zostało mi na zycie 12 zł

do konca miesiaca. Kuur..cze co mam zrobic? Nie mam od kogo pozyczyc nawet. Dzisiaj wydałam 16zł na mleko dla syna i 29 na pieluchy. Cholera jakie te zycie jest drogie. Płakac mi sie chce.

a gdzie tatus?

rucha

No tatus jest. Ale nie zarabia kokosow. Z jego pensji 3/4 to opłaty. Łacznie z kredytem. A na zycie zostaje nam 700 na 4osoby.

wyzej podszyw. Tak chciałam sie tylko wyzalic?

zróbcie sobie jeszcze jedno

Nic nie poradze ze bozia obdarowała mnie blizniakami. Ciesze sie.

Dlaczego nie byłaś na skrobance:O?

Może warto byłoby postarać sie o jakies dofinansowanie, zasiłek czy cokolwiek..

Znowu podszyw

Jestem na wychowawczym. Chetnie wrociłabym do pracy ale nie mam tu rodziny i z kim synka zostawic. Czemu nie wyskrobałam? Bo nie miałabym serca.

Max Zander vel Klaun, że też twoja matka nie była na skrobance. Skąd się takie kreatury biorą.

jak zwykle, na tpiku stara dobra polska zyczliwosc. Wyjezdzcie z tego kraju czymprędzej, wtedy się odmieni

Maz szuka lepszej pracy ale niestety z robota ciezko. Pozatym jak sie trafi jakas dod.fucha to si łapie. Ja tez nie siedze bezczynnie. Ostatnio pomagam pewnej starszej kobiecie. Zawsze mi da ze 20 czasem 30 zł. Przewaznie jej gotuje lub sprzatam. Ostatnio robiłam jej przetwory.

takie to życie przejebane... ja mam na siebie 1500 i ledwo mi starcza...

niemozliwe zeby 4 osoby przezyly caly miesiac za 700 zl... tyle to wydaje raz w tygodniu w hipermarkecie na wieksze zakupy, a i tak trzeba codziennie wydawac na zarcie 30-40 zl... drogie to zycie a kupuje normalne produkty bez zadnych udziwnien

To po chuj braliście kredyt?

Osobiście uważam ze nie zasłużyłaś na pomoc ale jestem wspaniałomyślny i podpowiem jak zarobić nie inwestując dużo(poza reklamą:P ).Wystarczy chyba nawet poniżej 1000 zł na maszynkę do produkcji wody życia.

Co do tego kredytu to widzę ze to inna przyczyna dlaczego szukali problemów:P. Kredyty są dla frajerów i desperatów:P.

Acha i lobotomia choć w twoim przybadku to już chyba nie ma tematu

Max Zander vel Klaun-mam nadzieje, ze ciebie to nie spotka, no wiesz, kredyt. Oj dopiero bys sie z tym zle czuł. Ale wiem jedno. Jestes za bardzo pewny siebie. A to duzy błąd. Nie zapominaj ze dzis masz jutro mozesz miec wielkie g. I zyjesz naciagnia ludzi na jakiej maszynki? Ech... POLAK polaka by w łyzce wody utopił gdyby mógł. kartcha111- kredyt na urzadznie mieszkania. Trzeba było na czyms spac. Nie mielismy lodowki pralki kuchenki nic. Dlatego. I co ma wspolnego lobotomia ze mna? Ja nie mam schiofrenii ani zadnej innej choroby psychicznej. Wiekszosc polakow zyje na kredyt. Co zrobic takie zycie. Pocieszam sie tylko ze za 4 lata to spłacimy. Nie jest to przeciez kredyt hipoteczny. Ale rata wyniosi ok.500zł. Ok. Koncze temat bo wiekszosc nie potrafi podejsc do tego normalnie jak do kazdego innego problemu. Myslałam ze znajde tu ludzi ktorzy maja podobne problemy i podziela sie swoimi radami albo nie koniecznie z takimi co maja problemamy ale sa normalni i potrafia powiedziec miłe ciepłe słowo. Pocieszać. Ale co ja bede z wami dyskutować. Widze ze na tym forum jest tylko zawisc i ni ma nikogo normalnego. Hmm. Max Zander vel Klaun- masz racje jestem zdeperowana ale nie jestem kretynka. Wiec daruj sobie.

gotowaniu i oszczedzaniu i szukaj mozliwosci dorobienia

Ludzie, troche wspolczucia.kto tak nie ma to i tak nie zrozumie.u mnie tez nie jest lepiej niby 2000 na miesiac na 4 os,a i tak brakuje,niestety wszystko jest drogie i drozeje a wyplaty nie chca dac wiecej,a co z tego ze w mopsie dadza glupie 67 zl na jedo dziecko,na co to niby ma starczyc?jak glupie mleko kosztuje 15 zl,a dziecko wypija 3 w tyg.jeszcze my jestesmy i mamy z tym dobrze ze mozemy od kogos pozyczyc...i tak sie ciagnie z miesiaca na miesiac.moze sobie ktos gadac "trzeba bylo tyle dzieci nie robic".no moze i trzeba bylo ale sa i trzeba zrobic wszystko zeby bylo im dobrze.pozdrawiam

a mi zostalo 22 zl nie mam pracy ciagle poszukuje i nic ...pracowalam na stanowisku kierowniczymw galerii a teraz nie moge niczego znalezc;/ jak zyc? za co?

onaaaaaaaaaaaaa- a skad jestes? iwonusia81 dziekuje za miła wypowiedz. Widze ze rozumiesz moj problem. Ale ten co nie przezył i mu nie brakuje to nigdy nie zrozumie. Tylko trzeba troche empatii. Bo dzisiaj oni maja a jutro moga nie miec. Wkurza mnie takie cos. Nie zazdroszcze wcale ze maja wiecej tylko wkurzajace jest takie wywyzszanie sie i madrzenie. Ale raz sie jest na wozie raz pod wozem.