Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truxersdd

Piekło istnieje-dowody!

Polecane posty

Gość skwituję to tak
ROSJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahaha
a w Biblii gdzie napisano o piekle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj, nie powiem :P
no tak, film na jutubie to mocny dowód. Niechybnie dołączą niedługo jutuba do kanonu Pisma Świętego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giowaniprycz
ech stare te odgłosy były z jakiegoś filmu ktoś sobie jaja zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac objawienia
a to niby co wczasy egzotyczne Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! [] I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego. (Mt 25, 41 i 46) Bo przecież jest rzeczą słuszną u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciśnionym, dać ulgę wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa. Jako karę poniosą oni wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego (2 Tes 1, 6-9) piekło istnieje w kazdej religi nawet u hinduistów którzy wierza w reinkarnacje W dniu 1 stycznia 2001 roku, na początku trzeciego tysiąclecia, Matka Boża objawiła się Mariji, jednej z wizjonerów z Medjugorie, przekazując jej wyjątkowe przesłanie dla dalszych losów ludzkości: „Drogie dzieci, jest szczególny powód, dla którego chciałam, żebyście tu byli. Specjalnie teraz, kiedy Szatan został spuszczony z uwięzi, zapraszam was do poświęcenia się mojemu Sercu i Sercu mojego Syna. () orędzie nadzwyczajne dane Mariji w Medjugorie Wedle słów Maryi rzeczywiście nadeszła godzina Szatana, który rozpoczął swój ostateczny atak mający na celu zniszczenie świata. To, czego doświadczamy, jest czasem próby i efektem wyjątkowej agresji złego ducha. Aby przeciwdziałać tym atakom, ludzkość musi najpierw uznać istnienie Szatana i dostrzec jego działanie we współczesnym świecie. Jednakże atak demona nie będzie trwał bez końca. Wezwani jesteśmy do ufności w ostateczne zwycięstwo Chrystusa i w pomoc Królowej Pokoju, która zapewnia nas o swoim wsparciu w orędziach z Fatimy i Medjugorie. „Godzina Szatana jest też godziną Maryi, czasem szczególnej Jej opieki i łaski. Stąd Jej wielka prośba, aby w czasach ostatecznych, w których przyszło nam żyć, jeszcze mocniej oddać się w Jej opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac objawienia
„Którym odpuścicie grzechy, im odpuszczone, a którym zatrzymacie, Są im zatrzymane (J 20, 23). Znaczy to, że jesteśmy uwalniani od Demona przez odpuszczenie grzechów, Jezus Chrystus, chcąc wyzwolić ludzkość z mocy Szatana, rozrywa okowy grzechu i uwalnia nas. Jest oczywiste, że narzędziem, za pomocą którego Diabeł przejmuje nas na swoją własność, jest grzech, do kt6rego Szatan nas przywodzi, posługując się swą najstraszniejszą Bronia kłamstwem. Ostrzega przed tym Królowa Pokoju, mówiąc „Szatan was niszczy tym, co wam daje. Innym narzędziem prowadzenia nas do grzechu jest prześladowanie. Za jego pomocą diabeł usiłuje odebrać nam odwagę, rozbroić i zmusić do poddania się. Myślę, że z tych dwóch narzędzi uwodzenie jest skuteczniejsze od prześladowana ,gdy na świecie panował komunizm, który prześladował Kości i wiarę, Zły nie osiągał wyników porównywalnych z tymi które osiąga, posługując się narzędziem zwodzenia we współczesnym zmaterializowanym i ateistycznym spoteczenstwi Szatan usiłuje więc przykuć do siebie ludzi kajdanami grzechu Jak ciężka jest to niewola, wyjaśniają same słowa Jezusa. Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem sam od siebie lecz On Mnie posłał. Dlaczego nie rozumiecie mojej mowy?bo nie możecie słuchać mojej nauki. Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca (J 8, 4z44). Jezus zdaje się mówić o dwojakim usynowieniu, tak jakby byli synowic im przeciwstawiani im. ci, którzy za swego ojca mają samego Diabła. Tak, z pewnością istnieją dwa rodzaje usynowienia; mówi o nich Jezus i nawet zestawia je ze sobą: Są tacy, którzy słuchają słowa Bożego i tym samym są synami Bożymi i braćmi Chrystusa, ale Są również tacy, którzy słuchają słów Szatana Bez łaski Bożej człowiek sam nie może wygrać walki Chrystus dał nam Maryję za Matkę i jako pomoc w walc z Demonem. Jeśli więc chcemy obyć się bez Maryi, bez pomocy, bez Jej osądu i modlitwy, nie wygramy w tej bitwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21wiekitakaciemnota
ludzie jesli jest jakies pieklo to tutaj i teraz na ziemi tyle ludzi cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac objawienia
Ojca Pio, pokazuje, w jaki sposób Szatan usiłuje zakłócić spokój serca przez podsuwanie myśli negatywnych i prowokowanie do zwątpienia w Boga i zbawienie. Jeśli Demon ma tak wielką władzę nad świętą duszą, nie sposób dłużej mieć wątpliwości co do dysproporcji sił w spotkaniu Złego ze zwykłym człowiekiem. Jak już mówiliśmy, Szatan, który przywiódł do upadku Adama i Ewę, z łatwością może pokonać nas, osłabionych przez grzech pierworodny. Sami nie potrafimy przeciwstawić się diabelskim oszustwom, ponieważ zdolność Złego do uwodzenia przewyższa nasze siły. Właśnie to uwodzenie będzie charakteryzowało ostatnią walkę, czas największego fałszu, który nadejdzie wraz z pojawieniem się Antychrysta, kiedy Szatan zdoła uwieść wszystkie narody (Ap 13). W obliczu takiej potęgi sam człowiek niczego nie potrafi zrobić i musi szukać pomocy laski Bożej, ażeby dostąpić udziału w zwycięstwie Chrystusa, które zostało już odniesione i jest całkowite i absolutne. Możemy powiedzieć, że Jezus pokonał Szatana, ponieważ zwyciężył Ojciec Pio; znaczy to, że mógł on zwyciężyć jedynie mocą zwycięstwa Jezusa. Tutaj właśnie tryumf Jezusa staje się naszym zwycięstwem: w tym słabym bracie, który w wierze stawia stanowczy opór, doświadczając z jednej strony własnej nicości, a z drugiej mocy Boga. Wynika to z faktu, że jeśli Szatan jest mocny, to Bóg jest wszechmocny. Diabeł może się posunąć w wywieraniu wpływu także na tak świętą duszę jak Ojciec Pio. To list z listopada 1916 roku: „Walka zaczęła się na nowo, z większą zajadłością. Od kilku dni moja dusza jest zanurzona w najgłębszych ciemnościach. Zdaję sobie sprawę, że jestem całkowicie niezdolny, by czynić dobro; znajduję się w krańcowym opuszczeniu. Jestem rozbity dachowo, czuję bardzo wielką wewnętrzną gorycz, która sprawia, że najsłodsze wino tej ziemi ma gorzki smak. Bluźniercze myśli meustannie przychodzę do głowy, a jeszcze bardziej pokusy, niewierności i niedowierzania L...). Szatan krzyczy i ryczy nieustannie wokół mej biednej woli. Nie robię niczego w tym stanie, jak tylko to, że mówię zdecydowanie, chociaż bez uczucia: „Niech będzie chwała Jezusowi 1...). Najgęstsze ciemności nadal panują nad wszystkim, co czynię Jest to tekst o fundamentalnym znaczeniu, który powinien moim zdaniem przynieść wiele pociechy osobom pogrążonym jak pisze ojciec Pio w smutku z powodu duchowej udręki, strasznych myśli bluźnierczych, pokus niewierności i niedowierzania, Mówię o tym, bo takie myśli często prowadzą niewinne dusze do przekonania, że grzeszyły. Ojciec Pio pisze jednak, że takie myśli „nieustannie przychodzą mu do głowy do głowy, a nie do serca! Powinno to być zupełnie jasne: w drzwiach serca znajduje się od wewnątrz klamka, którą jest twoja wola; pokusa pokonuje cię, gdy podnosisz tę klamkę i wpuszczasz Szatana wtedy serce zostaje zatrute grzechem. Dopóki jednak pokusa pozostaje w myśli, nie ma