Nie chcę przegrać życia jak moi rodzice

Dlatego od tej pory nie będą mi mówić jak mam żyć :) Jak mają zamiar pokierować moim życiem tak jak swoim to ja dziękuję :D żal mi ich :d

A co robisz czym się zajmujesz ? Masz jakieś cele żeby coś ze swoim życiem zrobić ?

to co się nie podoba w ich życiu?>

Na razie studiuję, ale czuję, ze chyba rzucę to i wyjadę za granicę Co mi się nie podoba? wszytsko:D matka nawet sama biadoli, że przegrała życie. oczywiście używa innych słow, ale wychodzi na to samo:D co to za życie?pracują na produkcji. ojciec jest wózkarzem, a matka skleja kartony :D poznałam świetnego chłopaka, którego rodzice pracują na wysokich stanowiskach a ja co mam mu powiedzieć? Wstyd mi za to. Są ubodzy w kulturę, mało obyci w świecie, nawet nigdy nie wyjezdzaja na wakacje. Nie są wykształceni, nawet nie mają matury. Matka ciągle plotkuje z babką na temat sąsiadów. Zagląda im w okna dosłownie, interesuje sie wszytskim. Wie kiedy sprzątają, kiedy gotują, kiedy ktoś do nich przyjechał...na temat ojca wole sie nie wypowiadać, bo to już całkiem dno. Pijak oceńcie sami

ja tez przegrałem zycie , ale mam porzadnych rodzicow . Nie sa dobrze wykształceni , ale nie piją i nie obgadują nikogo .

matka nie pije, ale ojciec po cichu popija, przez to było wiele awantur w domu. gdyby nie męska ręka matki w tym temacie to ojciec chlałby jak rasowy zul. matka ma fiola na punkcie rodziny swojego byłego z przed 20 kilku lat :D interesuje się nimi jak kretynka. kiedyś specjalnie przychodziła do mojego pokoju (bo jest widok na ulicę) o okreslonej godzinie, by zobaczyć jak jej były i jego żona jadą z pracy

no co? niesmieszne?:D

jak bylam mała spałam z nimi w pokoju i jak ojciec był w pracy na noc to matka gadała sama do siebie...nie były to jakieś pojedyńcze słowa, tylko normalne opowiadania :O wyzywała w nich ojca i jego rodzinę...kurwa właśnie zrozumiałam, ze mam nienormalną matkę :O

chcecie wiecej smiesznych historii? piszcie, na pewno znajdzie sie wiecej

Co z tego, że na produkcji? Ciesz się, że masz co jeśc. Tak łatwo się innych ocenia. Nie mów hop dopóki nie przeskoczysz.

żyję z nimi ponad 20 lat więc uwierz, że znam ich trochę i zdanie o nich wyrobiłam na podstawie wielu niezbyt miłych wydarzeń z ich i mojego życia :D

Kazali mi studiować dziennie, więc niech mnie teraz sponsorują no chyba, ze chcą bym sama sobie znalazła sponsora, no problem :)

jak zamierzasz to zminic,nie chcesz zamieszkac z chlopakiem?

Ale nadal nie widzę powodu, żeby się z czegoś tu cieszyc.

nie mam chłopaka. ten, o którym mówiłam to przeszłość. musiałam to skończyc, bo ja i on to 2 rozne światy.

jest dysfunkcyjna :)

Dobra jesteś, cho do mnie, zaopiekuję się Tobą.

co studiujesz?