Nie podobam sie kobietom...bo nie jestem brunetem !!

bo tylko tacy są atrakcyjni w oczach polskich kobiet... A ja? Włosy brązowe, oczy zielone - a nie czarne jakie kochają polskie lachony. Nie jestem tez zarośniety jak małpa na nogach, rekach i klacie. Dlatego nie jestem uznawany za przystojnego mimo dobrych warunkow fizycznych i sympatycznej twarzy a nie ciapatej. Co wiec robic? Jechac do Brazylii ? :O

mi byś się podobał :) lubię zielone oczy

Jak masz włosy brązowe i zielone oczy to prawie brunet więc Ty raczej powinieneś podobać się polskim dziewczynom : ) Mi też właśnie podobają się bruneci ale też szatyni blondyni ważne żeby oczy mieli ciemne : ) No masz rację nie oszukujmy się Polkom najbardziej podobają się bruneci ale z drugiej strony to że Ci się ktoś podoba nie znaczy od razu że się w nim zakochasz więc nawet blondyni mają w tym kraju duże szanse na miłość

brązowe wlosy i zielone oczy to szatyn raczej a nie brunet. Brunet ma czarne kudły i oczy. A w brazylii nie są ciapaci tylko mulaci, czarni, potomkowie włochow hiszapanow i indianie. Ja np nienawidze czarnych oczu u kobiet, brzydzą mnie, są puste głupota z nich bije.

Ja też nienawidzę czarnych oczu u kobiet są żałosne i okropnie kojarzą mi się z wiedźmami ładne laski to mają błękitne albo zielone oczy a nie takie czorne jak smoła. Czarne to taka nudna kurna takie nie wiadomo co bez odcieniu bez wyrazu. ja nie chciałbym mieć laski o takich ohydnych czarnych gałach jak u krowy

moja córcia ma brązowe i nie chciałabym żeby ktoś na temat jej oczu się tak negatywnie wypowiadał :(

nikt tu nie mówi o dziecku tylko o dorosłych laskach co mają czarne gały takie porządne czarne ohydne fuuuuuuuj