Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenka98903283482

dlaczego on mi to robi 5 dni po ślubie?

Polecane posty

Gość lenka98903283482

Piszę aby podzielić się z Wami swoimi problemami. Aby było lżej na sercu. W sobote wzięłam ślub, jestem w 7 miesiący ciąży. Damian nie jestem ideałem o jakim marzyłam, ale kocham Go, mogłabym zrobić dla niego wiele, tylko niestety nie odczuwam tego samego od drugiej strony. mąż chcę abym zrozumiała jego jaranie itd, ale ja tego nie potrafię zrozumieć i zaakceptować. Fakt, trochę sie zmienił, nei chodzi sam do barówm nie chleje co weekend. Aczkolwiek jak już pije to niestety jak świnia. Wiedziałam o tym zawsze, ale mimo tego postanowiłam wziąć ślub. Niestety po slubiue jest jeszcze gorzej. a to dopiero 5 dni. Nie słysze nic innego jak to ze jestem neizdarna, ze nic nie potrafię, że wszystko mi z rak leci, że dobiłam do drzwi. Nie potrafi zrozumieć że jestem w ciąży i jednak ten punkt rownowagi sie zmienił. Tym bardziej że od pewnego czasu Malenka malo co się rusza i się o nią martwie. Wczoraj krzyczał po mnie bo ciągle mu wypominam jaranie. Umówiliśmy się ze jezeli jara i pije w weekend to nie pije zadnych piw i nie jara w tygodniu.. Ale on to wszystko zmienia.. nie jest fair wobec mnie. Wczoraj przez 2 h płakałam przez niego.. ale czy go to interesuje? nie. powiedzial ze mam miec do siebie pretensje, że nawet siostra sie na mnie obraża, i sie jej nie dziwi... Czxuję się przy nim corqz bardziej beznadziejnie. Nie kochana, nei akceptowana. Dlaczego on mi to robi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenada żenadowa
w sobote wzielam slub jestem w ciazy.. i wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
A ja nie rozumiem po co brałaś ślub z kimś, kto Ci nie pasuje? Czyżby przyświecała Ci jakże naiwna idea pt "on się zmieni"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka98903283482
po pierwsze, nei wzielam slubu dlatego ze jestem w ciazy. Tylko dlatego ze go kocham. Moze to naiwne. Ale tak jest. Po drugie dziecko było naszym wyborem, to nie była wpadka. ja marzyłam o dziecku, nawet jeżeli miałabym wychowywać je sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNNNNNNNNNNNNNN
-1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajzis
Autorka to idiotka. A co myślałaś zaciążona kretynko, że podpisanie papierka go zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byl przeciez juz taki przed slubem, a piszesz, ze go kochalas...wiec kochaj i teraz. dlaczego mialby sie nagle zmienic jesli juz od zawsze go takiego kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saszzz21
Nie rozumiem dlaczego tak wiele panienek traktuje związek jako uwiązanie. Po co wypominać? zakazywać ? nakazywać? kłócić się o to co ktoś robi lub co nie? To, że wziął z tobą ślub nie czyni go twoją własnością. Chce jarać, niech jara ... przyjdzie napieprzony w 3 dupy do domu olej go, niech idzie spać na podłodze a ty na drugi raz zachowuj się jak gdyby nigdy nic ...po co na siłę sobie życie utrudniać? bo masz dziecko? żadna wymówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ślub to poważna sprawa, trzeba wiedzieć na co się decyduje. Wiedziałaś jaki jest przed slubem, wiec miałaś wybór albo to zaakceptować, albo odejsć. Ludzie rzadko się zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazowanelody
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×