Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie mysle .....

dlaczego coraz wiecej kobiet ma problemy z zajsciem w ciaze i jej donoszeniem

Polecane posty

Gość tak sobie mysle .....

Ostatnio w TV padlo takie stwierdzenie ze coraz wiecej kobiet ma problemy z zajsciem w ciaze i jej donoszeniem. Powiedziano ze to jedna z chorob cywilizacyjnych. Mnie sie wydaje ze NIEKTORE kobiety same sa sobie winne - najpierw ingerencja w biologie (ingerencja w gospodarke hormonalna) poprzez zazywanie tabletek anty a potem płacz. A co jest przyczyną waszym zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Kiedys sie kobiety nie "staraly" ... tylko jak mialy ochote na potomka to uprawialy seks bez zabezpieczenie, zachodzily w ciaze i przyjmowaly ja wtedy kiedy przyszla. Dzisiaj 90 procent kobiet ciaze planuje :O.... niejednikrotnie zdokladnoscia do miesiaca i dziwia sie ze im nie wychodzi :O :O .... a to tylko NATURA i nie da sie jej oszukac i ustawic wedlug swoich planow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno słowo....
Czarnobyl. Skażenie środowiska. Przetworzona żywność. Niezdrowy i niezgodny z naturą tryb życia - kanapowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg was najlepiej to
mieć 10 dzieci jak kościółek przykazał - bez wiedzy, bez pieniędzy, bez antykoncepji - kolejny dowód na to, że u nas ciemnogród na zachodzie kobiety rodzą pierwsze dziecko w wieku 30-35 lat i nikt z tego tragedii nie robi u nas za to lobby anty-antykoncepcyjne wciska kit do główek takich laluń jak wy dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka czerwiec 2013
Ja też mam zamiar planować :D zajść w przyszłym roku w okolicach czerwca-lipca. Do tego czasu wzmocnie mięśnie brzucha zdrowo sie będe odzywiać, ogólnie więcej sportu. Zaczne przyjmować witaminy kwas i olej buldwingowy- mąż też. To będzie moja druga ciąża, już nie moge się doczekać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle .....
tez core mialam zaplanowana jednak tabletki to cos czego na pewno nie bede brac bo za jakies 3 , 4 lata chcemy z mezem miec kolejnego szkraba i chce nie miec problemow z zajciem i ogolnie z ciaza. dopiero po drugim dziecku bede brala tabletki. Pierwsze dziecko w wieku 25 lat - takze mysle ze wiek odpowiedni - jak sie zna dobrze swoj organizm to mozna zaplanowac ciaze bez pomocy farmaceuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie wiesz, o czym mówisz
@tak sobie mysle ..... - nigdy nie używałam zadnej antykoncepcji hormonalnej i mimo dobrych wyników nie mogę zajśc w ciążę, wiec sorry ale nie pisz głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle .....
@chyba nie wiesz, o czym mówisz Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem moj pierwszy post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staram się
Mi się wydaje, że czarnobyl, przetworzona żywność to jedno a drugie to wiek.. nie widze problemów z zajściem u nastolatek (które wpadają od razu), u kobiet z rodzin neokatechumenatu (dla mnie akurat sam neokatechumenat to chore robienie dzieci na potęgę) gdzie kobiety pierwsze dziecko rodzą z reguły młodo (20+). Jak teraz babcie się za robienie dzieci biorą po 30 to co się dziwić :/ Pod względem biologicznym i fizjologicznym najlepszy wiek na ciążę to 17-20 lat ( i tak jeszcze niedawno tak naprawdę kobiety rodziły...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie wiesz, o czym mówisz
przeczytałam i stąd moja odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie brałam nigdy zadnych tabletek anty, nie leczyłam sie hormonalnie. O pierwsze dziecko postarałam sie w wieku 28 lat, wymysliłam sobie, ze chce urodzic w styczniu, wiec starania w maju, udało się, syn ze stycznia. Kolejna ciaza róznież za pierwszym podejsciem. Mysle ze fakt, ze moj organizm nie byl sterowany sztucznie za pomoca tabsow mial tu znaczenie. To moje zdanie, kazdy moze miec inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka czerwiec 2013
Nikt nie twierdzi że antykoncepcja jest powodem wszystkich problemów z zajściem i donoszeniem ciąży. Jednak ja tak jak "tak sobie mysle ....." uważam ze taka antykoncepcja raczej pozytywnego wpływu na kolejną ciąże nie ma. Nie stosuje takiej antykoncepcji, gdyz nawet mój lekarz powiedział że lepiej nie zaburzać gospodarki która u mnie działa dobrze, a ze mam stałego partnera (Męża) zabezpieczamy sie kondomem, a wrazie wpadki tragedii by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle .....