grzechu. Pokusa jest jak ognista strzała, która niespodziewanie razi umysł myślą lub obrazem, stąd walka toczy się w umyśle. Dopóki pokusa pozostaje w umyśle, nigdy nie ma grzechu, nawet gdyby człowiek pocił się jak Jezus w Getsemani, kiedy Szatan podsuwał Mu myśl, że Jego ofiara jest niepotrzebna. Mogą więc nam przychodzić do głowy najbardziej bluźniercze obrazy i najgorsze przekleństwa, dopóki jednak nie wyrazimy na nie zgody, w sercu będzie panował pokój. Demon oczywiście nie poddaje się, „krzyczy i ryczy, krążąc wokół wali człowieka. Wywiera presję na wolę, żeby otworzyła bramę serca; niekiedy próbuje wręcz siać zamęt w sumieniu i wtedy człowieka ogarniają wątpliwości, czy już nie wyraził zgody, mimo iż nie doszło do tego. Tym, co Ojcu Pio pozwalało zachować spokój, było trwanie na modlitwie i wzywanie imienia Jezusa. dowiadujemy sie ze szatam moze do naszej głowy podzucac własne mysli np gdy widzimy ladna kobiete to muwi uwiedz ja lub zgwał lub zabij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac objawienia
ludzie jesli jest jakies pieklo to tutaj i teraz na ziemi tyle ludzi cierpi pie klo na ziemi jest wynikiem odalenia sie ludzi od boga Piekło to drugi człowiek. Piekłem jest moja żona, piekłem jest mój mąż itd. Szatan dąży przede wszystkim do skłócenia rodziny, w następstwie którego małżeństwo rozpada się. Tak więc pierwszy atak, jaki przypuszcza Szatan, jest skierowany przeciwko już istniejącym rodzinom niezgoda, niedopasowanie, spory aż do rozwodu, z wszystkimi jego następstwami, przede wszystkim straszliwą dezorientacją dzieci, które teraz mają rozłączonych rodziców, ojczyma i macochę, przyrodnich braci, przyrodnie siostry... W związku z tę szatańską strategię, tak zdecydowanie nastawionę na rozbijanie rodziny-jako Piekło istnieje nie dlatego, że Bóg nie jest miłosierny, lecz dlatego, że jak już powiedzieliśmy odrzucamy to miłosierdzie Bóg pozwala Lucyferowi mieć własne wieczne królestwo piekło w którym będzie pozostawał na wieki razem z potępionymi duszami. Jednak to królestwo anty-Boga zaczyna się już tu na ziemi, w sercu tych, którzy ulegając diabelskiemu uwodzeniu, chcą adorować Szatana jako swego Boga i tak jak on buntują się przeciwko prawdziwemu, jedynemu Bogu. Myślę, że przystąpienie do sekty satanistycznej stanowi punkt kulminacyjny, szczyt perwersji. Świadectwa wielu egzorcystów potwierdzają, że z chwilą przystąpienia adepta do sekty jego sercu i psychice zadane zostają straszliwe, trudne do zagojenia rany, które nosi w swoim wnętrzu nawet po ucieczce z sekty. Mając tego świadomość, należałoby wystrzegać się lekceważenia pewnych praktyk fascynujących młodzież, do których należą seanse spirytystyczne albo zabawy z wirującymi stolikami i kieliszkami. Niekiedy diabeł jest tam naprawdę obecny i tylko czeka, by zaatakować serce i psychikę uczestników. Jestem przekonany, że wskazana jest tu jak największa roztropność i czujność, ponieważ w czasach, kiedy Szatan „został spuszczony z uwięzi silniejsze są też ataki diabelskie na dusze, mające na celu zdobycie możliwie największej liczby ochotników do wojska ciemności. Jest to droga składająca się z kolejnych stopni, która przez niedowiarstwo i moralne zepsucie prowadzi do zatwardziałości serca odrzucenia boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytac objawienia
