Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedszkolanka Alicja

Jestem przedszkolanką!!! Ostatnio zauważyłam że...

Polecane posty

Gość przedszkolanka Alicja

moja znajoma dziewczyna 24 lata, nie ma męża, mieszka z rodzicami zapisała do przedszkole w którym uczę swoje dziecko. I tu zaczynają się schody. Chłopiec nie sprząta po sobie zabawek, pyskuje do mnie i mówi że od sprzątania tutaj jestem ja. Wkurzyłam się a najlepsze że wczoraj po dzieciaka przyszedł jego dziadek i zrobił mi awanture że pastwie się nad dzieckiem. Tylko dlatego że kazałam mu sprzątać i zapytałam się go kiedyś skąd ma takie drogie ubrania i plecak jak nie ma taty. Co o tym sądzicie? dzisiaj byłam u lekarza i wziełam se zwolnienie lekarskie bo jestem wyprowadzona z równowagi taką bezczelnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oslje
nie nadajesz sie do tej pracy jestes zawistna i nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a co cie obchodzi skad ma ubrania i plecak? to tylko jak ma sie ojca mozna miec drogie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejszakekaa
bezczelna to jestes Ty, co Cie obchodzi skad to ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna szurnięta
Co cię obchodzi skąd,nie twoja sprawa.Jak można takie pytania zadawać małemu dziecku.Nic dziwnego,ze cię nie lubi i robi na złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marne prowo
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkolanka Alicja
Po prostu tak się spytałam. Ponieważ interesuje mnie to. Z tego co wiem jego matka zarabia tysiąc złotych, ojciec dziecka spóźnia się zawsze z alimentami i byłam ciekawa czy ona jest na utrzymaniu rodziców. Ja dopiero trzeci rok jestem w tym zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodewilki
alicjo dziwisz sie ze dziadek zrobiłci awanture ?? a ja nie bo nie twoja sprawa ze dziecko ma drogie ciuchy to ze nie ma taty to nie znaczy ze mazaraz biede klepac a ty jeszcze dziecku takie glupoty gadasz inie pomyślałas ze moze mu przykrosc sprawiłaś dlatego jest dla ciebie nie mily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a problem polega na tym, ze nie powinno cie interesowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I takim ludziom jak ty powierzamy swoje dzieci pod opiekę . Katastrofa. Idź do psychiatry leczyć się kobieto. Nasz system edukacyjny jest do dupy ale nauczyciele juz ci od przedszkoli sa jeszcze gorsi jak nasz system edukacyjny w Polsce. Przez takich nauczycieli jak ty rzygać się chce na to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem polega na tym
że się nabieracie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina ze szczekocina
smętne prowo, ten temat pani próbowała rozbujać na ciąży i wychowaniu, nikt go nie podjął to wyżywa się tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja ale się wypowiem
jestem w 89% przekonana że to prowokacja ale jakby jakaś pseudo przedszkolanka powiedziałaby tak do jakiegokolwiek dziecka w mojej obecności to po prostu zgłosiłabym ją do kuratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem polega na tym
Lepiej dać dziecku kreta i powiedzieć żeby wylał pani na ryj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę źle zadałaś pytanie. Rozumiem, że chciałaś sie dowiedzieć czy ojciec daje kasę, bo za pewne to pseuda samotna mama. A ile ten dzieciak ma lat, że akurat to pytanie utkwiło mu w pamięci i je powtorzyl dziadkom i matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedszkolanka Alicja
Dzieciak ma 5 lat. Ja się go spytałam bo chciałam wiedzieć jaka tam jest sytuacji. Z tego co wiem jego mama pracuje w jakimś tam biurze za 1000 złotych i w dodatku ma problemy z alimentami od ojca swojego dziecka. Interesowało mnie to czy ta kobieta sama zarabia na ubranie dla dziecka czy dalej jest w pewnym sensie na utrzymaniu swoich rodziców. Zwłaszcza że ta rodzina to właściwie moi znajomi, dokładniej to sąsiedzi którzy mieszkają niedaleko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi nika
