Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mój pierwszy cykl

Jak długo starałyście się o dziecko?

Polecane posty

Gość mój pierwszy cykl

Dziewczyny, to mój pierwszy miesiąc starań o dzieciątko... z tego co tu czytam u zdecydowana większość zaszła po kilku - kilkunastu miesiącach dopiero, albo nadal się starają... Naprawdę takie małe szanse na "zaskoczenie" w pierwszym cyklu starań? Jak to było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Hi hi, a ja gadałam wczoraj z kolegą i mówił, że zostanie tatą. :) W maju się ożenił i mówi, że jego żona mówiła, żeby już sobie antykncepcję odpuścili, bo starania dłuuugo trwają i to nie tak hop siup i za pierwszym razem zaszła. :P :P :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pierwszy cykl
ooo to pocieszające, ale pewnie to przypadek 1 na 1000000 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanillio
A nam się udało w 2 cyklu starań. Też się nastawialiśmy, że to długo potrwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my staramy się od 6 miesięcy
i nic... ale nie wiem dlaczego czuję, że w tym miesiącu się uda, mimo że przez te 6 miesięcy wiedziałam że nic z tego. No ale zobaczymy ;) oby oby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu. Teraz staramy się o następne maleństwo i to będzie nasz drugi cykl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdjdhdbfbbfbf
Ja tez w 1 cyklu,a liczylam ze potrwa to pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mentalnie przygotowywalismy sie od grudnia zeszlego roku-dlugie rozmowy, jak to bedzie,jak logistycznie rozplanujemy fakt pojawienia sie nowego czlonka:) zaczelismy starac sie w lutym,zaszlam w marcu,czyli za drugim cyklem.moim zdaniem grunt to nie myslenie o tym,lekarz powiedzial mi jasno,ze moze to potrwac nawet i pol roku,wiec nie nastawialam sie na tak szybkie zajscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefff
W 3 cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika 2145
lekarze mowia ze do 6 miesiecy powinno sie udac w pelni zdrowym ludziom....do roku probowac bez kuracji, wczesniej mozna zaczac sie czyms wspeirac jeddnak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Nam udało się po 10 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pierwszy cykl
ale ja widze ze jednak sporo jest takich którym udało sie za pierwszym, drugim razem... A tak szybko zaszłyście pomagając sobie jakos? np monitorując cykl?, mierząc temperatuę, licząc dni plodne? czy tak przypadkiem wyszlo bez obliczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
A ja zaszłam po 15 latach. Mam nadzieje ,ze nie będziesz musiała tyle czekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pierwszy cykl
i pytanie do tych które dlugo sie starały Czy wy od początku kochaliscie siew dni plodne? sprawdzalyscie to? czy bez obliczen i mysloenia o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika 2145
sluchaj ja zaszlam tak po prostu, gdy tylko przestalismy sie zabezpieczac i wiedzialam ze robilismy to w dni plodne. Mialam juz wtedy 34 lata i moglam przypuszczac ze w tym wieku roznie juz moze byc, bo tyle sie mowi o tym ze z roku na rok plodnosc kobiety spada..rowniez moj maz przeszedl kuracje lekarstwami kiedys, byl leczony powaznie i tez mowil ze nie wiadomo jak z jego plodnoscia, wiec nie nastawialam sie jakos specjalnie na powodzenie od razu...a tu niespodzianka, 1 miesiac i bum! Jesli zaczniesz sie starac o dziecko bierz kwas foliowy juz teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pierwszy cykl- ja mialam nieregularne miesiaczki,nawet i co 45 dni.lekarz sugerowal wyregulowanie tabletkami,ale jakos jestem do nich uprzedzona. Po prostu zaczelismy starania bez wyliczen,jedynie po obserwacji swojego ciala wiedzialam,kiedy moge miec dni plodne,a tej nocy,kiedy zaszlam-pewna jestem,bo to bylo w marcu a maz byl w domu tylko na weekend-maz niby zartem powiedzial,zebym po wszystkim nogi w gorze potrzymala i smialismy sie z tego nie podejrzewajac,ze wlasnie splodzilismy syna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
U mnie przez pierwsze lata było jak w zegarku...masakra ,bez przyjemności tylko robienie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika 2145
aha i nie swiruj na razie z temperaturami i tp...mniej wiecej wiesz kiedy masz dni plodne i wtedy to robcie (nie kazdego dnia przed, bo wtedy plemniki beda slabsze :) na przyklad po zakonczonej miesiaczce wstrzymajcie sie te 5 dni i potem przez kolejne 2,3 dni zacznijcie dzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika 2145
hehe, u nas z tymi nogami tez tak bylo!!! Moze to rzeczywiscie pomaga..... gdy to zrobilismy raz tylko zazartowalam, no to potrzymam nogi w gorze (jak czasami na filmach sie widuje), a potem poszlismy na kolacje do restauracji gdzie zamowilismy dzban wina i powiedzielismy sobie ze to ostatnie takie spokojne moje picie bez ograniczen :D jakie to dziwne bylo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w obie ciąże (w tym drugą bliźniaczą) zaszłam w pierwszym cyklu starań, dodam, ze miałam i mam do dzisiaj nieregularne miesiaczki. Nigdy tego nie leczyłam. Przed rozpoczęciem starań zaczęłam obserwować swój organizm, by wyczaić, kiedy mam owulację i tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patik
Przy pierwszym dziecku zaszłam w pierwszym cyklu. Pomogły mi testy owulacyjne i wyjazd na wakacje :) Przy drugim dziecku staraliśmy się około 4 cykle. Pewne przykre zdarzenie sprawiło, że przestałam o tym myśleć i od razu zaszłam w ciążę. A przy trzecim to wcale się nie staraliśmy, jakoś tak wyszło :) Więc najważniejsze to nie skupiać się zbytnio na "produkcji" tylko czerpać przyjemność z sexu. Ewentualnie pomogą testy owulacyjne i wizyta u gina, który podpowie kiedy dokładnie nastąpi owulacja (według usg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanko ty daj na luz , winko dobra kolacyjka , ponczochy i jechane... A nie ty sie przejmujesz ze ktos tam cos. Musisz podejsc do tego na spokojnie bo sie nie uda. Ja sie staram 10 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqq.q
10 lat. masakra xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
Biest ...to ja byłam lepsza 15 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia 12
Biest kup sobie olejek z zielonej herbaty...ja wszystkim polecam kąpiel w tym olejku:) Po tylu latach olejek pomógł ...tak sobie wmawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pierwszy cykl
dziekuje dziewczyny, macie racie nie ma co za bardzo o tym rozmyslac.. ale kiedy nie bardzo tak umiem. Za niecale dwa tygodnie mam dostać okres... ciekawe jak to bedzie.... nie powinnam sie nastawiac, ale nie potrafie przestac o tym myslec, a to dopiero pierwszy cykl. Jak to bedzie trwało miesiącami to chyba zwariuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia 12 Biest kup sobie olejek z zielonej herbaty...ja wszystkim polecam kąpiel w tym olejku Po tylu latach olejek pomógł ...tak sobie wmawiam Nie no dzieki za rade ale watpie zeby to pomoglo i do koleznki ktora sie 15 lat stara--- ja sie z nikim nie licytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×