Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no bo już niedługo mikołaj

Do jakiego wieku z mikołajem do chrześniaków?

Polecane posty

Gość no bo już niedługo mikołaj

Do jakiego wieku chodzicie z prezentem na 6 grudnia do chrzesniaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mój syn ma 15 lat i chrzesni sa zawsze na Mikołajki wiec chyba ograniczen nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Bolucci
NA mikołajki zawsze ja coś dostawiałam i dostawali chrześniacy moich rodziców. Zawsze były to słodycze, ponieważ tak u nas się obchodziło mikołajki. Nie było materialnych prezentów tylko słodycze, któe miały wystarczyć do gwiazdki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo już niedługo mikołaj
Zastanawiam się bo mam 2 chrześniaków i tak: mają po 10 lat * 1 rozpuszczony że hej, nic mu nie brak,ma wszystko,najnowsze zabawki,gry itp. nie wiadomo co kupić żeby był zadowolony * 2 chrześniak to syn koleżanki- jest tak super z nimi że nawet nas nie odwiedzą, widzę chrześniaka jak tam pójdę, mieszkamy pół km od siebie. Nastawieni tylko na to co przyniosę dla niego jak przychodzę w zwykłe odwiedziny. Pytam bo inna znajoma mówi, że ona z mężem mają 4 chrześniaków razem ale z mikołajem chodzili tylko do komuni, po komuni już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo już niedługo mikołaj
oj gdyby tylko chodziło o słodycze to super ale dzisiejsze dzieci na to nie patrzą, chcą wypasione prezenty. A tak wogóle to ile przeznaczacie na prezent dla chrześniaków na osobę?Ja mam 2, mąż 2 a każdy ma rodzeństwo jeszcze. Sama mam 2 dzieci dla których przede wszytskim prezent musi być. Na pieniądzach nie śpimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge:(
jak cos dajesz to z serca,nie z obowiazku! I pamietaj o tym na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo już niedługo mikołaj
ja jednak myślę,że z obowiązku. dziś tak każdy chce zostać chrzestnym że szok, każdy uciekłby najchętniej od tego obowiązku.ale wiadomo- mówi się że ochrzcić trzeba więc i chrzestni muszą być- no przecież siostra ci nie odmów :( a ta siostra to potem staje się taką doikrową. a wymagania rosną. ja jestem wierząca,praktykująca, dzieci mam chrzczone, uważam że chrzest to urocvzystość kościelna, zawsze byłam przeciwna robieniu chrzcin jak małego wesela, zawsze tylko chrzestni i rodzice nasi. A niektórzy byli oburzeni (kuzynka, sąsiadka od kawki) że nie zostali zaproszeni. Nigdy nie wymagałam od chrzestnych prezentów. Ktoś pytał co mała potrzebuje- mówiłam- to tylko dziecko, jak chcesz to przyjdź, ja jestem za drobnym obdarowywaniem bo liczy się gest a nie ilość i wysokośc paragonu za prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prezentu nie ma ograniczeń :D A tak na serio skoro się pytasz to chyba dla Ciebie przymus ;) Ja daje prezenty kiedy pozwalają mi na to fundusze,kiedy chcę a nie kiedy muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo już niedługo mikołaj
wogóle to myślę, że mikołaj to nas wszystkich stresuje- nas rodziców którzy mają własne dzieci i nie tylko 1 chrześniaka który jest malutki że mu i tak wszystko jedno co dostanie. te większe chrześniaki to dopiero problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo już niedługo mikołaj
zgadza się- PRZYMUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×