drogie mamy której niani chętniej powierzyłybyście swoje dziecko?

dziewczyna w kwietniu kończąca 18 lat która zajmowała się w wieku 14 lat swoją 2-letnią kuzynką, uczy się zaocznie czyli co drugi weekend ma zajęcia a w pozostałe dni jest wolna od 6 rano do godzin popołudniowych, jest przy tym energiczna odpowiedzialna i szybko się uczy nie wymaga zbyt dużej stawki czy studentka pedagogiki dziecięcej lat 23 ma czas na pół etatu teoretycznie zna już dziecięcą psychikę i wie jak z maluchami postępować jest wolna głównie w godzinach popołudniowych oraz na noce, jest mobilna i wolna w weekendy świetnie pomaga w nauce, wymaga średniej stawki czy starsza pani która jest wolna prawie cały czas ma dużo cierpliwości odchowane dwa dzieciaki, nie jest już tak żywa jak kiedyś ale wie jak postępować z pociechami jej pracodawców, pomaga w pracach domowych porządki i gotowanie, wymaga najwyższej stawki którą byście wybrały dla malucha/maluchów?

starą babę, żeby nie kusić losu i męża w jednym

ciekawa odpowiedź ;)

ja miałam 17 lat i pracowalam jako niania.. to chyba zalezy od zaangazowania tej mlodej dziewczyny.. w sumie ta starsza pani moze juz nie miec tyle sily zeby biegac za maluchem czy cos.. to zalezy tez od dziecka jakiej opieki potrzebuje..

z tego co ja obserwuje to starsze panie swietnie sprawdzaja sie w roli opiekunek. Mysle, ze ta mlodziutka powinnas sobie jednak odpuscic i wybrac miedzy studentka a starsza pania. Masz twardy orzech do zgryzienia.

..lolusia - dzielna z Ciebie dziewczyna i dzięki za odpowiedź :) dsvbdbbs - Tobie również dziękuję za odpowiedź choć nie ukrywam trochę mnie martwi sprawa kosztów

nie ma za co :) ja mam sporo maluchów w rodzinie.. i zostawalam z naprawde malymi dzieciaczkami sama i powiem szczerze ze ja tez bylam jeszcze dzieckiem ale jakos dawalam sobie rade.. wiem, ze zostawienie dziecka z kims obcym to trudna sprawa i wybor niani takze, bo przeciez kazda mama chce dla malenstwa jak najlepiej:)

pracowalam tylko w wakacje.. ale bynajmniej nauczyłam mała jesc bez placzu.. bo nie kazalam jej jesc na sile tak jak podobno robila to niania przede mna tylko czekalam az sama bedzie chciala jesc.. :) nie chwalac sie, zawsze mialam podejscie do dzieci :)

..lolusia - no właśnie chcę dla maleństwa jak najlepiej dlatego tak się miotam i zastanawiam kto byłby najbardziej godzien zaufania...zwłaszcza że praktycznie nie ma mnie w domu i muszę mieć kogoś kto w razie czego nie zawiedzie...

a która z Pan Twoim zdaniem najbardziej by Tobie odpowiadała? Która tak na pierwszy rzut oka zrobila na Tobie najlepsze wrazenie? i jesli moge zapytac to w jakim wieku masz dziecko?

najlepsze wrażenie zrobiła na mnie wymieniona wcześniej studentka bo mój mały (3 lata) ją od pierwszego wejrzenia polubił...może to zasługa jej blond włosów :D ale z drugiej strony mamy tutaj straszną rozbieżność czasową więc cały czas szukam opinii innych mam

no to moze warto pomyslec o niej, skoro nawet maluch ja polubil od razu.. :) moze nawet moglaby go czegos nauczyc :) trudna decyzja.. takze czekaj na wypowiedzi jeszcze innych, moze cos doradza