CO wybrac???????? Zarządzanie czy turystyke i rekreacje??

z dwojga złego , co lepsze?

Nie mów: 'z dwojga złego' :) Idź na to, co interesuje Cię bardziej.

pracy szukam od dwóch lat i ch* ja z tego mam . Tym sposobem stracilam 2 lata na siedzenie w domu , we wakacje jezdze za granice i to mi wystarcza zeby sie utrzymac caly rok. Pytam więc, co wybrac?

no to w takim razie chyba lepiej zarządzanie

ale co jest wg was bardziej przyszlosciowe ? po czym latwiej bedzie znalezc prace??

ja bym wybrala turystyke i rekreacje bardziej mnie to interesuje jezyk znam wiec moze by bylo latwiej

matko ludzie jacy wy tępi jestescie - zarzadzanie to szeroki kierunek tak jak i ekonomia. Zależy co konkretnie wybierasz. Jak np. rachunkowośc na zarzadzaniu, albo informatyczne systemy w bankowości to nie bedzie źle. W ekonomii też masz ekonometrie, jakies analizy, jakies transporty itd. To ze zarządzanie to malo mi mówi.

co z tego że będzie ci łatwiej, na studia nie idzie się bo są 'łatwe'. No chyba że chcesz potem siedziec na bezrobociu. Szczerze to żaden z tych kierunków nie jest przyszłościowy. Jak już pisałam to fabryka bezrobotnych.

zarzadzanie

Zastanów się, co chcesz robić w życiu. Wiem, że to taki pusty frazes, ale same studia niczego w Twojej sytuacji nie zmienią, bo magistrów mamy na pęczki. Możesz iść równie dobrze na każdy inny kierunek, tylko.. po co? Jeśli chcesz zarabiać wieksze pieniądze, to szukaj, czytaj bardziej "branżowe" wiadomości, gazety, książki, a nie pytaj na Kafe, co masz iść studiować. Zainteresuj się tym, co daje kasę i wyspecjalizuj z tego. Tylko nie wybieraj coś, czego nienawidzisz, bo wtedy będzie bardzo ciężko. Jeśli chcesz sie tym zajmować czymś co lubisz już dziś, to zobacz czy nie możesz zrobić z tego własnego biznesu (dopłaty unijne, dopłaty z urzędu miasta, zainteresowanie danym tematem w danym miejscu). Studia mają być środkiem, a nie celem.

a moze tak by wybrac co cie choc troche interesuje? idzie taki/taka na studia dla papierka a potem mamy wszelkiego rodzaju "szpecjalistow"...