zrobilam sie strasznie zazdrosna a zazdroszcze

gdy slyze ze kots slubuje, ze ktos jest w ciazy ze komus urodzilo sie dziecko. sama mam skonczone 36 lat nie mam faceta ani dziecka. o ile na jakiegos faceta nigdy nie jest za pozno to na dziecko niestety moj czas mija:-( czesto dopada mnie taki smutek ze nie moge powstrzymac łez:-(

Śmieszna sprawa

nie płacz tylko bierz sie do roboty ;P

idz więc stanąć na torach i czekaj na pociąg

mam 28 lat, męża/ślubu zazdroszcze ale dziecka/ciąży nie, bo dzieci mnie brzydzą ;)

a ja mam 30 lat, męża, dwójkę dzieci (chciane) i... zazdroszczę tobie wolności za którą zaczynam tęsknić. A niestety jeszcze trochę czasu zanim moje dzieci odlecą w świat :( U sąsiada trawa zawsze bardziej zielona...

w tym wieku ciezko poznac kogos fajnego i na dodatek kogos kto powaznie mysli o zwiazku, dziecku

A ja mam męża 3 dzieci i czasami chętnie uciekłabym jak najdalej i marze by być sama bez dzieci mam 33 lata!!!!!!!!!!zjebane życie!!!!!

a ja juz mam dosc tej wolnosci bo przerodzila sie juz w samotnosc:-( ciagle jestem sama wkolo wszyscy zabiegani swoich partnerow dzieci . zblizaja sie swieta taki refleksyjny czas i to dodatkowo pogarsza moj nastroj

do banku spermy i chociaż dziecko bedziesz mieć:-)

az taka egoistka nie jestem.chce zeby dziecko mialo ojca

nie wiem co wy macie z tymi dziecmi... jak męża bym chciala ale dzieci absolutnie NIE

poprostu ma instynkt macierzynski.nie wszystkie kobity go maja. i ja to rozumiem wiec nie wiem czego ty nie rozumiesz i sie tak dziwujesz

no ja nie mam dzieki bogu :P i chyba juz nie bede miala.

Słuchaj zazdrośnica! jeszcze nie jest tak źle, musisz tylko działać i to konkretnie, rozglądaj się za facetami jak jesteś atrakcyjna to już połowa sukcesu! ja tak zrobiłam gdy miałam 29 lat , byłam baaaardzo długo samotna, miałam świra, lęki, fobie spoleczną i byłam dzika... znalazłam fajnego faceta na sympatii i już 9 miechów jesteśmy razem. Musisz szukać , jak działasz konretnie to coś się dzieje!

hahahah 9 miechow razem dobre, nie dziel skory na niedzwiedziu

ale 29 lat a 36 to spora roznica. co mam zrobic jak faceci w moim wieku juz pozajmowani albo jkies swiry

kup sobie malego kotka...

hehehe dobre jak przystalo na stara panne powinnam miec kota a ja za kotami nie przepadam

z zazdroscia ta niepozytywna to jest tak,ze jak ktos zazdrosci drugiemu czlowiekowi czegos to najczesciej wraca do niego to co ten czlowiek nie dobrego ma w zyciu a zlego,zamiast zazdroscic skup sie na sobie,umawiaj sie na randki,lub zwykla kawe ,kino a dziecko jeszcze spokojnie nawet do 40 mozesz urodzic :) zreszta czy kazdy musi miec to dziecko? :)

ja jestem po dwoch rozwodach,z zadnym mezem dzieci nie mialam chociaz moglam :p,mam dwa koty,tyle lat co Ty, samotna sie nie czuje i jezeli czegos ludziom zazdroszcze to np tego ze umieja chociazby pieknie spiewac,musisz zresetowac troche myslenie :)

kazdy jest inny i czego innego w zyciupragnie. jedni chca dzieci inni nie,jedni lubia by sami inni chca miec kogos u boku bo sami czuja sie zle. a umawiac to sie trzeba miec z kim. na portalach panowie jakos niekoniecznie chca.niby sa kogos szukaja a na spotkanie to malo chatni

no niestety, sama dobrze wiesz, ze w tym wieku juz mala szansa... znajdź sobie jakąś pasje np. nauke jezykow

a to pewnie ze masz racje ze kazdy jest inny,ja dla przykladu mam kupe znajomych i mnie ciagle swataja :D,tylko tak: faceci do rzeczy ale mi jakos nie po drodze bo chyba po dwoch malzenstwach mam dosc zwiazkow jak na razie :p,takze calkowicie rozumiem ale sie nie poddawaj :) a zazdroscic nie ma co bo sama siebie jeszcze w jakas chorobe lub frustracje wpedzisz nic na sile jak za czyms gonisz na sile to na bank nie przyjdzie

z ta miloscia to jak z piaskiem na dloni jak zaciskasz to ci ucieka a jak dlon otworzysz to lezy na tacy,zycze ci duzo szczescia i sie nie poddawaj jestes mloda kobieta zycie przed toba :)

tylko ze ja juz mialam rozne okresy w zyciu rowniez takie w ktorych nie bylam jakos specjalnie sfrustrowana i zylam chwila myslac ze kogos spotkam a tu zonk. nic. wszyscy w kolo kogos maja a ja zostalam sama mozzna powiedziec ze na lodzie:-(

Jak jesteś idiotką to nie masz dzieci, trzeba było się ogarnąć, a nie pierdołami zajmować czy karierą. Teraz Ci się nagle dzieci zachciało? A faceta cóż, na siłę nie znajdziesz więc wyluzuj. Albo się z tym pogódź, że przegrałaś życie i będziesz na starość sama jak palec, bez dzieci, wnuków, nikt nawet Cię nie zapyta jak się czujesz, nie pomoże.

wez nie sluchaj tego pomaranczowego frustrata..mialas roze okresy w zyciu i trudno,raz jest lepiej raz gorzej,nic na sile po prostu sie nie zalamuj,faceta mozna spotkac wszedzie,mnie rok temu zaczepil w busie proszac o numer,ale zacznij sie usmiechac i zyc bo jak bedziesz taka nabzdyczona na caly swiat siedziec i wszystkim wszystkiego zazdroscic to niestety zle ci wroze,uwierz w siebie i sie z ludzmi spotykaj,nawet mowie na pol godziny na glupia kawe,masz jakis znajomych? nie maja samotnuch znajomych,moze zorganizuj u siebie jakas impreze,no sorki ale z tej zazdrosci nic ci dobrego nie przyjdzie,tylko sie bedziesz gorzej dolowac

Otulona kotami a Ty to musisz być niezła paskuda skoro rok czasu rozpamietujesz, że ktoś tam Cię zaczepił w busie :D do tego pewnie jakiś pijak, bo żaden normalny facet nie zaczepia kobiet w busie :D pewnie na palcach jednej ręki możesz policzyć takich pijaczków którzy Cię zaczepili :D nie sądzę, żebyś była dobrym doradcą w tym temacie.

z tym koronnym argumentem o starosci iszklance wody mozecie skonczyc juz bonto gowno prawda jest. Mozesz miec rodzine i tez cie oddadza do byle domu starcow i oleja jak bedziesz stara niedolezna dupa wiec rodzina to nie jest gwarancja