Pochwalcie się ile pieniędzy zostało wam do końca miesiąca...

No to się pochwalę, bo mam w portfelu tylko 20 zł, rodzina 2+2, jestem na macierzyńskim i już 3 tygodnie jestem po wypłacie...To prawda, że mam na razie pełną lodówkę, kasze, ryż, makarony, jajka i mąkę. Zauważyłam, że im mniej pieniędzy mam na życie, tym bardziej kombinuję, jak tu przeżyć, czyli co ugotować ( a jadamy naprawdę smacznie), bo lubię gotować dla bliskich. Nie mogę uwierzyć, że gdy zwykle wydawałam 1200 zł na jedzenie, pieluchy i chemię, tak w tym miesiącu wydałam UWAGA 2500 zł!!! Wszystko poszło na jedzenie, chemię, podstawowe kosmetyki (szampon, mydło itp.) i pieluchy dla małego. To nieprawda, że im masz więcej pieniędzy to wtedy NA PEWNO ci wystarczy do 1-go i żyjąc jak królowa...Coś się chyba porobiło w tym naszym kraju, bo jeszcze 3 lata temu będąc na wychowawczym mogłam utrzymać się z mężem z jednej wypłaty, on mi dawał 700 zł na jedzenie, pieluchy i chemię i dawaliśmy radę, codziennie był obiad itp. Teraz bez drugiej wypłaty, nie przeżyjemy...

450 zł, na dwie osoby :/

około 600 zł tylko. ale za tydzień znowu kasiorka wpłynie na konto, jakieś 660 zł.

tylko na mnie :)

no to jak zyjecie ponad stan to masz tego skutki, albo jestes niegospodarna ;/

Chory kraj.

mi wplywa 400e co tydz wiec spoko styka

ja mam na koncie 4820 wypłata 10go także dam radę :]

120 euro i na koncie może 200 :o

Ok 550zł. Wydałam trochę ponad 1100zł. Spokojnie nam starcza (oczywiście nie liczę opłat). 2+1.

nie tylko ty tak masz ale trzeba jakos zyc nie ty 1 nie ostatnia ludzie maja gorsze problemy i zmartwienia trzeba umiec gosporadorwac piniedzmi bo innego wyjscia nie ma

120 euro i na koncie może 200 :o

3 lata temu gospodarka była w troszkę innej kondycji. Zamiast siedziec w domu - popracuj troszkę, dołóż się do budżetu domowego.

120 euro i na koncie może 200 :o

Kolejna - sama nie pracuje i marudzi, ze mało pieniędzy..... Bosze.................

Ja mam do 7 listopada 1300 zł.

1700 zł

tak coś koło 600 zł, ale nie do końca miesiąca a do 10-go listopada...4 osoby

a co gotujesz? bo ciekawa jestem, co smacznego mozna ugotowac za kilka zlotych, owszem, jest kilka niedrogich fajnych dan ale jesc w kolko spagetti czy udka to porazka :O

450 zł, na dwie osoby :/ pampersy, chusteczki i wszystko dla niemowlecia kupujemy najpierw - juz kupione.

ja mam ok 930zł do 10.11 więc też rarytasów nie ma... mąż tylko pracuje a rodzinka 2+1 mięso na jakiś czas na obiady kupione ale ogólnie lodówka pusta :/ czas jechać na zakupy...

To nie lepiej było sobie rozplanować te 2500zł żeby starczyło na cały miesiąc niż teraz jęczeć,że nie masz pieniędzy??:/ Ludzie są jednak głupi...

Idź do Tuska, on obiecał matkom pomoc :P

Nam na 3osobową rodzinę w wynajmowanym mieszkaniu zostało 700zł do 10go

Ale po co sie chwalic,kurcze 20zl do konca miesiaca :( Jak sobie dasz rade? Dobrze chciaz ze jako takie zapasy masz porobione,to moze na sam chleb czy mleko styknie,chociaz watpie

nam zostało ok 2tyś ale tylko dlatego, że dopadło mnie choróbsko i przeleżałam ostatni tydzień i nie gotowałam:) Mój się żywił u mojej Mamy i mi też przywoził:P Mamie dałam za to 200zł tak więc zaoszczędziłam sporo

a ja mam w portfelu 50 zł,mąz ma firmę i nie mamy stałej pensji,co kilka dni albo codziennie przynosi pieniądze,dziś dzwonił ze da mi 300 zł wiec zle nie jest,jakos ciągniemy ale jak ja znajde prace to bedzie napewno lepiej bo teraz to sobie na wszystko załuje.

Nie napisze ile mam na koncie bo sporo mam :) Ale mieszkajac w PL nie raz zdarzalo mi sie, ze w polowie miesiaca poprostu juz nawet na chleb brakowalo...Bylo to 9 lat temu wiec kochane nie tylko teraz jest ciezko w PL nigdy lekko nie bylo.Nie wyobrazam sobie teraz jak bym zyla majac te 20zl.w portfelu.Czlowiek jednak do dobrobytu szybko sie przyzwyczaja.

Mi zostało 1300 do 7 listopada. Więc mało...

Rodzina 2+1 i zostało nam po opłaceniu rachunkow etc w dniu dzisiejszym 187zł do 3.11 :o