Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka II roku

Postawnowiłam, że po prostu udam głupią. Udam, że nie widziałam, że

Polecane posty

Gość studentka II roku

profesor wstawił swój podpis w innej rubryce :D Nie wiem, może po prostu powiem, w dziekanacie, że przed chwilą zobaczyłam, że ocena jest wpisana w innej rubryce :) A, że nie jest dostępny, więc myślę, że pani prodziekan mi tą ocenę przepisze:) z resztą tą ocenę i tak poprawiałam, ta ważniejsza jest na swoim miejscu :) co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my_little_pony
z jakich zacofanych rejonów dziewko pochodzisz, że nie macie elektronicznego rozliczania studiów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
Mamy usos-a :) ale karty egzaminacyjne i indeksy musimy także składać ;) a ten błąd jest w karcie egzaminacyjnej:) która podobna miała być wycofana, ale jednak ją mamy i co ciekawe tylko niektóre grupy ją dostały. Jeden profesor nawet powiedział, że nie chce mu się wpisywac do karty, bo one i tak są nieważne. A panie w dziekanacie z kolei powiedziały, ze nie przyjmą indeksu jeżeli w karcie egzaminacyjnej nie bedzie wszytskich wpisów :) Porządek jest, nie powiem, że nie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
A przybliżę mój problem jeszcze. Profesor się pomylił i wpisał mi ocenę i podpis do innej rubryki, z innego przedmiotu, z którego nie było egzaminu:) szczerze mówiąc indeks ten odbierał starosta grupy i miał je przez wakacje, więc nie zaglądałam tam:) Dopiero wczoraj zajrzała i to zobaczyłam:) chciałam nawet jakąś strzałkę napisać czy coś, ale powstrzymałam się, bo podobno nie można. Słyszałam, że prodziekan może to zrobić:) bo tego profesora nie będzie do konca września. Tylko nie wiem czy mówić coś, czy po prostu oddać i nic nie mówić. Jest prawdopodobieństwo, że się w ogole nie skapną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
no i w indeksie mam dobrze wpisane, tylko w tej cholernej karcie nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
no już taka jestem :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiabiedronka
też miałam podobny problem z 2 lata temu:) - pani z dziekanatu kazała mi lecieć do profesora i prosić o podpis w drugiej rubryce:P Ale sprobuj, nic nie tracisz, może przejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my_little_pony
patrycja to ty? pokoresponduj se z profesorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
Problem w tym, że profesorek nie będzie dostępny do konca września. Gdyby był to bym poleciała i wzięła ten podpis, a tak? Nie wiem co ma zrobić. No ale podobno dziekan, moze tez wpisać:) To jest ocena, którą poprawiałam, wiec tą końcową mam już w dobrym miejscu wpisaną na karcie poprawkowej. W indeksie też jest dobrze, w usosie też. Więc nie wiem czy będzie to jakiś problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
Co byście zrobili na moim miejscu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my_little_pony
jak ja nie trawię takich nadgorliwych cip !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
ja na twoim miejscu zrobiłbym karczemną awanturę w dziekanacie a potem wszystkich poprosiła o zrozumienie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
JP! Nie będę się stresować przez błędy profesorów ! Jp na 100%.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
dobra mam naprawdę wyjebane...przecież ze studiów mnie nie wyjebią, semestr też zaliczą, bo mam wszytskie oceny :D a, że jedna akurat nie jest na swoim miejscu to już nie moja wina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympartyczna
trzeba patzrec jak wpisują, on ma tysiac indeksów locho, z dziekanatu cię zawróca nawet jak głupia udasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie slabe
zapytaj w dziekaniacie, co masz zrobic, zeby potem jakiejs draki nie bylo. w koncu to nie Twoja wina, ze tak sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka II roku
no toż mówię, że starosta dał mi indeks wczoraj i dopiero zauważyłam. wpis był dawany w czerwcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×