Co mam zrobic z ojcem, ktory jest oporny na placenie alimentow

Zarabia duzo pieniedzy, ale szkoda mu na wlasne dziecko. Rosnie mu dlug, i dobrze o tym wie,ale ciagle wymysla mi jakies wymowki, w pierwszym roku ze nie ma bo samochod kupil, w drugim ze panna nowa- nowe wydatki, teraz ze zaklada firme i duzo potrzebuje. Rozstal sie z panna i mydli mi oczy, co by udobruchac i moze znowu sie spichnac, ale ja do glupich nie naleze i szansy nie dam.. ale co z tymi alimentami? Czy moge zadac- pierwsze splacenie swojego cholernego obowiazku, a pozniej jakies spotkania z dzieckiem? Dla dziecka i tak jest obojetny, za dlugo go nie bylo.. zreszta tatus i tak nie bardzo sie pcha..

podejrzewam ze nie placi!!!

Komornik:) Udaj się do komornika, który zacznie ściągać z niego kasę. Wtedy nie będzie miał wyboru i będzie płacił :)

w tym problem, ze ja nie mieszkam, nie mieszkamy w polsce, i tutaj raczej nie ma akcji takiej jak komornik. ale bardziej mi chodzi, jak dotrzec do tej pustej glowy- ze to jest jego obowiazek i ze laski nie robi, ze obdywoje rodzice powinni utrzymywac wlasne dziecko, a nie mama i babcia ani kto inny.

na własne dziecko z pewnością mu nie szkoda

Na pewno są instytucje, które pracują na podobnych zasadach jak w Polsce komornik.poszukaj dobrze, a najlepiej zwróc się do prawnika

Chodzi mi glownie o to jak napisalam wyzej, jak go przekonac, jego mentalnosc.. Chce zeby zrozumial to..

twój ojciec przegrał życie .. Jakbym miał dziecko to płaciłbym alimenty nawet gdyby miały one wynosić zaledwie 200 zł . Ale na szczęscie nie mam dzieci . .