piekło drży. Piekło boi się osoby, która się modli, ponieważ Bóg bierze w posiadanie duszę takiego człowieka i umacnia ją przeciw atakom Szatana. Myślę, że dla modlitwy i postu tych dwóch rodzajów broni przeciw Szatanowi tak gorąco zalecanych przez Królową Pokoju można znaleźć wspólny mianownik, za punkt wyjścia biorąc właśnie serce. Widzieliśmy przecież, że Maryja najusilniej zaleca modlitwę serca; w sercu znajduje się najbardziej wewnętrzne mieszkanie ducha ludzkiego, w którym może się zrodzić serdeczna bliskość z Bogiem; o sercu też mówi się w związku z postem. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi O poście jako środku służącym do uzyskania przebaczenia grzechów jest to post ekspiacyjny (zob. KKKą34,), mówi też jednak, że posty przyczyni ają się „,do opanowywania naszych popędów i do wolności serca (KKK go3,). lVjaki sposób post dopomaga w uzyskaniu wolności serca? Najpierw chciałbym powiedzieć, że post rozumiany jako ofiara ma ogromne znaczenie w oczach Boga. W ostatnich dziesięcioleciach Kościół postanowił zmodyfikować przepisy dotyczące postu eucharystycznego, to prawda chciał tym sposobem ułatwić wiernym przystępowanie do Komunii. Prawdą jest też jednak, że w Fatimie troje pastuszków modliło się i pościło w intencji pokoju. Więcej jeszcze: nosili włosiennice jako narzędzie pokuty; Maryja powiedziała im. że Pan nie chciał, żeby ją mieli na sobie również w nocy. Nie powiedział: „Nie noście jej już, lecz żeby ją nosili tylko za dnia. To tylko jeden przykład wskazujący na znaczenie pokuty w objawieniach maryjnych. Wystarczy także pomyśleć o Lourdes, gdzie Niepokalana wielokrotnie zachęca „Pokuta! do ponoszenia ofiar w intencji grzeszników i zaprasza Bernadettę do jedzenia gorzkiej trawy. Wyrzeczenie i pokuta mają więc duże znaczenie w oczach Boga i z tego właśnie powodu Maryja tak często nawołuje do postu; ma on wartość jako rodzaj ofiary. Królowa Pokoju wyraziła to jeszcze dokładniej: post „o chlebie i wodzie od północy do północy. Z jednej strony chleb i woda są wystarczającym pożywieniem (nie chodzi się cały dzień z pustym żołądkiem i można pracować i spełniać swoje obowiązki), z drugiej zaś strony mają dużą wartość symboliczną, gdyż odsyłają do biblijnego i eucharystycznego znaczenia tych elementów. Dlatego Maryja prosiła o post od samego początku swego ukazywania się w Medjugorie post najpierw tylko w piątki, a później również w środy. Mnóstwo osób od razu odpowiedziało na to zaproszenie i możemy powiedzieć, że wielkie zwycięstwa Maryi w ciągu wszystkich tych lat ponoszonych ofiar były odnoszone również za cenę takiego postu. Post ma więc wartość jako ofiara; jednocześnie jednak, właśnie ze względu na ten swój wymiar, post jest aktem miłości: czynię to z miłości do Maryi. Jest czymś, co Jej dajemy, i dlatego jako akt miłości post jest bezcenny: rodzi się naprawdę w sercu. Post od pokarmów, także jednak od papierosów, telewizji i wszystkiego tego, czego trudno nam się wyrzec ma więc wielką wartość jako ofiara i akt miłości. Oprócz tego ma jednak również znaczenie antropologiczne: przez ćwiczenie własnej woli człowiek umacnia ją i czyni w końcu zdolną do odmawiania sobie nie tylko kawy lub papierosów, lecz także grzechu. W ten właśnie sposób Maryja przez post o chlebie i wodzie doprowadza wiele dusz do odrzucenia grzechu, ponieważ ten post służy umacnianiu ich woli. W jednym ze swych orędzi w Medjugorie Maryja mówi, że postem, który się Jej najbardziej podoba, jest wyrzeczenie się grzechu. Jest to punkt docelowy, bo człowiek nie wyrzeka się grzechu, jeśli przed tym nie uzdolni swej woli do opierania się pokusom i codziennym przyjemnościom; dopiero wtedy, z pomocą łaski Bożej, potrafi powiedzieć: „wyrzekam się wszystkiego, co podsuwa mi Szatan i przez co chce mnie zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lucek jest cool :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobre potem to tylko robaki na nas czekają hehe nie no żartuje wierze w piekło i niebo no ale z tym odwiertem to przegięli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×