Do osób, które mają koty! Mam kilka pytań.

i to nic nie ma z kotami- zachciało mi się tak o poczytać co ludzie pisza i co ja widzę? szmaciarz, który wyzywa rodziców- za to, ze mają zwierzeta.. ich sprawa flecie niemyty

bo przypominam Ci ,ze czlowiek tez jest z biologicznego punktu widzenia zwierzeciem wiec może byc nosicielem przeroznych chorob ;)

kontaktu z ludzmi i swiatem sie raczje nie uniknie - ale jak ktos sprowadza zwierze do domu gdzie sa dzieci -ten jest smieciem gownem i ścierwem a nie rodzicem-jka ktos nie boi sie jak jego dziecko bedzie wyprowadzac psa na tym mniebezpiecznym świecie -to gówno totaln e jest a nie rodzic

każdy, kto kocha kota pójdzie do nieba.

ja kapituluję :D z debilem nie pogadasz :D będę dzeicku dzieciństwo zabierać i zabraniac piaskownicy bo tam są bakterieeee :D

Trzeba dbać kuwetę. Kot to z reguły czysty zwierzak. Choć mój rosyjski przyjaciel o tym zapomina. Jak masz więcej niż jednego trzeba sprzątać przynajmniej rano i wieczorem. Kupić też należy łopatkę do żwirku. Czasem dostaje się razem z kuwetą. Jedną z lepszych marek jest Trixi niemiecka marka. Mam ich kuwetę z porządną łopatką. Tanie łopatki czasem łamią się. Miski mogą być lepsze porcelanowe lub plastiki. Moje mają plastiki.

jfurkks- Jakbyś miał jakieś pojęcie o biologii to bys wiedział ,ze jest duzo więcej chorób którymi sie moze zarazić człowiek od człowieka niż od zwierzęcia . Poza tym wielu ludzi nawet nie dba o higiene niestety . Zrobili w tv takie doswiedczenie i badali jakie bakterie są np na poreczach w centrum handlowym. i byly bardzo rózne i groźne gronkowce i bakterie flory kałowej np...

a ty trollu, to mi lepiej powiedz, co robić, żeby moje zasmarkane bachory nie zaraziły niczym mojego ukochanego kiciusia:)

poza tym dziecko powinno mieć jakaś stycznośc z bakteriami bo jesli nie bedzie miało to jest prawdopodobne ,ze w przyszlości będzie chorowało na rózne alergie ( bo jego układ immunologiczny nie bedzie przystosowany to takich rzeczy jak sierć np i bedzie na nie wrogo reagował) , poza tym bedzie prawdopodomnie mniej odporne

a wiesz ile na placach zabaw jest bakterii ? myslisz ,ze kazde dziecko jest zdrowe? zreszta nie bede gadać z debilem

bakterie sa wszedzie -j wybor prosty- zwierz e lub zdrowie dziecka

ok 200zl na dwa koty hiltona fioletowego wet: tyle co szczepienia obowiązkowe mięsem i sucha karma

czytam mnostwo czaspism o z drowei -to wiem -bakterie s awszedzie -a dzieci w skole i przedskolu zarazaja sie od siebie -ale ja mowie o rodzicach dbilach -co maja zwierz e i narazaja zdrowie dziecka

jfurkks - ty chcesz zeby z dzieciakow alergicy byli??? bo do tego prowadzi chowanie pod kloszem dzieciak ma oblizywac kamienie, taplac sie w blocie, przytulac zwierzaki - tylko tak sie u niego wyrobi odpornosc organizmu

Moje dzieci nie mają alergii, są zdrowe, wyniki mają książkowe, mamy cztery koty i dwa psy

koty karmimy- sucha karma brit, czasami kurczak gotowany, wołowina przemrożona gotowana, saszetki, żwirek cat'c best- można go spuszczać w toalecie, zbryla się

neferieri jak ktos traci kas e na zwierze zamiast na dziecko -ten jest pie**olonym gównem hohohoho a co to za ton? moze na ciebie ma tracić kanalio? muhahahahahaha

mozna hartowac dziecko przez np sport a nie trzymamnie w domu zwierzzciea -nosiclea chorob

odnoszę coraz większe wrażenie, że tatuś kazał twojemu owczarkowi niemieckiemu cię gwałcić :D

ścierwem nazywam takich rodziców, którzy nie potrafią wychować swojego pomiotu by nie wpierdalało się w cudze sprawy i nie wyzywało innych. To dla mnie jest plebs na odstrzał, skazałabym takich na przymusową sterylizację lub najlepiej kulka i dół z wapnem

i zauważyłam, ze jak ludzie są dobrzy dla zwierząt - to im się wiedzie w życiu- zawsze "mają" natomiast zrzędliwe kurwy obce, które cudzym zwierzętom zazdroszczą pełnej michy źle kończą. Zazwyczaj są śmierdzącymi, chorowitymi odpadkami skazanymi na nędzę i ostracyzm. pozdrawiam miłośników zwierząt.

swiat jest potwornie niebezpieczny -wiec jesli posiadacz psa kaze swemu dziecku go wyprowadzac- naraza jego zycie - i jest pierdolonym gównem pozbawionym wyobrazni ,myslenia , uczuc rodzicielskich

mój 15 letni syn jest silniejszy i większy od ciebie! Trenuje sporty i biega z psem.

neferieri - najlepiej dzieciaka w sejfie zamknac, no nie?

on nie ma dzieci- nie ma ich z kim zrobić. I całe szczęście

kto skazuje swe dzieci na spacery z psem -ten jest zero a nie rodzic- wszedzie s a dresiarze, pedofile , bandyci -ale coz skoro zwierze ejst wazniejsz e od dziecka- taki rodzic to gówno

zapętliłeś się chłopcze. powtarzasz się :)

Ty też jesteś śmieciem!

KRETYN... nie ma o czym mówić.

Dziecko inaczej się chowa jak jest zwierzak. Uczy się odpowiedzialności, podejścia i wrażliwości. Jakim się jest dla ludzi takim się jest dla zwierząt.