Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominicusso

Wyciekający tusz z tattoo

Polecane posty

Gość Dominicusso

Wczoraj sobie zrobiłem tatuaż, i smaruje alantanem potem zawijam folią kuchenną. Po jakim czasie (kilka godzin) zdejmuje folie razem z potem i drobinkami tuszu. Czy to normalne że ma schodzić tusz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominicusso
tfu atrament :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominicusso
Tego atramentu dużo nie ma.Jeśli chodzi to oszczedność, to zrobiłem go w salonie po chyba normalnej cenie.Folie nosze bo pracuje i musze tattoo chronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu czemu czemu
jaki to tatuaż? tzn. co na nim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu czemu czemu
pajączek?? :D a gdzie go masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że to raczej zabarwiona krew. A w ogóle to jakieś dziwne zasady dbania o ten świeży tatoo. Jak dobrze pamiętam po wydziaraniu wcierało się wazeline kosmetyczną i miejsce zakryć bawełnianą tkaniną ( w zależności od miejsca np T-shirt) Kilka razy na dobę mozna zetrzeć zwilżoną watą wazelinę z krwią i posmarować od nowa. Tak przez parę dni, krwi bedzie coraz mniej. Wiem że nie powinno sie wtedy ostro pić i raczej wysilać fizycznie. O oklejaniu folią nic nie słyszałem, ale skura na pewno nie oddycha a powinna sie goić. W sumie wazelina też w pewnym stopniu hamuje dostęp powietrza ale chodzi głównie o nawilżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×