kobieta 32lata facet 26l. czy to moze sie udac??

ja mam 32 lata, prace, sama sie utrzymuje, sama mieszkam, jestem zalezna tylko od siebie. ON- 26lat, zaraz po studiach, nie ma pracy, mieszka z rodzicami, stac go tylko na piwo, madry i inteligentny facet, ale chyba troche lekkoduch. z jednej strony przejmuje sie tym, ze nei ma pracy, z drugiej, nie widze, by wiele robil w kierunku jej posiadania. itp itd. zeby bylo jasne, nie chodzi o pieniadze. czy taki "zwiazek"/znajomosc moze sie udac? mieliscie podobnie?

Ja jestem podobny do niego (28l) i często podobają mi się starsze. Jeśli mu na Tobie zależy, to powinien jednak pomyśleć o jakimś zarobku, żebyście mogli stworzyć rodzinę.

stara a głupia o co pytasz? bardziej o związek czy bardziej o znajomość? jeżeli jeszcze się z nim nawet nie zaznajomiłaś to kto ma wiedziec czy się uda nie wiadomo co?

nie jestem głupia, a stara? tez nie- chyba, ze ty jeszcze z gimnazjum. pytam o jedno i o drugie. chyba najpierw trzeba sie poznać, czyli znajomosc (stan na teraz), zeby myslec o zwiazku. pytalam raczej o to, czy nawet w takiej luznej znajomosci jednak takie roznice nie zaczna przeszkadzac- obu stronom.

W luźnej to raczej nie, jak ma na to piwo, czy pizze, to możecie się spotykać przecież.

Loooser, a czy ty bedac w sytuacji tego "mojego" faceta, nie majac nic (choc dla mnie to nie ma znaczenia) mialbys jakies obawy przed "związkiem" z taka kobieta?

Dążyłbym do tego, żeby mieć jakieś pieniądze, jeśli by mi się bardzo podobała. A jeśli nie myśli o Tobie poważnie, to raczej nie będzie się za bardzo przejmował. Będzie się spotykał się z Tobą, i nic nie robił w kwestii zarobku. Jakieś obawy pewnie bym miał, że mnie zostawi jeśli nie stanę na nogi finansowo.

My jestesmy w takim zwiazku, z tymze moj chlopak pracuje. Szuka pracy czy tak na stale u rodzicow na garnuszku?

-------Loooser, miałam na mysli, czy nie czułbys sie jakis "gorszy" od takiej kobiety. I nie mam na mysli tylko pieniedzy; czy nie przeszkadzaloby ci to w tworzeniu zwiazku; ------ellle, "moj" szuka pracy, ale poki co mieszka z rodzicami i jak to okreslilas, jest na ich garnuszku.

Jak szuka intensywnie i widac, ze mu na tym zalezy (tylko sytuacja na rynku jest jaka jest), to ok. Gorzej jakby bylo mu tak 'wygodnie'. Mozesz probowac lepiej jego poznac i wtedy zdecydowac co dalej:).

kobieto 32 letnia, dlaczego podajesz swój wiek, zestawiając z facetem zaledwie 26 letnim? Sama piszesz, że on jest po studiach "zaraz". Nie musiał pracować to nie pracował. Są oczywiście tacy co pracują nawet jeżeli nie muszą, ale czy to znaczy, że oni są lepsi? Pomyśl tylko ile inteligentny (tak przecież uważasz) i wykształcony człowiek jest w stanie zrobić przez 6 lat. A za 6 lat to on dopiero będzie taki młody jaka młoda jesteś ty teraz. Jakiego haka na niego szukasz u Looooserów? I po co? Czy Looooser ma ci odpowiedzieć na pytanie czy OPŁACI CI SIĘ zawierać z kimś ZNAJOMOSĆ?

---ellleeeeee, ale własnie chodzi o to, ze on nie szuka intensywnie, jemu chyba wygodnie jest tak, jak jest. i nie chodzi mi oto, ze ma miec prace/kase, zeby mial to na mnie wydawac, tylko zasranawia mnei, czy to nie swiadczy o jego charakterze/sposobie bycia. no chyba ze wyolbrzymiam :( ?

Ja jestem w podobnej sytuacji jak ten facet, 2 tygodnie po obronie, pracy jeszcze nie mam. Większość absolwentów znajduje robotę przez pół roku po skończeniu. Ale zależy też co studiował. Moim zdaniem to nie brak pracy jest problemem, tylko to że jest młodszy. Młodszy facet może nie palić się do żeniaczki i dzieci, wiem, to bo mój jest moim rówieśnikiem. Ja o niczym innym nie marzę bardziej jak o rodzinie a on ma inne marzenia: prawo jazdy, samochód, poza tym pracuje i robi jeszcze dodatkowy projekt, ma hobby... Strasznie zabiegany. Tak więc weź to też pod uwagę. No chyba, że nie zależy Ci na tym.

