Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dalka25

Znajoma zadaje się z żonatym i dzieciatym

Polecane posty

Gość dalka25

Jak w temacie. To właściwie nie znajoma, ale siostra. Wstydziłam się przyznać. W dodatku ona pokazywała mi zdjęcia tych dzieci i zachwyca się nimi, mówi: ZOBACZ JAKIE SŁODKIE! Do pewnego czasu mówiła, że nie doszło do niczego, choć była już wtedy u niego w domu, więc może kłamała? Ostatnio jednak była z nim całą noc, więc chyba nie grali w bierki? Brzydzę się takimi osobami i zaczyna mnie ona denerwować. Przez takie jak ona małżeństwa się kończą, bo same się pchają do łóżka żonatemu! jakby wolnych było mało. Czy pomoc sprawie się wydać? Mogę łatwo znaleźć żonę tego gościa na nk i wysłać wiadomość. Czy czekać, aż się wyda samo? Sama mam dziecko i męża, osobiście doceniłabym, gdyby ktoś mi powiedział, że mąż mnie zdradza. Chwilami nienawidzę siostry za to, co robi. To jest obleśne!!! Proszę o poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk090
obleśny to jest ten dziad pewnie jej naobiecywał a ta głupia go kocha i pewnie uwierzyła że zostawi żonę moim zdaniem to dobry pomysł puszczenia anonimu żonce ale też pewnie jest głupia i zakochana więc lepiej jej wyślij dowód na to że ją zdradza bo i nie uwierzy i puść anonim żeby jak by co siostra się nie dowiedziała bo może cię znienawidzić ale poinformowanie żonki to dobry pomysł albo się rozstanie z mężulkiem albo mężulek z twoją siostrą i zakończy się ten chory trójkącik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalka25
Nawet jak będą chcieć, to dojdą kto to wysłał, skąd, z jakiego komputera, teraz przecież wszystko jest możliwe. Ale biorę pod uwagę, że to się wyda, może zrozumiałaby po jakimś czasie, że była naiwna. Facet nawet nie jest urodziwy, nic jej nie kupuje, więc może rzeczywiście się zakochała... Choć najpierw uważałam, że ten facet to dla niej odskocznia, bo niedawno się rozstała w chłopakiem. I ona ciągle uważa, że nic złego nie robią. To po co chodziła do niego do domu? Jak pies jeździ przed pracą do niego, a z byle powodu z łóżka nie da się jej wyciągnać przed godziną 9. Nawet pokazywała mi zdjęcia żony tego faceta!!! Ale nie zdaje sobie sprawy, co robi tym dzieciom!? Na początku mówiła, że on nawet nie chce jej dotknąć! Że byli sami i nic. Ale już nic nie mówi od dawna, więc pewnie już się więcej dzieje... Dlatego uważam, że ona się z tyłkiem wepchała! Nie potrafię tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×