jeśli to nie prowo to dziwię się, że z taim "plotkarskim" podejściem jeszcze masz pracę znajomi nie znajomi - nie Twoja rzecz skąd mają kasę na ubrania czy zabawki (i jeszcze wytykanie dziecku, że jak nie ma taty to nie powinno mieć ładnych ubrań albo zabawek !!!!)- ja bym taką przedszkolankę opierniczyła równo jedyne co możesz - to wymagać od dziecka aby po sobie sprzątało i okazywało Ci szacunek -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Powinnaś mieć wyjebane na to dziecko. Większą uwagę powinnaś poświęcać dzieciom, które na to zasługują. Tutaj przy tym dzieciaku powinnaś odwalić pańszczyznę i styka. Na pewno lepiej zrobi Ci się na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej na tym zwolnieniu zostan i nie ucz juz dzieci i anwet gdyby maly byl na utrzymaniu dziadkow to nic ci do tego ich sprawa chca go utrzymaywac to niech utrzymuja i to ze ma drogi plecak a nie am ojca to nic nie znaczy moze matka sobie odmawia zeby dziecko wszytsko mialo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajbniętapalemka
Ok, nie powinno ją obchodzić skąd dziecko ma ubrania drogie czy nie. ALE... każde dziecko w przedszkolu ma obowiązek sprzątać po sobie zabawki i to jest po prostu uczenie dziecka porządku, dyscypliny i taktownego zachowania. Tak jest w każdym znanym mi przedszkolu w Polsce i za granicą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
No widzisz wszyscy piszą, byś miała wyjebane na to dziecko. Jak z resztą zdążyłaś zauważyć, dziecko już jest zmanierowane i walka z tym byłaby trudna. Opiekunowie robią za kelnerów i sprzątaczki temu dzieciakowi. Kobiety, które wychowają samotnie dziecko nie potrafią miarkować i zapewniają mu "wszystko". Pamiętam opis kobiety, której córka miała już jakieś naście lat. Córka z pretensją do matki, że herbata za gorąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Czy tam kubek z nią postawiony nie w tym miejscu gdzie by córka chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Tutaj często też matki piszą, że ich dzieci są dla nich wszystkim, że bez tych dzieci one same nic nie znaczą. To jakieś dziwaczne specyficzne niskie poczucie własnej wartości, która powoduje, że matki robią z siebie obsługę hotelową dla swoich pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
A wynik takich działań widać już teraz. Chłopiec do obcej osoby, bez żadnych ogródek, czy zahamowań: "Chłopiec nie sprząta po sobie zabawek, pyskuje do mnie i mówi że od sprzątania tutaj jestem ja."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze dziecka ma po sobei sprztac!! tylko nie rozumiem z kad takie glupie pytania z kad ma ubranka drogie jak nei am tatusia??gowno ja to powinno obchodzic moze dostaje,dziadki kupja nie jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Nie czepiajcie się tego, już to wyłożyłyście i wszyscy chyba rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale teraz tak jest że dziec
iaki od dziecka nie chcą sprzątać po sobie. Chłopiec ma dwójke rodziców matke i ojca, śpi całymi dniami w domu, wraca o której godzinie chce do domu, przychodzi pijany, ma 15 lat i jeszcze rodzice mówią że chłopak jest młody i musi się wyszumieć a w domu nie wysprząta po sobie, zrobi awanture że mu śniadanie nie smakuje, aż strach pomyśleć co będzie jak będzie starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Może matka tego nastolatka też mówiła, że syn jest dla niej wszystkim. Błąd wychowawczy jest oczywisty, dorośli ludzie -rodzicie nie rozumują prawidłowo. Wychowują dziecko na jednostkę nastawioną do świata roszczeniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifth
Kuźwa, przedszkolanka i prawidłowego zdania zbudować nie potrafi :-O. Ty dzieci chcesz uczyć? Najpierw popracuj nad sobą, głąbie! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×