Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość think think

Chłopak mnie zlał i zrobiłam z siebie idiotkę

Polecane posty

Gość think think

Hej, zacznę od początku. Idę teraz na 1 rok studiów, w tamtym roku poznałam pewnego chłopaka, który chodził do mojego byłego liceum. Jeździliśmy tym samym autobusem przez 2 lata, ja w klasie maturalnej zmieniłam środek transportu. Na 3 miesiące przed maturą musiałam wrócić autobusem, więc nie znając nikogo kto by jeździł o tej porze, zagadałam do niego i spytałam o rozkład jazdy. Zapoznaliśmy się. On jest totalnie nieśmialy, więc w ciągu tych kilku miesięcy zamieniliśmy może z 2-3 zdania, mówiliśmy sobie cześć, on czasami się uśmiechał do mnie. Wtedy nigdy sam do mnie nei zagadał, widać na odległość było, że jest inny od reszty uczniów, nieśmiały, ale cholernie mądry. Po maturze nasz kontakt się urwał. Początkiem września musiałam coś załatwić, spotkałam go też w szkole bo był, powiedział cześć ale olał mnie, był taki speszony, no nic, troszkę się rozczarowałam, bo się do niego uśmiechnęłam a on nic. Przedwczoraj spotkaliśmy się na przystanku. Podszedł do mnie, widać że lekko zburaczał, uśmiechnął się, wypytywał o mnie, o moje plany itd., dosiadł sie koło mnie w autobusie, trochę gadaliśmy, ale momentami mnie olewał i był tak jkaby daleko myślami. Ale na koniec, poczekał na mnie i trochę odprowadził do domu. Dziś przypadkowo spotkaliśmy się na przystanku. Powiedziałam cześć, uśmiechnęłam się, powiedziałam smacznego (bo jadł), a ten... nawet nie wiem czy coś powiedział, stał jak kołek odwrócony do mnie plecami, nie podszedł, nie zagadał, w autobusie usiadł z dala ode mnie... Teraz dziwnie się czuję, jak idiotka która była nachalna. A taki inteligentny mi się wydawał... I kto tu takiego zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka:p
daj spokój z takim gościem nie warto sobie tracić czasu nawet na gadanie z nim, on mam jakieś problemy ze sobą i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auto(rko)lkjn
jest po prostu niesmialy i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość think think
Ja też jestem nieśmiała ale cieszyłabym się gdyby ktoś do mnie zagadał, nawet jeśli miałabym zły dzień to bym tak nagle udawała że nie znam tego kogoś A tak się cieszyłam kilka dni temu że taki chłopak ucieszył sie na mój widok i zagadał, a dziś olewka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest jeszcze niewychowany , to
sie zdarza wsrod gówniarzy. Zachowalas sie normalnie. Olej, bo kompletny szceniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×