Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Quality guy

No i zachciało mi się zostać milionerem ...

Polecane posty

w pracy dzisiaj jak patrzyłem na to wszystko, to mnie krew zaczęła zalewać, ale później spasowałem. Firma całkiem spora, roczny przychód w granicach 20 mln zł, a jakości żadnej. Żadnego nadzoru nad pracownikami, żadnej osoby głównodowodzącej, ustalającej strategię. Tą firmą można by tak pokierować, że w przeciągu 2-3 lat każdy by się zabijał o Nasz towar, bo byłby taki dobry. A tak - nigdy nie wiadomo co wyjdzie, ostatnio sporą partię towaru mieli klasy B, czego nikt nie przegłówkował - bo kto miał? Pójdę do szefa (rok starszy ode mnie), zagadam, przytaknie - a i tak nic nie zrobią. Szef jeździ Fordem Mondeo rocznik 1999, ubiera się na co dzień tak, że ... gdyby ktoś przyszedł do firmy to by uznał, iż jest on "zwykłym" pracownikiem, jakościowcem nie jest. Jako, że jestem jakościowiec, a pracuję w firmie, gdzie jakość schodzi na dalszy plan, to mam już tego po dziurki w nosie. Od dzisiaj biorę się za ostre główkowanie w jaki sposób zostać milionerem, przy okazji pracując jakościowo, ciągle doskonaląc system pracy, mając do czynienia z produktami wysokiej jakości oraz ludźmi, którzy wyznają podobną ideę. Trzymać kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccuhp
jaka to branża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu niestety myslisz źle, dlatego twój szef jest milionerem, a ty nie. Jakośc podnosi koszty, a społeczeństwo jest biedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccuhp
wcale nie musi tak być że jakość podnosi koszty, zależy od produktu koszty na pewno podnosi słaba organizacja i brak nadzoru nad pracownikami, brak strategii brak kontroli jakości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×