Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepoddamsie

sama z dzieckiem na jaką pomoc mogę liczyć...

Polecane posty

Gość niepoddamsie

Nie wytrzymuje całej sytuacji z moim partnerem nie wiem czy się rozejść ...chyba najbardziej boję się,że nie poradzę sobie finansowo bo praktycznie nie mam nic.On powiedział,że będzie zarabiać a ja wychowanie małej z resztą nie miałabym jej z kim zostawiać gdybym chciała iść do pracy (on za granicą).Nie układa się i myślę nad tym co raz poważniej.Zasiłek wiem,że to nie wiele ale czy jest jeszcze coś poza tym zasiłekiem?Po prostu zostaję na lodzie...mała miejscowość wiem,że z dnia na dzień nie znajdę pracy no i mała... To życie jest ...ach...sama wyszłam z patologicznej rodziny wychowywała mnie babcia nie poszłam w ślady rodziców alkoholików pokazałam,że jestem inna,gdy pojawiła się mała starałam się być jak najlepszą mamą... Nie piszcie,że mam zamiar tylko liczyć na pomoc od kogoś bo tak nie jest...Nie wiem poprostu jak stanąć na nogi nie załamać się tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij powoli szukac pracy rozgladac sie za mlobkiem czy przedszkolem dla małej. Bedzie ciezko. Napewno dostaniesz alimenty na dziecko i jest duze prawdopodobienstwo ze dostaniesz takze alimenty na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro on za granicą
to jak może Wam wychodzić lub nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko żony
mogą ubiegać się o alimenty [po rozwodzie], nie wiedziałam, że konkubiny też. Gdzie to wyczytałaś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoddamsie
Wyjeżdża dwa razy w roku ale policzyć wszystko to go nie ma 3/4 roku.Dostosowałam się do niego do jego wyjazdów mało co mogę sama zrobić bo nie mam z kim małej zostawiać,no jest kuzynka ciocia babcia ale to jest na chwile (praca,szkoła babcia jest już straszą osobą) dlatego boję się tego wszystkiego taki mętlik w głowie. Jesteśmy 6 lat ze sobą ale ostatnio jest jedna wielka kłótnia gdyby było ok nie zastanawiałabym się nad odejściem. Chyba naprawde jak liczyć to liczyć na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro on za granicą
ja to widzę tak: umówiliście się, że trochę trzeba "dorobić za granicą" on to wziął na siebie bo dziecko, bo coś itp. zaufał i pojechał robić na rodzinę, w tym czasie w Tobie zaczęła odzywać natura a może ta natura już jest zaspokajana tego nie wiemy i stwierdziłaś, że trza Ci stabilizacji, więc kombinujesz i prawdopodobnie uda Ci się, finał będzie taki, żew kolejny facet zostanie oszukany i wyrolowany z alimentami i ograniczonymi kontaktami z dzieckiem ot historia jakich wiele, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoddamsie
słucham?dziecko ma rok i 9 mies a facet wyjeżdża od 5 lat także sorry ale nie zaczął nagle wyjeżdżać bo urodziło się dziecko.Dla Twojej wiadomości jego kontakt z dzieckiem wygląda tak że to ja pierwsza się odzywam czy czasem on nie chce z nią pogadać co z tego że jest za nią chyba jeszcze bardziej głupi niż ja jak unosi się zasra*nym honorem i się nie odezwie.Nie mam zamiaru mu ani ograniczać praw a ni nie wiem utrudniać kontaktu z dzieckiem. Napisałam wyraźnie nam się nie układa i to ja szukam pomocy...pomocy!a nie jakiejś stabilizacji albo nowego "tatusia" żałone są co nie które osoby.Ok nie piszcie już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markie Mack
Szkoda, że nie mamy już pisać, chciałem pomóc, masz gg? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z psem
Wiec tak autorko na co mozesz liczyc juz pisze.Jak bys wysadzila alimenty na mala (on pracuje za granica to nie wiem czy legalnie czy na czarno jak legalnie to dosc spore alimenty a jak na czarno to juz gorzej) jakies 500 zl i jak pojdziesz do mopsu to wiadomo rodzinne groszowe sprawy i mozesz starac sie o zasilek okresowy ale to raczej tez nie bedzie jakas wysoka suma.Moja kolezanka ma 2 corki dostaje alimenty700 zl na nie,zasilek rodzinny 182 noi zasilek okresowy UWAGA 85,50 :D:D dobrze ze pracuje na czarno bo ja nie wiem.Nie wiem ile dostaniesz ale to nie bedzie duzo bo niestety takie sa nasze kryteria.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×