nie wiem jak go okreslic skur****,kur**,ch**,dupek,frajer,oszust POMOŻCIE

więc.................. Taki jeden,twierdził,że mnie kocha,że jestem dla niego miłością życia, że zrobił by dla mnie wszystko,gdybym tylko dałą mu szanse itd itp,rozmowa przeprowadzona na gadu, zaranżowana, pisał szczerze,podałam się za brata jego kolegę pisząc co kurwa chcesz od mojej siostry,rozpierdolić cię :), gdyż zauważyłam coś z jego strony.Błągał,żeby nic mi nie mówić bo będzie pośmieliskiem i że sie przez wstyd powiesi :) Potem unikał mojego brata :) potem chyba się kapnął,że brat nie wie o co chodzi :) Było śmiesznie. Ok nieśmiały,wolisz milczeć nie chcesz, twoja strata ................ ale zdarzyło się coś Po prostu znalazł sobie dziewczynę, równie ładną,( może nawet ładniejsza) normalnie do niej zagadał tak jak powinien do mnie.......,na mnie potrafił się tylko gapić, więc nie rozumiem nieśmiały nie jest skoro do niej normalnie i coś z tego wyszło Po prostu szlak mnie bierze, czuje się oszukana,zdradzona, nie mogę na nich patrzeć nienawidzę go bo fajnie było uwierzyć,że komuś na tobie zależy tak po prostu a tu taki farmazon

dałas mu?

Po analizie zasobu słów, jakim dysponujesz, facet jest rozgrzeszony!

bratem, grozisz mu to uznał to za zbyt niebezpieczne a tu akurat miła kulturalna dziewczyna się trafiła co go rozumie i się dobrali. więc nie wiem czemu czujesz się oszukana czy zdradzona . Pognałaś go to teraz masz.

"Po prostu szlak mnie bierze" szlaG

to są koledzy, jakie jaja były brat miał oszkminek o co biega, czemu go zablokował na gadu,czemu zmienił numer i nie daje znaku życia czemu chodzi kanałami:), nawet myślał,że go ziomeczek na psy sprzedał była beka :) Jak go pognałam? co podszedł do mnie kupił mi kwiaty,prezent,chciał zaprosić gdzieś a ja go spławiłam i zmieszałam z gównem? Bo ja sobie nie przypominam takiej sytuacji

sama powinnas mu kupić prezent i zagadać, to moze cos by było, a tak wszystko zepsulas

to mnie kocha albo kochał,ale szybko sobie znalazł inna

up