zaoczni studenci-chodzicie na wyklady?

wierzyc mi sie nie chce, ze dajecie rade wysiedziec tyle h na uczleni i na tych pojebanych wykladach. z ciekawosci pytam, bo mozliwe, ze d musiala sie przenisc z dziennych na zaoczne.

Chodzimy i powiem Ci więcej na początku nawet starannie notujemy wszystko ale koło 19 już nie xD

ja na ziennych nie chodzilam, wiec mam nadz, ze tu sie tez tak da.

Nas nastraszyli, że w tym roku wykłady są obowiązkowe, nie wiem dzieci z nas robią czy co? Jak myślisz ściemniają?

A najlepsza moja koleżanka, gosciu przesyla nam materialy z wykladu na poczne i stwierdzilam, ze nie oplaca sie chodzic, a moja kolezanka, ze ona placila tyle kasy i nie zamierza zadnego opuscic he he, no a wcale az tak duzo nie placimy ;p

u mnie wyklady nie sa obowiazkowe, ale zdarzaja sie wykladowcy, ktorzy tej obecnosci wymagaja, bo inaczej niby ie dadza zaliczenia. jelsi mam miec jakies problemy, to pojde na ten wyklad, ale tak, to jak studiuje juz 6 rok(2 kierunki), to chdzoilam na wykldy moze na 1 roku pierwszego kieruknu i sie wyuczylam, sesje zdawalam i wszystko ok. zalezy co tam u Was gadaja, moze malo osob chodzilo i tak nastraszyli. a puszczaja listy?

tez mialam chwilowo takie mysli, ze skoro tyle plae, to boli opuszczac, ale skoro za darmo na nie nie chodzilam, bo sa gowniane, to za kase mam juz ich sluchac i maja byc lepsze?no trudno, cos za cos. moge isc do oracy, i skonczyc studia, ale trzeba je oplacic, ale nie mam zamiaru tam siedziec i sluchac od 8 do 20 tego:O

NIe list żadnych nie ma, tylko na ćwiczeniach...

są listy obecności :D potem dziekanat tworzy statystyki

ja niestety poszlam na ten kierunek troche z przymusu, chcialam studiowac cos zupełnie innego...

ja nie chodziłam na większość, bo 1. jednego dnia miałam wykłady od 8-20, drugiego dnia ćwiczenia od 8-20 i zwyczajnie bym nie dała rady na tyłku usiedzieć, a na ćwiczeniach ten jeden dzień jakoś się wytrzymało w ogóle to pojebane było jakies, wolałabym mieć zajęcia co tydzień ale mniej godzin niż co 2 tyg. taka męczarnia 2. Poza tym na wykładach od wielu lat jest ciąglr to samo i mieliśmy wyklady od starszych roczników....niestety tak w naszej zakichanej Polsce jest, niestety miasto Szczecin, moźe w Warszawie jest inaczej, nie wiem

no, ja tez nie rozumiem, jak mozna wysiedziec od 8 do 20