----obóć siem polsko, tylko ze tak naprawde to nie o "prace" i "pieniadze" tu chodzi. załozyłam ten temat, bo mimo, ze jest mi z nim dobrze, to słysze od znajomych takie słowa: "miedzy wami jest zbyt duza roznica wieku, on potzrebuje sie jeszcze wyszumiec", albo" "on jest jeszcze mlody, ma czas na wszystko, a ty teraz masz 32l, za np 3-4 lata najpozniej bedziesz chciala miec moze dziecko a on? pewnie jeszcze nie", "ty bys chciala zwiazku, a on jest lekkoduchem, niezainteresowanym stałymi relacjami"..itp itd :( wiec z tego powodu nie wiem, co o tym wszystkim myslec.

Ale może ty szukasz jakiegoś sponsora? To oczywiście zmienia optykę.

-----retro6554, no wlasnie jak napisalam przed chwila, moi znajomi tez wskazuja mi na sprawy, o ktorych napisalas. i nie ma to nic wspolnego z praca czy pieniedzmi (moze zle sformułowałam temat/pytanie), tylko bardziej z jego oczekiwaniami, ktore moga byc rozne od moich, chocby wlasnie z racji wieku ::(

nie załamuj mnie małgośkamówiąci jak jest ci z nim dobrze to go się trzymaj ale próbuj też lepiej poznać lepiej niż ci wszyscy podpowiadacze bo jak na razie to WSZYSCY wiedzą lepiej od ciebie

---obróć siem, nie nie szukam, bo cale zycie sama bylam pania swojego zycia i pieniedzy. nigdy nic od nikogo nie dostalam i nie mam takich aspiracji. ciegle piszesz o pieniadzach, choc wyczerpujaco napisalam ci, na czym polega problem, w ktorym akurat pieniadze sa na ostatnim miejscu. chyba, ze szukasz zaczepki.

----obroc siem, Wszyscy jak wszyscy...ale...ostatnio mialam z nim rozmowe, z kttorej moze niejednoznacznie, ale wynika, ze na razie on sie chce czuc wolny (nie chodzi tu o malzenstwo, ja akurat slubu nie chce), ze nie chce "zwiazku" itd...

No wlaśnie malgoska32lata, znajomi mają rację, skoro on jest lekkoduchem to tym bardziej. Są faceci w tym wieku odpowiedzialni, np. Mateusz Kościukiewicz- ożenił się z Szumowską, która ma 39 lat i będą mieli dziecko, ale to rzadkość. Lepiej poszukać starszego, który się już wyszumiał. Bo wiesz, żeby on Cię nie wpędził w lata... Na pewno w tym wieku chciałabyś kogoś odpowiedzialnego, a nie szczeniaka, który się chce zabawić.

Ale to Twoja decyzja pamiętaj.

"ostatnio mialam z nim rozmowe, z kttorej moze niejednoznacznie, ale wynika, ze na razie on sie chce czuc wolny" a może pokombinuj lepiej.... nie kombinuj jak on chce się czuć; pokombinuj CO ON CZUJE? np do ciebie...... "znajomi mają rację" - przecież ONI ZNAJĄ GO LEPIEJ! Tak jak retro6554 ZNA LEPIEJ Kościukiewicza i Szumowską niż Jakimowicza i Sarapatę? "Lepiej poszukać starszego, który się już wyszumiał." - szkoda, że A.Łapicki juz odszedł. :( Ale przecież nie był jedyny...... Poszukaj LEPIEJ!!!!!!

---obróc, a ty z kolei wyciągasz jakies pojedyncze stwierdzenia i odwracasz kota ogonem. dzieki za wypowiedzi.

ja ci powiem, że ty faktycznie jesteś głupia. 6 lat młodszy? cóż, ja miałam 5 lat młodszego, z początku cud miód, a z czasem coraz gorzej. daj sobie z nim spokój, porucha stare pudło i cię zostawi.

"Są faceci w tym wieku odpowiedzialni, np. Mateusz Kościukiewicz- ożenił się z Szumowską, która ma 39 lat i będą mieli dziecko, ale to rzadkość. " a czemu ty chwalisz dzień przed zachodem słońca? a demi moore to co? też wielka miłość a potem wielki kop w starą dupę...

-------ijgtyygghg, "z początku cud miód, a z czasem coraz gorzej..." a ile byliście razem? no i o co"poszło" później, ze "gorzej"?

i ile macie lat, ty i on, tzn mieliscie, gdy byliscie ze soba?

Nie chcę pisać dokładnie, żeby nikt mnie nie rozpoznał ale jestem kilka lat młodsza od Ciebie. I odradzam. Na początku zawsze jest super, ale potem jednak facetowi zaczyna przeszkadzać różnica wieku (wstyd przed rodziną, znajomymi itp.).

""z początku cud miód, a z czasem coraz gorzej..." a ile byliście razem?" a ile cię usatysfakcjonuje?

ja myślę tak, że nie czuł bym się gorszy tylko bałbym się przyszłości bo wiadomo że jak pojawi się dziecko to wszystko spoczywa na barkach faceta, tego że może mnie zostawić, itp