Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chorrrra żona

Ale mnie mąż wkurzył. Brrrr!

Polecane posty

Gość chorrrra żona

😡 W czerwcu miał anginę. Wywiozłam dzieci do babci na tydzień, by mógł zdrowieć w ciszy i spokoju. Codziennie latałam do sklepu i do apteki bo ciągle coś chciał. Gotowałam zupki, bo ciężko mu było przełykać. Trzęsłam się jak nad dzieckiem i pomagałam jak mogłam. Wczoraj mnie połamało i w nocy wylądowałam na pogotowiu z 40,5 stopniami gorączki i wymiotami. Okazało się, że angina ropna. Wróciłam do domu z receptą na zastrzyki i ogólnie w opłakanym stanie. Ledwo zasnęłam taki mam ból gardła. O 5.50 mąż mnie zbudził, bym przyszykowała córkę do szkoły. Ledwo się zwlekłam z łóżka, temperatura znowu ponad 40 stopni. A ten od rana robi mi jazdy bo śmiałam powiedzieć, że nie zaprowadzę syna do szkoły BO NIE DAM RADY. Drze na mnie gębę, że przeze mnie dzieciak lekcje straci. Że On nie ma zamiaru się z pracy zwalniać, by dzieciaka do szkoły zawieźć. Totalna znieczulica. Wiec mu wypomniałam, że jak On miał anginę kilka miesięcy temu to nawet dupy nie ruszył z łóżka przez 4 dni i ja nad nim skakałam. To mi odburknął, że jestem niewdzięczna bo przecież poszedł do sklepu rano i zrobił zakupy i kupił mi CHOLINEX. :O Teraz mam znowu ponad 39 temperatury, w głowie mi się kręci i aż mnie telepie takie mam dreszcze i czekam aż syn się wyszykuje do szkoły bo sama go muszę zaprowadzić, wykupić receptę w aptece i pójść do przychodni ze zleceniem, żeby pielęgniarka mogła przyjeżdżać do domu. BO MÓJ CHOLERNY MĄŻ NIE BĘDZIE SIĘ ZWALNIAŁ Z PRACY, by moje sprawy załatwiać. Jezu. Co za człowiek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość segment
po co się chajtałaś? cipa cie swedziała czy liczyłas na bogactwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale frajerka z autorki
ale na kafe masz sile p[isac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihvrkjh
to nauczka dla ciebie zeby nie cackac sie z nim jak nad jajkiem nastepnym razem zrobisz mu to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mowe mi odjelo jak bylam w szitalu maz ( wtedy jeszcze narzeczony ) byl u mnie non stop o 16 konczyl prace ok 17-18 byl u mnie czasem no ok codziennie :D z torba zarcia z kfc czy pizza hut bo kaciaa miala na takie cos ochote po operacji nagminna :D w domu byl okolo polnocy a wtawal o 6 rano brrr i tak ponad 3 tyg. brak mi slow na Twojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorrrra żona
@segment Top normalnie dobry człowiek. Nie wiem co mu dziś odwaliło. Chyba się przyzwyczaił, że ja pracując w domu biorę na siebie wszystkie obowiązki związane z dziećmi i domem. On tylko zawozi córkę do przedszkola i odbiera jak wraca z pracy. Ja często muszę coś załatwić i to później siedzę do bladego świtu, by nadgonić z pracą a On jednego dnia się nie zwolni, by mi pomóc jak zachorowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boozzzzeee az mnie zatkało. Powinnaś go kopnąć w dupę i strzelić focha na dłuuuugi długi czas. I trzymać kciuki, żeby złapał niedługo jakiegoś wirusa, żebyś mogła się zemścić ;) Jest na to duża szansa, bo jesień idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorrrra żona
Odpaliłam kompa, by wysłać dokumenty bo mam terminy. Czekam na syna, który się szykuje do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość segment
czy to jego syn czy przypadkowa produkcja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorrrra żona
Jego, jego. Tyle, że córka ma przedszkole od 7.00 do 16.00 i On ja odwozi przed pracą i odpiera jak wraca do domu. Ma po drodze zresztą. A syn ma na różne godziny i ja go prowadzam i odbieram bo sama sobie jestem szefem i ustalam godziny pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość segment
bo ja jestem z przypadkowej produkcji do dzis matka nie czie czy to był pies czy kon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evchnhkeledflkdgf
szkoda słów, jeżeli chodzi o Twojego męża żałosne zachowanie co do syna to sam nie może pójść do szkoły? kiedyś dziecko musi się usamodzielnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -DG--
jak masz sile na kompie pisac takie memorialy to nie jest zle, maz ma racje jestes zdrowa jak pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
No fajnie to nie zachowal sie twoj maz,rece opadaja,wiem ze to trudne bo my kobiety to miekkie jestesmy ale w przyszlosci..tez tak go olej jak sie zachoruje,noauczysz chama ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staropolanka wodzianka
jak to czytam to dziękuję Bogu za to, jakiego mam troskliwego mężczyznę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam ci dobrą radę
jak mąż zachoruje następnym razem to zachowaj się tak jak on teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratytytyttaa
stop meeee mam niestaty to samo. Mój nie pomyśli by zapytać czy czegoś nie pptrzebuje (herbaty, jedzenia). A jak juz po to pójdzie to czuje jakby mi łaskę robił. Zawsze wokół niego skacze jak jest chory czy zmęczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyuuoy
widziały gały co brały, głupia torbo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×