadna uliczna latarnia nie świeci mi w okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronn
miasto i to duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronn
w małym miescie zycie sie konczy po 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
najlepiej zyc na przedmiesciach duzego miasta. masz cisze i spokoj wsi i w zasiegu reki uroki miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Ja wiele lat mieszkałam w średnim mieście, przeprowadziłam się z rodzicami na wiesz, dwa lata studiów mieszkała w wielkim mieście i... wróciłam na wieś, dojeżdżam codziennie na uczelnie ponad 60km, bo dla mnie duże miasto to tragedia. Hałas i smród. Albo średnie lub małe miasto albo wieś. I tylko w domu jednorodzinnym, bloki to tragedia (ah ci sąsiedzi ;])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Ahaha, dopiero teraz zauważyłam, że już kiedyś pisałam w tym temacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×