Portale randkowe - kto z was korzysta?

Co do wieku, wagi, wzrostu, stanu cywilnego. -- Wy za to najczesciej ukrywacie trądzik, WAGE, brak wykształcenia, niski status spoleczno-finansowy i posiadanie dziecka.

Niski a zapodaj link do jakieś laski która ci się podoba. Tak z ciekawości chce sprawdzić czy ty masz naprawdę duże wymagania.

poza tym uroda to nie wszystko. mozna byc ladnym ale i nudnym i nieciekawym lub zwyczajnie tepym daleko nie musze szukac na uczelni jest sporo takich panienek i gosci

ja mialam sporo randek z sympatii i nikogo nie poznalam, nawet nie chce mi sie o tym pisac bo nie warto wiekszosc facetow to paszczury z mega wymaganiami, a jak trafi sie przystojny to opowiada ci romantyczne bajki by zaliczyć albo jest zwyczajnym debilem

Bo ludzie atrakcyjni mają wzięcie w realu, wiec osoby pojawiające się na takich portalach przeważnie są wadliwi. Zarówno faceci jak i kobiety.

nastepna co szuka idealu a ty niby jaka jestes?:D takie "idealy" to jest moze 0.1% ludzi i dlaczego taki ktos mialby chciec akurat ciebie?:D

Ja tez mialam jakiś czas konto na Sympatii. Nie szukałam nikogo konkretnego. Chcialam z kimś porozmawiać o wszystkim i o niczym. On był drugim facetem, który do mnie zagadał. Był dobrym słuchaczem... I nadal jest bo jest od prawie roku czasu moim partnerem.

Przeglądałam facetów z mojego miasta i okolic.Porażka! Ale kobiety też nie lepsze :)

Ja też jestem na portalu randkowym,za mną kilkanaście randek i nic z tego! Czy niewysoki łysawy facet z nadwagą nie ma szans na normalną kobiete? Nie szukam kobiety o wyglądzie modelki bo zdaję sobie sprawę że takie wolą wysokich i przystojnych a nie niskiego grubasa.Dlaczego niektórzy faceci zmieniają kobiety jak rękawiczki a inni szukają miesiącami i porażka za porażką ?! Chyba pisane mi zostać kawalerem! Życie jest nie sprawiedliwe :(

'Bo ludzie atrakcyjni mają wzięcie w realu, wiec osoby pojawiające się na takich portalach przeważnie są wadliwi. Zarówno faceci jak i kobiety.' ja mam wziecie w realu a konto na jednym z takich serwisow zalozylam, bo nie chce mi sie juz bawic w caigle poznawanie drugiego czlowieka, jego zainteresowan, szukanie go cholera wie gdzie a pozniej znoszenie rozczarowania. Poza tym mam mase obowiazkow i nie mam czasu na chodzenie po klubach czy do barow, ogolnie na imprezki i studenckie zycie. A na takim portalu mam kawe na lawe-czym sie kto interesuje, jaki ma swiatopoglad, po prostu caly katalog, oczywiscie zakladajac ze ktos mowi prawde.

O kurcze, ostatni post dal mi do myslenia. Sam nigdy nie mialem konta bo wydawalo mi sie to glupie ale kolezanka powyzej podala niezly argument. Zastanowie sie czy nie zalozyc gdzies :P

ja korzystam z portalu matrymonialnego www.SamotneSerca.pl i uwazam, ze korzystanie z tego czy innego portalu jest wygodne i i szybkie i przyjemne a ten kto nie korzystal z tego typu rzeczy zwyczajnie nie wie o co chodzi, polecam ta forma zawierania znajomosci niewtajemniczonym

Ja korzystam z Fotka.pl. Wprawdzie teraz mam chłopaka, ale jakoś z sentymentu nie skasowałam konta. W summie powiem tak - umawiałam się z facetami poznanymi własnie na tej stronie jednocześnie szukając tez miłości w realu. Tu i tam były mniejsze lub większe sukcesy i porażki. Próbowałam korzystać z badoo - jeżeli ktoś liczy na dużą masę wiadomości to jest własciwe konto, mnie nie bardzo się spodobało. Mojego obecnego faceta poznałam właśnie na Fotce.pl trzy lata temu. Zanim się poznalismy (oboje byliśmy z bliskich okolic Radomia) wymieniliśmy około 2tysięcy wiadomości, potem się spotkaliśmy. Nie żałuję. Oczywiście niektóre ze spotkań z potencjalnymi kandydatami na faceta poznanymi na Fotka.pl okazały się totalnymi pomyłkami, ale nie ma co się zrażać. Zanim pozna się odpowiednią osobę (tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn) to trzeba "przerzucić" trochę tego towaru :D

"co ty powiesz" dała niezły argument i osobiście się z tym zgadzam. Ktoś, kto nie ma czasu albo po prostu nie przepada za dyskotekami, klubami ma mocno ograniczone pole manewru. Studentka filologi studiuje tak kobiecy kierunek, że o jednego wolnego faceta w grupie bija się wszystkie zadeklarowane "singielki". Miałabym wyjść na rynek z kartką "jestem wolna i szukam faceta?" Pomysł spoko, ale nie mam na tyle odwagi. Internet pomaga nam w życiu, osobom troche nie rozmownym pomaga się przełamać i otworzyć. Ja uważam, że w dzisiejszych czasach jest to super rozwiązanie, jednak zawierajmy takie znajomości, które można potem przenieść na normalne życie a nie kogoś, kto mieszka na drugim końcu Polski (choć bywają wyjątki).