spoko_spoko wlasnie tez tak mysle jak Ty. Co prawda na pewno sa tez kobiety ktore zdrowo zyja itd i nie moga zajsc i to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie wiesz, o czym mówisz
widzę, że to ty masz problem, bo skoro zakładasz taki temat i podajesz w nim jakąś tezę, to powinnaś potem odpowiadac na argumenty racjonalnie, no ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długość życia się systematyczn
ie wydłuża i dlatego też później rodzimy dzieci i całe szczęscie, że większość z nas planuje ciąże. Pogarsza się jakość plemników u panów, a to jest klucz do sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle .....
długość życia się systematyczn ale myslisz ze czym to jest spowodowane? Moze i masz racje - chemia w jedzeniu , brak sportu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea......
stres stres i jeszcze raz stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozesz kurdeeeeeeeeee
to prawda ze po długotrwałej antykoncepcji sa póxniej problemy z zajsicem w ciąze i to jest problem tego pokolenia własnie poczytajcie troche na zagranicznych forach na ten temat,jak zancie oczywiscie jakis inny jezyk niz ten "forumowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Czytanie ze zrozumieniem sie klania ;) :O ... wyraznie napisalam : " JAK MIALY OCHOTE NA POTOMKA TO UPRAWIALY SEKS BEZ ZABEZPIECZENIA ...." "wg was najlepiej to " --> do Twojej wiadomosci : mam jedno dziecko, w ciaze zaszlam bez "staran" a dziecko urodzialm w wieku 36 lat bo NIE CHCIALAM dziecka przed 35 rokiem zycia i umialam sie przed nieporzadana ciaza ustrzec ....wiec zadne lobby mi nic do glowki nie wciskalo ;) W moim poscie chodzilo o "starania" i "planowanie" zajscia w ciaze co do miesiaca.... pozniej jak sie przez 6 miesiecy nie udaja to juz tragedia i rwanie wlosow z glow bo to juz napewno bezplodnosc :O :D :D To samo dotyczy poronien .... nie twierdze ze nie bylo ich mniej, ale kto kiedys slyszal o testach, badaniach krwi.... kobieta ktora poronila w pierwszych tygodniach niejednokrotnie nie zdawala sobie sprawy z tego ze wogole w ciazy byla.... Nie wiem w sumie po co to tlumacze ... zrozumienia nie oczekuje, to przeciez tylko kafeteria :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnieeeee
katastrofa, że teraz kobiety tak późno rodzą.... późne dzieci są inne niestety i to widać, słabe, niezaradne i nie mają się na kim oprzeć, bo rodziców maja krótko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
u mnieeeee --> rozbawilas mnie swoja teza :D Masz pod reka jakies badania, statystyki na jej poparcie ;) ? :D Masz zamiar w wieku 60 lat w bujanym fotelu zasiasc i zaczac na drutach robic a moze juz miejsce na cmentarzu zaklepac ??? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
