Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nanny in disguise

drogie mamy której niani chętniej powierzyłybyście swoje dziecko/dzieci?

Polecane posty

Gość nanny in disguise

dziewczyna w kwietniu kończąca 18 lat która zajmowała się w wieku 14 lat swoją 2-letnią kuzynką, uczy się zaocznie czyli co drugi weekend ma zajęcia a w pozostałe dni jest wolna od 6 rano do godzin popołudniowych, jest przy tym energiczna odpowiedzialna i szybko się uczy nie wymaga zbyt dużej stawki czy studentka pedagogiki dziecięcej lat 23 ma czas na pół etatu teoretycznie zna już dziecięcą psychikę i wie jak z maluchami postępować jest wolna głównie w godzinach popołudniowych oraz na noce, jest mobilna i wolna w weekendy świetnie pomaga w nauce, wymaga średniej stawki czy starsza pani która jest wolna prawie cały czas ma dużo cierpliwości odchowane dwa dzieciaki, nie jest już tak żywa jak kiedyś ale wie jak postępować z pociechami jej pracodawców, pomaga w pracach domowych porządki i gotowanie, wymaga najwyższej stawki którą byście wybrały dla malucha/maluchów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam mloda nianie
Ja wybralabym 18tke, ma dużo energii czasu i będzie się starać bo to jej poerwsza praca, dodatkowo na pewno będzie słuchać zaleceń, a ta starszą ma juz swoje poglądy i pewnie postepowalaby po swojemu. Studentka jest mało dyspozycyjna,sesja, wykłady itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
mam mloda nianie - dziękuję ogromnie za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkasddjjj
Albo 18 albo 23latka. Starsza pani odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie pierwsze maja sesje,
imprezy i generalnie niewiele doswiadczenia z dziecmi. wzielabym starsza kobiete, co to ma o wszystkim pojecie a i do tego ugotuje i ogarnie mieszkanie. osobiscie wzielabym starsza ukrainke, bo biora mniej niz polki i bardziej sie wczuwaja w pracy (w koncu to ich szansa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie pierwsze maja sesje,
+ bonus przy ukraince: dziecko oslucha sie z jezykiem i bedzie mialo dobra baze do podjecia nauki rosujskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tobie jak rozum i serce podpowiada? Ja bym nie stawiała na stereotypy ;) Z cyklu 18-latka niedoświadczona i głupiutka a "starsza" babcia nie ma energii i tyle zdrowia. Sama miałam młodą nianię -18 letnia dziewczyna.Idealnie sobie poradziła. Z kolei moja przyjaciółka ma starszą kobietę i ma tyle w sobie zapału i motorka w pupci że nie jedną z nas by zagoniła w pole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest róznica zajmowac sie jakims dzieckiem z rodziny np siostrą czy kuzynką, a obcym Ja bym głownie stawiała na to jakie mają podejscie do dziecka, czy ich poglądy wychowawcze nie są rozbiezne z twoimi,ogólnie musisz sobie dopasowac nianke podobną z pogladami do twoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie pierwsze maja sesje,
ukrainki przyjezdzajace do pracy do polski maja zazwyczaj 30/40-50/60 lat z tego co zabserwowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
rozum i serce podpowiadają żeby wziąć kogoś kto po prostu będzie umiał się maluchem zająć i nie stracić czujności bo Kuba jest piekielnie sprytny i szybki...dlatego cały czas się waham i szukam doświadczenia innych mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie pani nr 3
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffffffpf
jak nie chcesz zeby Ci niania sprzątnęła męza sprzed nosa to pani nr 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie pani nr 3
miałam już doświadczenie z dziewczynami 18-19 letnimi,które opiekowały(?:??) się moim synem. NIGDY WIĘCEJ MAŁOLATY!!!! TAKĄ SMARKULĄ 18 LETNIĄ SAMEMU SIĘ TRZEBA OPIEKOWAĆ I JEJ PILNOWAĆ,ŻEBY COŚ GŁUPIEGO NIE ZROBIŁA DZIECKU--A CO DOPIERO ZOSTAWIĆ Z NIĄ DZIECKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
