Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orbak

Komputer zniszczył mi życie

Polecane posty

Gość orbak

Nie potrafię zerwać z nałogiem. Myślę, tylko o tym, by przyjść, zacząć wbijać kolejne lvle w WoWie, siedzieć na facebooku i nic nie robić całymi dniami gapiąc się w ekran. Ogólnie moje życie mogłoby być piękne, jestem utalentowana, zdolna i takie tam. W zasadzie olałam to całkowicie, nie chce mi się robić z tym nic. Zamiast się uczyć, siedziałam przy komputerze. Klasy i maturę zdałam tylko dlatego, że jak wyżej powiedziałam, mam talent, dość dobrze zapamiętywałam wszystko z lekcji. Teraz idę na studia, wiem, że nie będzie już tak łatwo. Nie wiem, czy sobie poradzę. Nie potrafię już robić nic innego, niż siedzieć na stołu, czasami bezczynnie i godzinami.Ppróbowałam wielokrotnie się od tego uwolnić, ale czułam, że się nudzę, że tak bardzo mam ochotę włączyć komputer. Kiedyś czytałam bardzo dużo, miałam znajomych, parę mniejszych hobby, nawet czasami uprawiałam jakiś sport. Mam też talent artystyczny, jednak zabrakło mi czasu by go rozwinąć, bo zamiast uczyć się robię to, co robię. Zamiast widzieć się z kimkolwiek, wolę grać. Generalnie, jakby nie to, że palę i czasami mam ochotę wyjść na papierosa, to chyba nie spotykałabym się nawet ze swoją przyjaciółką. Mój facet jest taki sam jak ja, w dodatku studiuje kierunek informatyczny. W domu rośnie kupa brudnych rzeczy, a my siedzimy, każdy na swoim komputerze i od czasu do czasu uprawiamy seks. Dlaczego tu piszę? Po pierwsze, ruszyło się coś we mnie, zawsze byłam zadowolona z siebie, szczupła, całkiem ładna. Nieźle przytyłam, mam pryszcze, wyglądam jak potwór, z resztą nic dziwnego, bo nawet nie mam czasu ugotować obiadu, tylko zamawiazm pizze. Czuję, że marnuje swoje życie i co najlepsze - ta świadomość niczego nie zmienia. Nie zale sie tutaj, po prostu nie wiem , co mam robic, bo cokolwiek nie postanowię dziś, i tak wiem, że obudzę się i usiądę przed monitorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko to jest
twój i każdego osobisty wybór. Ja przez cały mój okres bytności w szkole szłam zawsze po linii najmniejszego oporu. Z lenistwa jechałam zawsze na możliwie jak najniższych ocenach które pozwoliły mi przechodzić z klasy do klasy. A teraz w życiu dorosłym dziwne to ale co jakiś czas wraca do mnie dziwny uporczywy sen że nie skończyłam szkoły mimo że w rzeczywistości ją skończyłam ale śni mi się że jestem zmuszona wrócić się do szkoły żeby nadrobić zaległości i w ten sposób wyłazi ze mnie chyba podświadomy żal do siebie o moje wygodnictwo. Po latach do mnie dociera że w życiu są jednak ważniejsze rzeczy niż wygoda, tak jak np. satysfakcja z siebie, spełnione ambicje. Wygoda nie kosztuje żadnego wysiłku ale prawda jest taka że nic nie wnosi do życia tylko po prostu przemija. A poczucie spełnienia życiowego z osiągniętych w życiu celów zostaje do końca życia. Ja wiem że ciężko to w sobie zmienić te nawyki ale sama zauważyłam że jak wysilę się żeby coś sensownego zrobić to pod wieczór czuję się z sobą fajnie, jestem zadowolona z minionego dnia i mam do siebie większy szacunek. Najgorszy to wykonać ten pierwszy krok i wstać z łóżka czy z fotela. Może warto na poczatek takie malutkie kroczki robić, np. ten jeden kwadrans w ciągu dnia poświęcić na coś sensownego, ale za to codziennie a potem wydłużać te minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
przesadzasz,tez myslalam ze jestem uzalezniona az pewnego dnia zlapalam wirusa,naprawa trwala chyba dwa tyg i zjelam sie czyms innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbolyak
Jaki kierunek studiów wybralas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow wymiata :)
FOR THE HORDE !!!!!!!!!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Null
FOR THE HORDE To nie jesteśmy sami, ale ja za to siedzę przed CS GO i robie swoje cheaty wciskając sobie kit, że robiąc cheat coś zyskuje. Jebut Jebut ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×