Normalnie nie wierze w to co czytam jesteście chyba daleko za murzynami!!!! To ja chyba jakaś nienormalna jestem!!!! Skoro tak piszecie w życiu nie brałam żadnych pigułek anty!!! Od 16roku życia zaczełąm współżyć pierwsze dwa lata w kondomie a później stosunek przerywany w wieku 20lat zdecydowałam sie na zajście w ciąże przez ponad pół roku nie udawało się.Okazało się że mam podwyższoną prolaktynę po kolejnym pół roku leczenia w końcu udało się ale nasze szczęście nie trwało długo w 13tc ciąża obumarła:( Odczekałam pół roku na szczęście udało się w 2cyklu i tak oto za kilka dni stane się najszczęśliwszą osobą na ziemi:) I nie pieprzcie mi tu o wieku(ja 22l partner 25) i pigułkach anty!!!! Co jestem sama sobie winna????? Bez leczenia mogłabym się starać do usranej śmierci!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Pewnie że jest więcej zagrożeń "cywilizacyjnych", mamy słabsze organizmy bo jednak coraz więcej chorych dzieci jest ratowanych, mamy czasy w których liczy się nie tylko siła fizyczna i wytrzymałość, coraz więcej sztucznego wsparcia... Ale z drugiej strony, kiedyś przede wszystkim nie było takiej wiedzy medycznej, nasze babcie nie robiły testów ciążowych i nie miały usg, często ciąża wcześnie poroniona nie byłą nawet zauważana. Po drugie- kiedyś też masa kobiet umierała przy porodzie, dzieci również, umierały z powodu "głupiego" teraz zapalenia płuc noworodki i małe dzieci... Po prostu, była dużo wyższa śmiertelność w tym okresie. Coś za coś, teraz ratujemy wszystkie organizmy jakie się da- więc Twoje dziecko nawet jak będzie słabiutkim wcześniakiem, może przeżyć ale w przyszłości jako mama w ciąży mieć też słabszy organizm... Ja w pierwszą ciążę- "wpadkę"- zaszłam właściwie przy pierwszej okazji. Później brałam tabletki anty, po ich odstawieniu i powrocie do normalnego seksu też właściwie ciąża natychmiast. Nie mamy więc żadnych problemów z płodnością- może to być też kwestia trybu życia mojego męża. W obu ciążach nie miałam problemów hormonalnych, za to miałam problemy z szyjką macicy- teraz już lekarze stawiali diagnozę "niewydolność mięśniowa szyjki macicy" 50 lat temu traciłabym jedno dziecko za drugim, i nie miałabym pewnie żadnego, pomimo że fizycznie jestem zdrowa i moim dzieciom nic by nie zagrażało. Teraz straciłam jedno dziecko, ale drugie urodziło się w terminie. Mam problem z donoszeniem ciąży bo mi wysiada szyjka macicy- niektórzy mają niewydolność serca, płuc, ktoś ma słabe stawy, problemy z krążeniem- ja mam problem z szyjką. Dodam tylko że zwłaszcza przed pierwszą ciążą byłam bardzo aktywna, i sprawna fizycznie ponad przeciętną. Czy kiedyś nie było tego problemu? Oczywiście że był, tylko nie diagnozowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety to prawda- coraz wiecj par nie moze miec dzieci , wiele moich znajomych. Ja tez do nich naleze. Z ta antykoncepcja jest tak iz sa kobiety, ktore po 5 czy 8 latach odstawiaja tabletki i zachodza bez problemow w ciaze w przeciagu paru cykli a sa takie , ktore ich nie lykaly i nie moga miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwww
zonaKraka zgadzam się z tobą w 100% popatrz nawet nie brałam pod uwagę tego iż wcześniactwo może mieć wpływ na ciąże dodam że ja urodziłam się w 32tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat wiekszy jest teraz
problem z bezplodnoscia mezczyzn ( chemi - pzreczytajcie o bisfenolu A, )a kobiety - pozniejszy wiek zachodzenia w ciaze , stres, chemia w pozywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wina gorszej jakosci plemnikow to faceci znacznie czesciej maja problemy z plodnoscia ogolnie faceci sa bardziej wrazliwi na chemie w zywnosci i we wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×