trzy latka niedawno skończone ma tyle energii ile pięć szympansiątek w jednym ciele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko umiec zając sie dziecmi to nie wszystko.Ja również mam liczne mlodsze rodzenstwo, i potrafie sie nimi zająć, acz kolwiek moje podejscie do dzieci jest bardzo zimne i zdystansowane, i nie wiem czy mozna tylko patrzec na umiejetnosc okiełznania dziecka, bo to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee,to 3 latek to już żaden tam maluch, ale równy wiekwo przedszkolaka. Do 3 latka juz slowem mozna trafic (mam siostre w zblizonym wieku)pottrafią dzieci w tym wieku byc bardzo energiczne,lecz jak zabardzo przeginają to mozna huknąć ,i dziecko ma sie w ten czas uspokoic Niania tez ma prawa wychowawcze jakby nie patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Ty je poznalas i mozesz ocenic jakie zrobily na Tobie wrazenie. Sa osiemnastolatki ktore uwielbiaja dzieci, maja do nich dobre podejscie, pracuja jako opiekunki i dobrzesie sprawdzaja. Tak ze ja bym tej najmlodszej nie skreslala. Wybralabym pewnie pierwsza albo trzecia w zaleznosci jakie wrazenie by na mńie wywarly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrozumiałam?
Czy dobrze zrozumiałam, że studentka może przychodzić do dziecka tylko po południu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
więc tak najfajniejsza wydaje mi się studentka bo synek ją od razu polubił ale ta ma właśnie problem z czasem...ta młodsza dziewczyna zdaje się być fajna i odpowiedzialna ale z drugiej strony trochę mnie martwi jej brak doświadczenia...jeśli chodzi o starszą panią to koszty i trochę się boję o jej podejście do AKURAT mojego dziecka...ale z drugiej strony można by to określić jako full-serwis ;) czyli i tak źle i tak niedobrze. tak więc chętnie jeszcze poczytam inne opinie, daje mi to inne spojrzenie na sprawę i dzięki z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrozumiałam?
Jeśli tak , to po co Ci opiekunka skoro najwidoczniej masz czas na zajęcie się swoim dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tvn style
jest program niania - wygrala ta najstarsza, a najgorsza okazala sie psycholozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
dziewczyna stwierdziła że tak sobie poustawiała rozkład zajęć i najważniejsze wykłady że może być od tak mniej więcej od 14 do wieczora. ma się zwalniać z ćwiczeń czy coś w tym rodzaju a ja pracuję praktycznie od 7 do 20 bo w innej miejscowości i stąd ten mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak mozesz brac pod uwage ta studentke ktora moze tylko popoludniami skoro Ty potrzebujesz kogos od rana? Planujesz dwie nianki zatrudnic wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrozumiałam?
to kto sie zajmie dzieckiem od 7 jeśli wybierzesz studentkę? I jesli wybierzesz starszą panią lub tę 18 stkę to też będzie chyba ktoś musiał je zmienić. Tak próbuję to sobie ułożyć w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanny in disguise
kluska_serowa o tym też myślałam albo o pomocy mojej mamy w przypadku studentki ale z drugiej strony nie chcę za bardzo jej obciążać więc kombinuję jak tu to wszystko pogodzić i nie wydać całej mojej pensji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytterplagg
Ktoś dobrze gada - potrzebujesz Ukrainki. Może zostawać cały dzień i nie weźmie tyle co żadna z 3 Polek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tej, do ktorej dziecko lgnie
"studentka pedagogiki dziecięcej lat 23 ma czas na pół etatu teoretycznie zna już dziecięcą psychikę i wie jak z maluchami postępować" Jestem po pedagogice wczesnoszkolnej i przedszkolnej. W mojeje grupie wszyscy teoretycznie znali dziecieca psychike. Wlasnie - teoretytcznie. 1/3 osob z mojej grupy nie powieerzylabym nigdy nawet pluszowego zwierzecia, nie mowiac o zywym - a co dopiero mowic o dziecku. Kieruj sie intuicja i wskazowkami dawanymi przez dziecko, jesli dziecko ma wiecej niz 6 miesiecy. Dzieci maja swietna intuicje i wyczuwaja nieszczere intencje, daja znak ruchami ciala [neerwowe / nieespokojne lub radosne / rozluznione].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia1296
teraz na pedagogike moze pójsc kazdy, wiec to zaden argument. babcia moze postepowac wg starodawnych zasad, moze byc ci glupio zwrocic jej uwage. mloda dziewczyna jej bedzie zalezalo na pracy, a 3 letnie dziecko jest juz duze. co innego 6-mies, jak trzeba zmieniac pieluche, karmic papkami. 3-latka powie ci jak cos bedzie nie tak. Ja bym wziela 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×