Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurwajegomacccccccccccgefrew

Sama zniszczyłam sobie życie..

Polecane posty

Gość kurwajegomacccccccccccgefrew

zamknęłam się w sobie. totalnie. w swoim pierdolonym świecie. w czterech jebanych ścianach. niech mnie ktoś przytuli. wszyscy mają kogoś. a ja jestem nienormalna. JAK mam cofnąć czas? jestem żałosna nie umiem rozmawiać z ludzmi. wszystkich już ODRZUCIŁAM, wycofałam się! nawet z siostrą kontakt zerwałam.. nikogo już nie mam nikt nie został.. przezemnie.. wycofałam się ze wszystkich przyjazni! ze wszystkiego!! po co mam ich zatrzymywać, po co się angażować jak i tak wszyscy odejdą? wiec ja odrzuce ich pierwsza.. ja pierdole.. nie radzę sobie ze sobą. kurwa siedze i wyje. ale to chwilowe. za chwile pewnie znowu dopadnie mnie ta obojętnośc na wszystko..może to i lepiej? bo jak za długo o tym wszystkim myśle to mam jedynie myśli samobójcze.. nie mam już nic. DOSŁOWNIE NIC DO STRACENIA. NIC KOMPLETNIE NIC. boże jak ja bym chciała cofnąc czas, do tej chwili, żeby ona nie piła, zeby mnie nie wyzywała.. może kurwa bym była normalna! a teraz już za późno na wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesio z Wrocławia
Za długie, skróć to do jednego zdania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne....;(
U mnie zgadza sie wszystko oprocz zdania z piciem.O kogo chodzi? Matkę? Moja jest toksyczna ale nie pije. I przez nia w sumie, przez rodzicow ogolnie wycofalam sie z zycia.Nie pomogli mi. Tez mam mysli samobojcze,na dniach bardzo natretne.Boje sie siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oompa loompa
a odpiszę sobie. Słuchaj skoro to wszystko jest bez sensu to jaki widzisz w tym cel, aby się z nami tym dzielić ? Nie wiem jeśli lepiej Ci, że ktoś to przeczytał to owszem przeczytałem. Bez ładu i składu napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwajegomacccccccccccgefrew
tak matka. tno kurwa ja ju nie umiem tego wszystkiego naprawić.. nie wiem co mam zrobić.. nic juz nie ma sensu nie mam nawet komu powiedzieć jestem tak beznadziejna zrujnowałam sobie zycie całkiem boże jak ja bym chciała zeby mnie ktoś naprawił żebym była normalna i coś warta. żeby mi ktoś pomógł.. żebym była kimś innym nic juz sie nie da zrobic no kurwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esma150000
dobrze , że pracę masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oompa loompa
Sama sobie przeczysz. Chcesz jakiejś pomocy tylko sama nie wiesz czego. Zapewne znajdzie się jakiś ktoś kto poczuje kiedyś powołanie i wyciągnie do Ciebie dłoń. Jedyne co zostało Tobie do zrobienia to "chcieć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łączę się w bólu u mnie baaaaaardzo podobnie też częściowo przez matkę choć nie pije trzymaj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko tchorze obwiniają innych za swoje niepowodzenia ,weź sie w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko tchorze obwiniają innych za swoje niepowodzenia ,weź sie w garsc "rodzice to specyficzni inni,jeśli chodzi o mnie ja generalnie nie obwiniam jej w całości o moje spierdolone życie musiałabym jej nienawidzić jeszcze bardziej niż za to co robi ojcu, nie lubię nienawidzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne....;(
niestety tkwie w tym samym,rozumiem Cie doskonale i mimo najszczerszych checi nie potrafie ani sobie ani Tobie pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katraw
ja tez mam depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×