Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelinka sz-p

chcę odstawić dziecko od piersi ale....

Polecane posty

Gość ewelinka sz-p

teraz ma okres ząbkowania, źle to znosi, poza tym chyba jakiś skok rozwojowy-czy lepiej poczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chęęętny
scowaj cycka do stanika i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna....
poczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka sz-p
dodam mu stresu jeszcze chyba co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna....
i jemeu i sobie bo dziecko jest bardziej nerwowe, rozdraznione, gorzej wszytko znosi poczekaj az skonczy zabkowac tak intensywnie moja corka w okresie zabkowania ratowala sie piersia, fakt.. bylo to troche meczace dla mnie, bo co chwile sie przytawiala, ale dzieki temu leiej znosila bol [masowala sobie dziasla]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akj'oxh;acsucyu8
No to chyba lepiej miętosić plastik niż bogu ducha winną brodawkę. Ty chcesz odstawić więc to zrób! Myślisz o tym, więc czujesz że już pora przejść na butelkę. Może w końcu matki zrozumieją, że karmienie piersią ma być przyjemnością a nie traumą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akj'oxh;acsucyu8
jeżeli kobieta powie sobie- starałam się , zrobiłam wszystko co w mojej mocy by karmić piersią ale nie wyszło, lub nie mam siły dłużej...ok ! Nie tłumacz się - po co ? :D Dziecka to nie obchodzi- napełnij mój brzuszek a będę szczęśliwy :D żYCIE PŁYNIE DALEJ mam dwulatka w domu- nie wyobrażam sobie że był mniejszy stres dla niego- albo kłamiesz albo koloryzujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna....
"akj'oxh;acsucyu8" czep sie slupa; niech matki same decyduja czego chca zamiast ROZUMIEC TWOIM UMYSLEM skoro autorka pyta, to znaczy ze ma watpliwosci; ja tych watpliwosci nie mialam bo pomimo, ze uciazliwe bylo przystawianie co chwile, to trwalo to 1-2 dni, po czym znow karmienie stawalo sie przyjemne ale pewnie ty i tak wiesz lepiej, ze jest to zawsze traumatycznie uciazliwe, dla kazdej bez wyjatku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkomom
Jak czytam, że "chce odstawić dziecko od piersi", to raczej ktoś jest gotowy na taki krok. Ty swoje mądrości piszesz, ja swoje. Gdzie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkomom
gdyby rzeczywiscie byla w 100% przekonana, to nie pisalaby pytania na forum - tylko to zrobila a problem w tym, ze uwazasz matki za osoby bez mozgu, ktore nie maja pojecia, ze sie same nad soba znecaja kto chce karmi pieersia, kto nie chce - butla - ale za kazdym razem jest to w dany sposob przemyslana decyzja; skoro juz karmi, to w czym problem by poczekala z odstawieniem kilka dni? dla dziecka to znaczy wiele - tak, dziecko te sie liczy - nikt nie namawia kazdej do karmienia i to latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mkomom
poprzednie bylo do mkomom, skopiowalam nick i zpomnialam dopisac "do"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkomom
Przeglądając niektóre wątki śmiało można stwierdzić, tak (!) , niektórym kobietom brakuje mózgu ( nie do ciebie autorko). Panowie na innych wątkach tez nie grzeszą inteligencją, a szkoda. Mam swoje doświadczenie, sama przeżywałam rozterki przy pierwszym dziecku i jakby wtedy ktoś mi powiedział że na karmieniu piersią świat się nie kończy to może i krócej bym karmiła, za to milej wspominała ten okres. A tak pamiętam tylko, że wstawałam po 4-5 razy w nocy przez rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka sz-p
jestem zdecydowna w 100% tylko wiem,ze drastyczne odstawienie typu: od dzis koniec moze nie najleoiej zniesie dziecko które ma skok rozwojowy co i tak jest dla niego stresem. Ma teraz potzrebę bycia blisko przy mnie, w nocy budzi sie z płączem po kilka razy. Więc myslę sobie, czy nie dac mu jeszcze tygodnia moze minie. A tak ryczec i znosic bedize to gorzej niz potencjalnie mogłoby to wyglądac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryllka
Odpompuj raz na dzien,podaj z flachy i zobacz,jak zareaguje. Moze bedzie miec to gdzies,moze bedzie wsciekle,nie wiadomo. Moja corka cycka nie znosila,cos ja wkurzalo,a buteleczka to bylo dla niej wybawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka sz-p
nie znosi butelek, tylko łyzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×